Użytkownik <s...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:asfli2$ou0$1@news.gazeta.pl...
> Witam.
> > Zadzwonila do mnie dzis ksiegowa i troche zmartwila. Poniewaz gdzies
> > znalazla w jakiejs ustawie ( nie podam numeru bo nie znam niestety ) ,
ze
> > podczas kontroli urzedu skarbowego, kontroler moze zazadac pokazania
> > licencji i instrukcji obslugi do programu ksiegowego. Sek polega na tym,
ze
>

> Nie ma powodu do obaw. Jest pan właścicielem praw autorskich (w tym
> majatkowych) do programu i może Pan nim dowolnie dysponować, bez
instrukcji,
> z instrukcją, jako upgrade do szczoteczki do zebów itp itd. Na pewno nikt
sie
> nie przyczepi. Poza tym urzednicy skarbowi nie mają podstaw aby stwierdzac
> legalność oprogramowania (sprawa była już wielokrotnie dyskutowana
pomiedzy
> US-policja-BSA-i czyms jeszcze)- moga co najwyzej poprosic o fakture gdy
> policja przeszuka zawartość nosników cd, dysków twardych i pokaze programy
> komercyjne itp itd

Generalnie prawda, ale US akurat licencja to mniej obchodzi, a bardziej
instrukcja.
Ogolnie program ksiegowy musi spelnaic pewne formalne wymogi - np. spis
plikow programu
( IMHO, ontrola mogla sobie je przgrac i zabrac ) oraz instrukcje ( IMHO,
coby
kontrola mogla sama sobie pogrzebac w programie, bez udzialu podatnika,
ktory cos mzoe ukrywac ).
Jest jescze pare innych wymogow, dotyczacych min. sposobu dzialania
programu, archiwizowania.
Zasady sa podobne zarowno w odniesieniu do programow do pelnej ksiegowosci,
jak i ksiegi przychodow
i rozchodow ( moze troche lzejsze w tym drugim przypadku ). W pierwszym
opisuje to Ustawa o Rachunkowosci, w
drugim bodajze rozporzadznie Min. Finansow.


--
Jacek