Jacek <g...@p...onet.pl> popełnił 20 cze 2002 na pl.soc.prawo
utwór news:892-1024529332@pd57.katowice.sdi.tpnet.pl:

> Forest worker indicted for starting wildfire
> a potem pomagal w gaszeniu pozaru.
> Grozi jej maksymalna kara do 75 lat wiezienia i grzywna do 1 mln. $
> http://www.cnn.com/2002/LAW/06/19/colorado.fire.susp
ect/index.html

Jak to mawiał pewnien profesor z Poznania?
Wszystko wokół było, jest, będzie lub może być
podmiotem lub przedmiotem prawa?
Dlatego dołączając się do nowego słusznego prądu wprowadzanego przez Ciebie
na tym forum pragnę ogłosić:
We wtorek Sabina S. z okazji lokalnego święta dyszla sprzedała na targowicy
przy ul. Targowej 80szt. jaj kurzych. Została skontrolowana przez
funkcjonariuszy Straży Miejskiej na okoliczność posiadania potwierdzenia o
uiszczeniu opłaty targowej. Saina S. dowód opłaty posiadała.
Jako świadek naoczny tego zdarzenia o powyższym śpiesznie na news donoszę.
Z góry uprzdzam, że nie czuję się kompetentny do ciągnięcia wątku na temat
aspektów prawnych ewentualnej nieświeżości tych jaj i wieści
pozdro
poreba