eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoCzy wypowiedź Kaczyńskiego o Braunie jest skarżalna? ["działa z OBCEJ inspiracji"]Re: Czy wypowiedź Kaczyńskiego o Braunie jest skarżalna? ["działa z OBCEJ inspiracji"]
  • Data: 2025-07-13 11:40:25
    Temat: Re: Czy wypowiedź Kaczyńskiego o Braunie jest skarżalna? ["działa z OBCEJ inspiracji"]
    Od: Kviat <k...@n...dla.spamu.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 12.07.2025 o 19:43, Robert Tomasik pisze:
    > W dniu 12.07.2025 o 19:25, A. Filip pisze:
    >
    >>>> chcemy poznać ciąg myślowy mr.Brauna.
    >>> To fanatyk. On nie ma ciągów myślowych które by można
    >>> prześledzić. Mózg mu się zabetonował na jednej idei.
    >> Czy odważna dziennikarzyna doszła do etapu DLACZEGO BARDZO KONKRETNIE
    >> Braun tak uważa?
    >> W końcu przez dziesięciolecia (do 1990) ma tablicach przed Auschwitz
    >> stało 4 miliony ofiar a teraz stoi 1.1 miliona ("i zawsze stało").
    >> Jak ktoś negował te 4 miliony *z dowolnym uzasadnieniem* to popełniał
    >> przestępstwo w duchu obecnych przepisów?  Czu usunięcie tablic z
    >> 4 milionami ofiar ("jako fake") było "negowaniem zbrodni nazistowskich"?
    >
    > Dlatego uważam za błąd penalizację tego. Z tym, że moim zdaniem
    > przestępstwem jest kwestionowanie tej zbrodni, a nie jej rozmiarów. W
    > Polsce przepis zakazujący publicznego kwestionowania Holokaustu znajduje
    > się w artykule 55 ustawy z dnia 18 grudnia 1998 r. o Instytucie Pamięci
    > Narodowej - Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu. "Kto
    > publicznie i wbrew faktom zaprzecza zbrodniom wymienionym w art. 1 pkt 1
    > (zbrodniom nazistowskim, komunistycznym, zbrodniom przeciwko pokojowi,
    > ludzkości lub zbrodniom wojennym), w tym zbrodniom popełnionym na
    > osobach narodowości polskiej lub obywatelach polskich innej narodowości,
    > podlega grzywnie lub karze pozbawienia wolności do lat 3."
    >
    > Nie wiem, po co tam wpisano "wbrew faktom",

    Po to, żeby nie kwestionowano wbrew faktom.

    > bo w takim brzmieniu
    > należałoby oskarżonemu za każdym razem dowieść, że takie były fakty.
    > Zaraz po wojnie można by powołać kilku świadków. Ale teraz? Z drugiej
    > strony to pozwala na kwestionowanie faktów, byle jakimiś naukowymi
    > metodami.


    Uważasz, że możliwe jest, że bitwa pod Grunwaldem w 1410 roku, to fake,
    bo nie da się tego dowieść, bo nie można powołać świadków? Serio?
    Że jeżeli nie do końca wiadomo ilu dokładnie ludzi tam zginęło, to jest
    to podstawa do kwestionowania samego faktu odbycia się takiego zdarzenia?
    I że komuś, kto tak twierdzi, za każdym razem TRZEBA to udowodnić, bo
    inaczej może się okazać, że takiej bitwy nigdy nie było?
    Ile razy jeszcze trzeba udowodnić?

    Jesteś żywcem wyjęty z książek Orwella.
    Takich ludzi powinno się wsadzać do więzienia, albo leczyć, a nie
    udowadniać im przed sądem wielokrotnie udowodnione i powszechnie znane
    fakty.

    W najłagodniejszym przypadku można ewentualnie pomyśleć o porażce
    systemu edukacji, czy fundamentalnych brakach w wykształceniu...

    Ale braun przecież chodził do szkoły, potrafi pisać i czytać, nie ma
    takiej opcji żeby tych FAKTÓW nie znał. Jedyny logiczny i możliwy
    wniosek jest taki, że celowo i bezczelnie kłamie, albo jest poważnie
    chory na głowę.
    Kłamie w zakresie NIE BEZ PRZYCZYNY objętym sankcjami karnymi.
    To nie jest pierdololo o płaskiej Ziemi, tylko dotyczy jednej z
    największych zbrodni w historii ludzkości.
    A zostało to objęte sankcjami karnymi właśnie dlatego, żeby uniknąć
    paranoi kretyńskich sporów sądowych o negowanie tych faktów przez takich
    ludzi jak on.
    Albo takich jak ty, czy filipek, którym się wydaje, że sąd jest od
    ustalania, czy komory gazowe istniały, czy nie.

    W przypadku takiego procesu sąd nie będzie ustalał, czy komory gazowe
    istniały, czy nie istniały, czy być może jest możliwe, że braun ma
    rację, czy miał co innego na myśli niż miał, tylko to, czy złamał prawo
    publicznie to kwestionując.

    Ja pierdolę... że też dorosłym ludziom ludziom trzeba takie rzeczy
    tłumaczyć... oficerowi policji...

    Powrotu do zdrowia życzę.
    Piotr

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1