eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoNiedzialajacy internet i tel. - odszkodowanie? › Re: Niedzialajacy internet i tel. - odszkodowanie?
  • Data: 2011-09-16 09:04:38
    Temat: Re: Niedzialajacy internet i tel. - odszkodowanie?
    Od: Mark <t...@a...w.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia Thu, 15 Sep 2011 20:07:34 +0200, John Kołalsky napisał(a):


    > Nonsensy. Usługodawca bez wątpienia ponosi winę za niedziałanie łącza tylko
    > nie odpowiada za to.

    Ale pier...isz. Czy ty w ogole masz chocby blade pojecie o tym co piszesz?
    Jest dokladnie odwrotnie - uslugodawca wcale niekoniecnzie ponosi wine za
    niedzialajace lacze - jest cala masa zjawisk losowych, przyrodniczych i
    innych niezaleznych od niego ktore moga lacze zerwac. Natomiast za dzilajace
    lub nie lacze odpowiada.

    > Jest oczywiste, że straty wynikłe z niedziałania części
    > telefonów są mniejsze niż wszystkich.

    Sranie w banie. Bo to tak ciezko nagrac na niedzialajacym numerze - na
    centrali - info ze "w zwiazku z awaria prosimy dzwonic pod numer ten i ten".
    Jak sie chce to mozna. Jak sie uzaleznia caly biznes od jednego lacza i nie
    robi nic poza idiotycznymi zadaniami od providera, to zasluguje sie na to by
    zabankrutowac.

    > Również bzdurne jest twierdzenie, że
    > jakikolwiek inny dostęp do internetu równoważy straty wynikające z
    > niedziałania dotychczasowego. To po prostu nie ma szansy powodzenia, bo
    > nawet sama konieczność zorganizowania usługi i nauczenia się korzystania z
    > niej musi coś dodatkowo kosztować.

    ROTFL. To ja poprosze o objasnienie czym rozni sie *uzywanie* internetu od
    jednego providera wzgledem innego :D
    Owszem, czasem sa roznice w sposobie polaczenia - co zazwyczaj sprowadza sie
    do 1-2 klikniec.
    Co za debilne, trollingowe argumenty

    > To mogłoby zadziałać gdyby samoczynnie
    > zaczęło działać łącze zapasowe tylko jakoś nie zadziałało zapewne dlatego,
    > że usługodawca nie zabepieczył swojej działalności w ten sposób.

    Raczej gdyby wlasciciel tej firmy myslal o swoim biznesie.

    > Własny serwer praktycznie ZAWSZE daje większe możliwości niż cudza usługa.
    > Jest tylko właśnie problem wątpliwej jakości usług telekomunikacyjnych i
    > prawa sprzyjającego temu.

    Dupa jasia. Nie mowimy tu o mozliwosci ale o sensownosci i oplacalnosci, a w
    malych firemkach wlasny serwer niemal ZAWSZE jest mniej oplacalny od
    dzierzawy miejsca.
    Wlasny serwer to:
    Koszt zakupu sprzetu.
    Ewentualny koszt oprogramowania.
    Koszt oplacenia kogos kto ten serwer poinstaluje, poustawia, wgra strone.
    Comiesieczne rachunki za prad, bo przeciez na powietrze on nie chodzi.
    Ewentualne koszty zwiazane z wizytami iformatyka w celu konserwacji/poprawek
    Koszt stworzenia strony pomijam bo tyczy to obu przypadkow.

    W pzypadku dzierzawy - masz tylko roczny koszt dzierzawy.

    Jak dla *malej*firmy sa to rownowazne koszty, to taki z ciebie biznesmen jak
    z kocziej dupy traba.

    --
    Mark

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1