eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoBursztyn się znalazłRe: Bursztyn się znalazł
  • Data: 2025-02-21 12:30:05
    Temat: Re: Bursztyn się znalazł
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Thu, 20 Feb 2025 16:06:46 +0100, Robert Tomasik wrote:
    > W dniu 20.02.2025 o 15:48, Shrek pisze:
    >>>> No to się dziwicie, że potem nikt wam nie wierzy:P
    >>> Co to ma wspólnego z wiarę? Jakie znaczenie ma to, że inne sztabki są
    >>> na zdjęciu?
    >> Jak piszecie artykuł że odzyskaliście a dajecie zdjęcia ze stocka?
    >
    > Rower, to rower. Jaka dla Ciebie różnica, czy akurat to ten skradziony,
    > jeśli jest odzyskany? Bo jak nie odzyskany, to ma to znaczenie, żeby
    > ludzie na ulicy nie linczowali kolarza na nim. Ale były i takie
    > zdarzenia. Lata temu pamiętam komunikaty w Dzienniku Telewizyjnym, by
    > ludzie zaprzestali dawać po gębie i wzywać Policję do takiego jednego
    > pozoranta z magazynu 997, bo to nie on zgwałcił te ofiarę, tylko był tam
    > aktorem. To było, jak bodajże 3 raz go ujęto i przekazano w ręce Policji
    > uszczuplając przy tym nieco jego aparycję, by grzeczniej czekał na patrol.

    A jak ktos rozpozna swój rower w tym odzyskanym?

    >>>> Zaraz - chcesz napisać, że jako podejrzanego zamieszczacie poglądowe
    >>>> zgjęcie kogoś innego?
    >>> Tak. Przy czym wówczas przeważnie zdjęcie jest tak zrobione, że nie
    >>> widać twarzy.
    >> O kur... Znaczy że dzięki policji zdjęcie przypadkowego człowieka może
    >> zostać rozpowszechnione po kraju jako podejrzanego o pedofilie albo
    >> szpiegostwo? Czy wy normalni jesteście? Po wuj w ogóle dawać "zdjęcie
    >> podejrzanego" skoro nie chcecie żeby na tym zdjęciu był podejrzany?
    >>
    > Ja tego nie umieszczam. Po prostu mam większe szanse dostrzec pewne
    > szczegóły, niż Ty i tyle. Jak Ci pisałem, fotka tropiącego policjanta z
    > psem występująca jakiś czas temu w co drugim materiale o tym, że policja
    > kogoś w lesie zaginionego szuka po prostu wpada mi w oczy, bo znam tego
    > policjanta i tego psa :-) Pies zresztą już ze dwa lata jest na
    > emeryturze. Policjant ma już całkiem innego psa. Fotki są nadal :-)

    No tak ... powiedzmy sobie prawdę - wy nikogo nie szukacie,
    ale dajecie stare fotki, jak to dzielnie biegacie po lesie i szukacie
    :-P

    > Mnie zawsze śmieszy, jak Ty nagle dochodzisz do czegoś, co dla mnie i
    > pewnie połowy mądrych ludzi jest oczywiste. Sądziłeś, że ktoś wrzuca do
    > Internetu rzeczywiste zdjęcia z miejsca zabójstwa, wypadku drogowego?

    A nie? Przynajmniej z wypadku?

    Cudze podstawiają?

    a potem sie internet dziwi, czemu zamiast kia na zdjęciu jest bmw :-)

    > Zdjęcia z miejsca zdarzenia są wówczas, jak jakiś przechodzień zamiast
    > za ratowanie się wziąć, to zrobi i wyśle na email redakcji licząc na
    > kilka stówek. Czasem ktoś zrobi fotkę i wrzuci na stronę OSP
    > (przykładowo), czy Gminy. Sporadycznie na miejscu jakiś dziennikarz się
    > znajdzie.

    No właśnie - strażacy często robią zdjęcia.
    Policjanci też robią, ale słuzbowo, nie wiem co dalej ...

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1