eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPrawo spadkowe - długie i skomplikowane/Proszę o poradę › Re: Prawo spadkowe - długie i skomplikowane/Proszę o poradę
  • Data: 2002-09-14 14:39:23
    Temat: Re: Prawo spadkowe - długie i skomplikowane/Proszę o poradę
    Od: "RADZIEJ" <b...@f...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "kam" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:3D848D32.4B302539@poczta.onet.pl...
    RADZIEJ napisa_(a):
    > Moje pytanie brzmi tak:
    > 1. Jak najprościej rozwikłać tą sprawę z korzyścią dla mojego ojca-
    > przejęcie całkowite dóbr, z jak najmniejszą rekompensatą finansową.
    > Ważne: sąsiedzi i najbliższa rodzina mogą zaświadczyć, że wszystkie dzieci
    > ze strony brata ojca nie pomagały babci zarówno jeżeli chodzi o prace na
    jej
    > rzecz jak i materialnie. Mam 22 lata a nawet ich na oczy nie
    idzieliśmy( ja
    > i moje rodzeństwo), chociaż u babci bywaliśmy bardzo często.

    Myślę, że to nie ma znaczenia.

    > 2. Sprawa sądowa ma się odbyć za 2 tygodnie i najpierw będzie sprawa
    > spadkowa z dziadka na nieżyjącą babcie, no i resztę uprawnionych
    > spadkobierców, wnuki ze strony brata ojca, jak i ojca i jego dzieci.

    A czy jeśli wniosek złożyła babcia przypadkiem nie zawieszą tego
    postępowania?

    no wlasnie i tu jest male ale, w sadzie powiedziano iz bez wzgledu na smierc
    babci sprawa musi miec taki przebieg jak opisalem powyzej.
    no ale ja nie jestem prawnikiem, no i nie nie wiadomo, czy to jest jedyne
    wyjscie?


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1