poniedziałek, 17 stycznia 2022 o 14:07:30 UTC+1 ąćęłńóśźż napisał(a):
> A nie chcę być dla nich niemiły skoro mają sklep w moim mieście.

O, przezornie, bo potem podczas wieczornego spacerku można dostać w łeb.
Szczególnie jak się coś o UOKiKach czy innych Rzecznikach Klienta zacznie gadać.
Cóż, nie pozostaje ci nic innego tylko zamknąć gębę i odwozić wiecznie do naprawy, aż
ci się znudzi.
No chyba że w końcu wspomnisz o rękojmi, zamiast o gwarancji.
Tylko że też tak może być, że pan majster powie "zapisz Jasiu punkt 2 robota
prywatna, po francusku travail privat".

Bo raczej nie sądzę, że musisz jakieś niezbędne do życia urządzenia importować z
Chin, a jedynym dostawcą jest jakaś JDG.