ape <a...@n...poczta.fm> dosć niespodziewanie napisał(a):

> > >
> > > doczytaj art. 24, ust. 10 pord
> >
> > A co niby ma z niego wynikać?
> > Uchyla art 16?
>
> a niby to dlaczego mialby go uchylac?

Krótko i po raz ostatni.
1. Z dopuszczalnosci wyprzedzania od prawej, nie wynika, ze wolno jechac
ciągle lewym pasem, "bo przeciez mogą mnie od prawej wyprzedzac". Zatem art
24 nijak się ma do moich uwag, na temat obowiązku zjeżdzania na prawą stronę
i ustepowania jadącym szybciej - patrz nizej
2. (tutaj, bo nie chce mi się w dwóch miejscach odpowiadac) - na gierkówce,
poza obszarem zabudowanym, prawie wogóle ne ma miejsc, gdzi można wyprzedzać
od prawej. Chuyba, ze mówimy o innych gierkówkach - ja mam na myśli drogę
Warszawa - Katowice.
3. W sprawie istotne było pytanie z topicu. I na tak zadane pytanie
odpowiedziałem, inne okoliczności, jak np. to,ze to było na skrzyżowaniu
itd, pojawiły się później. Zresztą podejrzanie, bo całkiem bez sensu staje
sie w tym momencie pytanie o ustępowane - jak można zastanawiać sie nad
ustąpieniem, skoro nie mozna ustąpic bo prawy pas zablokowany?
Moim zdaniem autor wątku się rozczulił nad sobą, że na niego mrugali, jak on
sobie lewym pasem jechał, a potem dodał szczegóły, które miały jedgo jazdę
lewa stroną uzasadnic, tyle że te szczegóły nie zgadzają się (jw.)z wstepnym
zagadnieniem.
4. Kwestia świateł czerownych niebieskich, na zderzaku itp. mnie nie
interesuje w całej sprawie, nie je dotyczyło topicowe pytanie, powodzenia w
skarżeniu borowików, ze z kolegą ktoś widział jak jechali na neprawidlowych
światłach.

Tyle

EOT

--
Roman Rumpel Skype: siedemrumpli
"kiedy zażywam żeń-szeń, to pamiętam, gdzie położyłem Viagrę"
C Hollywood Homicide