Rządowy projekt ustawy budżetowej na rok 2014
Rządowy projekt ustawy budżetowej na rok 2014
- Kadencja sejmu: 7
- Nr druku: 1779
- Data wpłynięcia: 2013-09-30
- Uchwalenie: Projekt uchwalony
- tytuł: Ustawa budżetowa na rok 2014
- data uchwalenia: 2014-01-24
- adres publikacyjny: Dz.U. poz. 162
1779-uzasadnienie
związanej z potrzebami długookresowego finansowania inwestycji realizowanych przez
sektor prywatny w obszarach strategicznych dla państwa. W szczególności, nowym
instrumentem wsparcia gospodarki przez BGK jest portfelowa linia gwarancyjna „de minimis”
zapewniająca małym i średnim przedsiębiorstwom (MŚP) łatwiejszy i tańszy dostęp
do finansowania bieżącej działalności w okresie spowolnienia gospodarczego. Instrument
ten jednocześnie zmniejsza ryzyko kredytowe dla banków. Zadaniem spółki Polskie
Inwestycje Rozwojowe S.A. jest z kolei inwestowanie w spółki celowe, odpowiedzialne
za przygotowanie i prowadzenie projektów infrastrukturalnych. Oczekuje się, że w przyszłym
roku spółka ta zacznie odgrywać istotną rolę w realizacji takich projektów.
Tempo wzrostu inwestycji ogółem jest wynikiem prognoz dotyczących kształtowania się
inwestycji prywatnych i publicznych. W 2013 r. tempo to wyniesie minus 0,7%, by w kolejnym
roku przyspieszyć do plus 4,4%.
Prognozuje się, że w roku bieżącym spożycie ogółem wzrośnie realnie o 1,1%.
W przyszłym roku wzrost ten ukształtuje się na poziomie 1,6%. Zmiany spożycia ogółem są
konsekwencją oczekiwań dotyczących kształtowania się spożycia publicznego i spożycia
prywatnego.
Ścieżka wzrostu spożycia publicznego wynika z działań podejmowanych w ramach
realizowanego planu konsolidacji finansów publicznych. Działania te skupiają się zarówno
na części spożycia publicznego związanej z funduszem wynagrodzeń sektora rządowego
i samorządowego, jak również na części wynikającej ze zużycia pośredniego. Szacuje się,
że zgodnie z powyższymi ograniczeniami, realny wzrost spożycia publicznego w 2013 r.
wyniesie 0,9%. W 2014 r. spożycie publiczne realnie nie zmieni się.
Spożycie prywatne będzie zaś w największym stopniu zdeterminowane oczekiwanym
rozwojem sytuacji na rynku pracy, oraz oczekiwanym kształtowaniem się realnego wzrostu
dochodów do dyspozycji gospodarstw domowych. W związku z typowymi opóźnieniami
w reakcji rynku pracy na wyraźne ożywienie aktywności gospodarczej, istotnej poprawy
w zakresie stopy bezrobocia czy wzrostu zatrudnienia należy oczekiwać dopiero od 2015 r.
Niemniej jednak już w 2014 r. poziom stopy bezrobocia ustabilizuje się na poziomie z końca
2013 r. przy, co warto podkreślić, rosnącej aktywności zawodowej Polaków. Wsparciem
popytu konsumpcyjnego gospodarstw domowych w najbliższym okresie będzie natomiast
niska inflacja. Uwzględniając kształtowanie się stopy oszczędności gospodarstw domowych
można oczekiwać, że realny wzrost konsumpcji prywatnej w 2013 r. wyniesie 1,1%,
by w przyszłym roku przyspieszyć do 2,1%.
Prezentowany powyżej scenariusz dla podstawowych komponentów popytu krajowego
oznacza, że w latach 2013-2014 realne tempo wzrostu tego agregatu makroekonomicznego
przyspieszy w stosunku do roku ubiegłego, kiedy to zanotowano realny spadek popytu
krajowego o 0,2%. W roku bieżącym przyspieszenie to będzie jeszcze nieznaczne, do 0,8%,
7
w przyszłym roku wyniesie już 2,7%. Kształtowanie się popytu krajowego ma istotne
znaczenie dla szacowanego tempa wzrostu importu. Prognozuje się, że w 2013 r. import
dóbr i usług wzrośnie realnie o 0,9%. W 2014 r. realny wzrost tej kategorii ekonomicznej
przyspieszy do 4,9%, co związane jest m. in. z rosnącym udziałem w strukturze popytu
krajowego importochłonnych inwestycji prywatnych oraz oczekiwanym przyspieszeniem
popytu finalnego w związku z prognozowaną poprawą popytu zagranicznego. Przyjęty
scenariusz kształtowania się popytu w UE, tj. na rynku na który trafia ok. 80% polskiego
eksportu, pozwala oczekiwać, że w 2013 r. realny wzrost eksportu dóbr i usług w Polsce
wyniesie 2,8%, by w 2014 r. przyspieszyć do 4,3%. Zakłada się, że w horyzoncie prognozy
realne tempo wzrostu eksportu w Polsce pozostanie wyższe niż tempo wzrostu rynków
eksportowych, co oznacza utrzymanie obserwowanej od 2000 r. tendencji rosnącego udziału
polskiej produkcji w imporcie największych partnerów handlowych. Związane jest to m. in.
z przewidywanym kształtowaniem się kursu złotego i utrzymującą się znaczną poprawą
konkurencyjności w zakresie jednostkowych kosztów pracy polskich producentów.
Uwzględniając prognozowane tempa wzrostu eksportu i importu można oczekiwać,
że wkład we wzrost PKB ze strony eksportu netto w 2013 r. będzie dodatni. i wyniesie
0,8 pkt. proc. W przyszłym roku będzie już lekko ujemny, na poziomie minus 0,1 pkt. proc.
Bilans płatniczy
Zmienność salda rachunku bieżącego w przypadku polskiej gospodarki determinowana
jest głównie przez saldo obrotów towarowych. Prognozuje się, że w roku bieżącym relacja
deficytu rachunku obrotów bieżących do PKB spadnie do poziomu 2,7% w porównaniu
z 3,5% w roku ubiegłym. Przyszły rok przyniesie natomiast niewielki wzrost tej relacji
do 3,3%. Prognozuje się, że w latach 2013-2014 główną determinantą nierównowagi
zewnętrznej gospodarki pozostanie relatywnie wysokie ujemne saldo dochodów. Wynika
to głównie z oczekiwanego kształtowania się dochodów inwestorów bezpośrednich.
Na wielkość rozchodów omawianego salda wpływa także stopniowy wzrost dochodów
nierezydentów z tytułu ich dużego zaangażowania w inwestycje portfelowe (głównie
skarbowe papiery wartościowe). Łączne saldo rachunku bieżącego i kapitałowego w 2013 r.
powinno ukształtować się na poziomie ok. minus 0,2% PKB, a w 2014 r. ok. minus 1,1%
PKB.
Oczekuje się również, że poprawa dynamiki aktywności w gospodarce światowej przy
pozytywnym postrzeganiu polskiej gospodarki na rynkach międzynarodowych powinna
przełożyć się na kontynuację relatywnie wysokiego napływu kapitału. W jego strukturze
coraz większego znaczenia powinny stopniowo nabierać zagraniczne inwestycje
bezpośrednie.
8
Rynek pracy
Spowolnienie tempa wzrostu gospodarczego, w tym dalszy spadek popytu
inwestycyjnego w 2013 r. znajdują odzwierciedlenie w zmniejszającym się popycie na pracę.
Przewiduje się, że przeciętne zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw w 2013 r. obniży się
o 0,5% wobec niewielkiego wzrostu o 0,1% rok wcześniej i będzie związane z niższym
poziomem zatrudnienia w przemyśle i budownictwie przy jednoczesnym, relatywnie niskim
wzroście tej kategorii w sektorze usług. Oczekiwany spadek liczby etatów również poza
sektorem przedsiębiorstw oznacza, że w skali całej gospodarki narodowej przeciętne
zatrudnienie zmniejszy się o 0,4% po nieznacznym spadku (o 0,1%) w 2012 r.
Rok 2013 jest trzecim z kolei, w którym liczba ludności w wieku produkcyjnym zmniejszy
się, ale spodziewany ubytek będzie już mniejszy niż w poprzednich latach i wyniesie
ok. 60 tys. osób. Słabsze tempo spadku ludności w wieku produkcyjnym w 2013 r. będzie
efektem podniesienia wieku emerytalnego.
Zmniejszający się popyt na pracę wraz z dalszym wzrostem podaży pracy –
co w warunkach spadku liczby ludności w wieku produkcyjnym jest efektem zakładanego
dalszego wzrostu aktywności zawodowej – przyczyni się do zwiększenia poziomu
bezrobocia rejestrowanego do ok. 2,2 mln osób i stopy bezrobocia rejestrowanego do 13,8%
na koniec 2013 r. W 2013 r. oczekiwany jest również wzrost stopy bezrobocia
wg. metodologii BAEL (15 lat i więcej) o 0,6 pkt. proc. do 10,7%, tj. poniżej średnich
poziomów dla krajów strefy euro czy UE, które, zgodnie z prognozą KE z maja br.
szacowane są odpowiednio na 12,2% i 11,1%.
Utrzymujący się relatywnie wysoki poziom bezrobocia kolejny rok z rzędu ogranicza
presję na wzrost wynagrodzeń. Oczekuje się, że w 2013 r. nominalne tempo wzrostu
przeciętnej płacy w sektorze przedsiębiorstw wyniesie tylko 2,4% i tym samym będzie niższe
niż rok wcześniej (3,4%). Jednakże dzięki niskiej inflacji, siła nabywcza średniej płacy rośnie
szybciej niż w poprzednim roku – przewiduje się, że w całym 2013 r. wyniesie 0,8% wobec
0,3% spadku w 2012 r. Kolejny rok w rzędu, czynnikiem ograniczającym wzrost płac w skali
całej gospodarki jest zamrożenie nominalnego funduszu wynagrodzeń dla większości
jednostek podsektora centralnego sektora finansów publicznych. W efekcie przewiduje się,
że realny poziom przeciętnej płacy w gospodarce narodowej będzie o 1,2% wyższy niż przed
rokiem. Oznacza to, że rok 2013 będzie już piątym z kolei, gdy realne tempo wzrostu
wynagrodzeń jest niższe niż wzrost wydajności pracy, co przyczynia się do poprawy
konkurencyjności polskich przedsiębiorstw względem firm zagranicznych.
Ze względu na opóźnioną reakcję rynku pracy, oczekuje się, że prognozowana poprawa
dynamiki aktywności gospodarczej nie zdoła jeszcze przełożyć się na przyrost liczby etatów
w 2014 r. Przewiduje się, że poziom zatrudnienia, zarówno w sektorze przedsiębiorstw,
9
jak i w całej gospodarce narodowej będzie zbliżony do szacowanego na 2013 r. (oczekiwany
jest niewielki spadek o 0,1%).
W 2014 r. obserwowane będzie dalsze zmniejszanie liczby ludności w wieku
produkcyjnym. Pomimo niekorzystnych zmian demograficznych, dzięki utrzymaniu obecnych
tendencji w zakresie aktywności zawodowej możliwa będzie stabilizacja podaży pracy.
Uwzględniając przewidywane utrzymanie stabilnego poziomu liczby osób aktywnych
zawodowo, można oczekiwać, że prognozowana stabilizacja liczby pracujących pozwoli
na utrzymanie stopy bezrobocia rejestrowanego na poziomie 13,8% na koniec 2014 r.
Oczekuje się, że nominalne tempo wzrostu przeciętnego wynagrodzenia w sektorze
przedsiębiorstw w 2014 r. będzie wyższe niż rok wcześniej, jednak wciąż pozostanie niskie
(3,5%). Ze względu na przewidywany wyższy niż w rekordowo niskim 2013 roku wzrost cen
towarów i usług konsumpcyjnym, realne tempo wzrostu średniej płacy w przedsiębiorstwach
spowolni do 1,1%, ale i tak będzie wyższe niż w latach 2009-2012. Uwzględniając
planowane utrzymanie ograniczenia dotyczącego wzrostu funduszu wynagrodzeń
dla większości jednostek podsektora centralnego sektora finansów publicznych w 2014 r.,
oczekuje się, że realna płaca w gospodarce narodowej będzie o 1,0% wyższa w porównaniu
z 2013 r.
Inflacja, stopy procentowe i kurs walutowy
Przygotowując założenia makroekonomiczne na potrzeby ustawy budżetowej na 2014 r.
założono, że średnioroczny wzrost cen towarów i usług konsumpcyjnych w 2013 r. wyniesie
1,6%. Niska dynamika inflacji w bieżącym roku wynika przede wszystkim ze spadku cen
energii oraz spowolnienia wzrostu cen żywności. Spadkowi inflacji sprzyja również brak
presji popytowej i płacowej w polskiej gospodarce. Wobec postępującego ożywienia
aktywności gospodarczej, w 2014 r. przewidywany jest stopniowy wzrost inflacji, choć
w warunkach utrzymującej się ujemnej luki produktowej presja inflacyjna powinna być nadal
niska. Przy założeniu braku szoków podażowych na rynkach światowych i na rynku
krajowym oraz stabilizacji cen surowców, średnioroczny wzrost cen towarów i usług
konsumpcyjnych w 2014 r. prognozowany jest na 2,4%.
Założono, że główna stopa procentowa NBP – stopa referencyjna wyniesie w 2013 r.
średnio 2,9%, a w 2014 r. ukształtuje się na poziomie 2,5%.
Zakłada się, że w horyzoncie prognozy utrzyma się lekki aprecjacyjny trend polskiej
waluty. Umacnianiu się złotego będą w tym okresie sprzyjały poprawa fundamentów polskiej
gospodarki, w tym niski poziom deficytu na rachunku obrotów bieżących oraz napływ
inwestycji zagranicznych. Przyjęto, że w 2013 r. średni kurs złotego wyniesie 4,15 EUR/PLN
i 3,19 USD/PLN, a w 2014 r. ukształtuje się na poziomie 4,00 EUR/PLN i 3,08 USD/PLN.
10
Oznacza to, że w 2014 r. średnioroczna aprecjacja złotego do euro i dolara amerykańskiego
wyniesie ok. 3,5%.
Lata 2015-2017
Wraz z oczekiwaną poprawą koniunktury w UE należy oczekiwać, że również w Polsce
sytuacja gospodarcza w kolejnych latach będzie lepsza. W przypadku popytu prywatnego,
dalsza oczekiwana poprawa na rynku pracy skutkować będzie przyspieszeniem tempa
wzrostu konsumpcji. Wyższe będzie też tempo wzrostu inwestycji, co związane będzie
z ogólną poprawą koniunktury w Polsce i na świecie i wynikającym z tego spadkiem ryzyka
prowadzenia działalności gospodarczej. Kształtowanie się popytu publicznego będzie z kolei
podporządkowane kontynuowanym działaniom konsolidacyjnym. W przypadku inwestycji
publicznych oczekuje się kontynuacji ograniczenia ich udziału w PKB do poziomu ok. 2,9%
w 2017 r., co oznacza, że udział ten będzie o ok. 0,8 pkt. proc. wyższy niż średnio w strefie
euro i 0,6 pkt. proc. wyższy niż w UE w 2012 r. Stabilizująca reguła wydatkowa oraz
ograniczenia przewidziane w aktualizacji programu konwergencji z 2013 r. stanowić będą
z kolei podstawowy czynnik kształtowania się funduszu wynagrodzeń oraz zużycia
pośredniego w zakresie sektora rządowego i samorządowego. W konsekwencji, realne
spożycie publiczne w latach 2015-2017 spadnie średnio o 0,2%. To niewielkie ograniczenie
wzrostu popytu publicznego przy prognozowanym wzroście popytu prywatnego nie będzie
stanowić żadnej przeszkody dla przyspieszenia realnego tempa wzrostu PKB. Zgodnie
z prezentowanym scenariuszem w 2015 r. PKB wzrośnie realnie o 3,8%. W kolejnych latach
prognozy wzrost PKB przekroczy 4,0%.
Oczekiwana stopniowa poprawa koniunktury gospodarczej i przyspieszenie tempa
wzrostu popytu inwestycyjnego będą skutkować coraz wyższą dynamiką popytu na pracę,
co przełoży się na spadek stopy bezrobocia i wzmocnienie pozycji pracownika w procesie
negocjacji płacowych. Skutkiem tego będzie stopniowe przyspieszanie realnego tempa
wzrostu wynagrodzeń w sektorze prywatnym, które powinno być zbliżone do tempa wzrostu
produktywności pracy.
W latach 2015-2017 celem polityki pieniężnej NBP będzie stabilizacja tempa wzrostu
cen konsumpcyjnych na poziomie celu inflacyjnego 2,5%. Równocześnie oczekiwane jest
utrzymanie się tendencji aprecjacyjnej złotego oraz spadek zmienności kursu waluty
krajowej. Stopniowy wzrost deficytu handlowego w połączeniu z niewielkim pogorszeniem
pozostałych sald rachunku bieżącego sprawi, że nierównowaga zewnętrzna powróci
do lekkiej tendencji wzrostowej i w 2017 r. deficyt na rachunku obrotów bieżących wyniesie
ok. 4,9% PKB.
11
sektor prywatny w obszarach strategicznych dla państwa. W szczególności, nowym
instrumentem wsparcia gospodarki przez BGK jest portfelowa linia gwarancyjna „de minimis”
zapewniająca małym i średnim przedsiębiorstwom (MŚP) łatwiejszy i tańszy dostęp
do finansowania bieżącej działalności w okresie spowolnienia gospodarczego. Instrument
ten jednocześnie zmniejsza ryzyko kredytowe dla banków. Zadaniem spółki Polskie
Inwestycje Rozwojowe S.A. jest z kolei inwestowanie w spółki celowe, odpowiedzialne
za przygotowanie i prowadzenie projektów infrastrukturalnych. Oczekuje się, że w przyszłym
roku spółka ta zacznie odgrywać istotną rolę w realizacji takich projektów.
Tempo wzrostu inwestycji ogółem jest wynikiem prognoz dotyczących kształtowania się
inwestycji prywatnych i publicznych. W 2013 r. tempo to wyniesie minus 0,7%, by w kolejnym
roku przyspieszyć do plus 4,4%.
Prognozuje się, że w roku bieżącym spożycie ogółem wzrośnie realnie o 1,1%.
W przyszłym roku wzrost ten ukształtuje się na poziomie 1,6%. Zmiany spożycia ogółem są
konsekwencją oczekiwań dotyczących kształtowania się spożycia publicznego i spożycia
prywatnego.
Ścieżka wzrostu spożycia publicznego wynika z działań podejmowanych w ramach
realizowanego planu konsolidacji finansów publicznych. Działania te skupiają się zarówno
na części spożycia publicznego związanej z funduszem wynagrodzeń sektora rządowego
i samorządowego, jak również na części wynikającej ze zużycia pośredniego. Szacuje się,
że zgodnie z powyższymi ograniczeniami, realny wzrost spożycia publicznego w 2013 r.
wyniesie 0,9%. W 2014 r. spożycie publiczne realnie nie zmieni się.
Spożycie prywatne będzie zaś w największym stopniu zdeterminowane oczekiwanym
rozwojem sytuacji na rynku pracy, oraz oczekiwanym kształtowaniem się realnego wzrostu
dochodów do dyspozycji gospodarstw domowych. W związku z typowymi opóźnieniami
w reakcji rynku pracy na wyraźne ożywienie aktywności gospodarczej, istotnej poprawy
w zakresie stopy bezrobocia czy wzrostu zatrudnienia należy oczekiwać dopiero od 2015 r.
Niemniej jednak już w 2014 r. poziom stopy bezrobocia ustabilizuje się na poziomie z końca
2013 r. przy, co warto podkreślić, rosnącej aktywności zawodowej Polaków. Wsparciem
popytu konsumpcyjnego gospodarstw domowych w najbliższym okresie będzie natomiast
niska inflacja. Uwzględniając kształtowanie się stopy oszczędności gospodarstw domowych
można oczekiwać, że realny wzrost konsumpcji prywatnej w 2013 r. wyniesie 1,1%,
by w przyszłym roku przyspieszyć do 2,1%.
Prezentowany powyżej scenariusz dla podstawowych komponentów popytu krajowego
oznacza, że w latach 2013-2014 realne tempo wzrostu tego agregatu makroekonomicznego
przyspieszy w stosunku do roku ubiegłego, kiedy to zanotowano realny spadek popytu
krajowego o 0,2%. W roku bieżącym przyspieszenie to będzie jeszcze nieznaczne, do 0,8%,
7
w przyszłym roku wyniesie już 2,7%. Kształtowanie się popytu krajowego ma istotne
znaczenie dla szacowanego tempa wzrostu importu. Prognozuje się, że w 2013 r. import
dóbr i usług wzrośnie realnie o 0,9%. W 2014 r. realny wzrost tej kategorii ekonomicznej
przyspieszy do 4,9%, co związane jest m. in. z rosnącym udziałem w strukturze popytu
krajowego importochłonnych inwestycji prywatnych oraz oczekiwanym przyspieszeniem
popytu finalnego w związku z prognozowaną poprawą popytu zagranicznego. Przyjęty
scenariusz kształtowania się popytu w UE, tj. na rynku na który trafia ok. 80% polskiego
eksportu, pozwala oczekiwać, że w 2013 r. realny wzrost eksportu dóbr i usług w Polsce
wyniesie 2,8%, by w 2014 r. przyspieszyć do 4,3%. Zakłada się, że w horyzoncie prognozy
realne tempo wzrostu eksportu w Polsce pozostanie wyższe niż tempo wzrostu rynków
eksportowych, co oznacza utrzymanie obserwowanej od 2000 r. tendencji rosnącego udziału
polskiej produkcji w imporcie największych partnerów handlowych. Związane jest to m. in.
z przewidywanym kształtowaniem się kursu złotego i utrzymującą się znaczną poprawą
konkurencyjności w zakresie jednostkowych kosztów pracy polskich producentów.
Uwzględniając prognozowane tempa wzrostu eksportu i importu można oczekiwać,
że wkład we wzrost PKB ze strony eksportu netto w 2013 r. będzie dodatni. i wyniesie
0,8 pkt. proc. W przyszłym roku będzie już lekko ujemny, na poziomie minus 0,1 pkt. proc.
Bilans płatniczy
Zmienność salda rachunku bieżącego w przypadku polskiej gospodarki determinowana
jest głównie przez saldo obrotów towarowych. Prognozuje się, że w roku bieżącym relacja
deficytu rachunku obrotów bieżących do PKB spadnie do poziomu 2,7% w porównaniu
z 3,5% w roku ubiegłym. Przyszły rok przyniesie natomiast niewielki wzrost tej relacji
do 3,3%. Prognozuje się, że w latach 2013-2014 główną determinantą nierównowagi
zewnętrznej gospodarki pozostanie relatywnie wysokie ujemne saldo dochodów. Wynika
to głównie z oczekiwanego kształtowania się dochodów inwestorów bezpośrednich.
Na wielkość rozchodów omawianego salda wpływa także stopniowy wzrost dochodów
nierezydentów z tytułu ich dużego zaangażowania w inwestycje portfelowe (głównie
skarbowe papiery wartościowe). Łączne saldo rachunku bieżącego i kapitałowego w 2013 r.
powinno ukształtować się na poziomie ok. minus 0,2% PKB, a w 2014 r. ok. minus 1,1%
PKB.
Oczekuje się również, że poprawa dynamiki aktywności w gospodarce światowej przy
pozytywnym postrzeganiu polskiej gospodarki na rynkach międzynarodowych powinna
przełożyć się na kontynuację relatywnie wysokiego napływu kapitału. W jego strukturze
coraz większego znaczenia powinny stopniowo nabierać zagraniczne inwestycje
bezpośrednie.
8
Rynek pracy
Spowolnienie tempa wzrostu gospodarczego, w tym dalszy spadek popytu
inwestycyjnego w 2013 r. znajdują odzwierciedlenie w zmniejszającym się popycie na pracę.
Przewiduje się, że przeciętne zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw w 2013 r. obniży się
o 0,5% wobec niewielkiego wzrostu o 0,1% rok wcześniej i będzie związane z niższym
poziomem zatrudnienia w przemyśle i budownictwie przy jednoczesnym, relatywnie niskim
wzroście tej kategorii w sektorze usług. Oczekiwany spadek liczby etatów również poza
sektorem przedsiębiorstw oznacza, że w skali całej gospodarki narodowej przeciętne
zatrudnienie zmniejszy się o 0,4% po nieznacznym spadku (o 0,1%) w 2012 r.
Rok 2013 jest trzecim z kolei, w którym liczba ludności w wieku produkcyjnym zmniejszy
się, ale spodziewany ubytek będzie już mniejszy niż w poprzednich latach i wyniesie
ok. 60 tys. osób. Słabsze tempo spadku ludności w wieku produkcyjnym w 2013 r. będzie
efektem podniesienia wieku emerytalnego.
Zmniejszający się popyt na pracę wraz z dalszym wzrostem podaży pracy –
co w warunkach spadku liczby ludności w wieku produkcyjnym jest efektem zakładanego
dalszego wzrostu aktywności zawodowej – przyczyni się do zwiększenia poziomu
bezrobocia rejestrowanego do ok. 2,2 mln osób i stopy bezrobocia rejestrowanego do 13,8%
na koniec 2013 r. W 2013 r. oczekiwany jest również wzrost stopy bezrobocia
wg. metodologii BAEL (15 lat i więcej) o 0,6 pkt. proc. do 10,7%, tj. poniżej średnich
poziomów dla krajów strefy euro czy UE, które, zgodnie z prognozą KE z maja br.
szacowane są odpowiednio na 12,2% i 11,1%.
Utrzymujący się relatywnie wysoki poziom bezrobocia kolejny rok z rzędu ogranicza
presję na wzrost wynagrodzeń. Oczekuje się, że w 2013 r. nominalne tempo wzrostu
przeciętnej płacy w sektorze przedsiębiorstw wyniesie tylko 2,4% i tym samym będzie niższe
niż rok wcześniej (3,4%). Jednakże dzięki niskiej inflacji, siła nabywcza średniej płacy rośnie
szybciej niż w poprzednim roku – przewiduje się, że w całym 2013 r. wyniesie 0,8% wobec
0,3% spadku w 2012 r. Kolejny rok w rzędu, czynnikiem ograniczającym wzrost płac w skali
całej gospodarki jest zamrożenie nominalnego funduszu wynagrodzeń dla większości
jednostek podsektora centralnego sektora finansów publicznych. W efekcie przewiduje się,
że realny poziom przeciętnej płacy w gospodarce narodowej będzie o 1,2% wyższy niż przed
rokiem. Oznacza to, że rok 2013 będzie już piątym z kolei, gdy realne tempo wzrostu
wynagrodzeń jest niższe niż wzrost wydajności pracy, co przyczynia się do poprawy
konkurencyjności polskich przedsiębiorstw względem firm zagranicznych.
Ze względu na opóźnioną reakcję rynku pracy, oczekuje się, że prognozowana poprawa
dynamiki aktywności gospodarczej nie zdoła jeszcze przełożyć się na przyrost liczby etatów
w 2014 r. Przewiduje się, że poziom zatrudnienia, zarówno w sektorze przedsiębiorstw,
9
jak i w całej gospodarce narodowej będzie zbliżony do szacowanego na 2013 r. (oczekiwany
jest niewielki spadek o 0,1%).
W 2014 r. obserwowane będzie dalsze zmniejszanie liczby ludności w wieku
produkcyjnym. Pomimo niekorzystnych zmian demograficznych, dzięki utrzymaniu obecnych
tendencji w zakresie aktywności zawodowej możliwa będzie stabilizacja podaży pracy.
Uwzględniając przewidywane utrzymanie stabilnego poziomu liczby osób aktywnych
zawodowo, można oczekiwać, że prognozowana stabilizacja liczby pracujących pozwoli
na utrzymanie stopy bezrobocia rejestrowanego na poziomie 13,8% na koniec 2014 r.
Oczekuje się, że nominalne tempo wzrostu przeciętnego wynagrodzenia w sektorze
przedsiębiorstw w 2014 r. będzie wyższe niż rok wcześniej, jednak wciąż pozostanie niskie
(3,5%). Ze względu na przewidywany wyższy niż w rekordowo niskim 2013 roku wzrost cen
towarów i usług konsumpcyjnym, realne tempo wzrostu średniej płacy w przedsiębiorstwach
spowolni do 1,1%, ale i tak będzie wyższe niż w latach 2009-2012. Uwzględniając
planowane utrzymanie ograniczenia dotyczącego wzrostu funduszu wynagrodzeń
dla większości jednostek podsektora centralnego sektora finansów publicznych w 2014 r.,
oczekuje się, że realna płaca w gospodarce narodowej będzie o 1,0% wyższa w porównaniu
z 2013 r.
Inflacja, stopy procentowe i kurs walutowy
Przygotowując założenia makroekonomiczne na potrzeby ustawy budżetowej na 2014 r.
założono, że średnioroczny wzrost cen towarów i usług konsumpcyjnych w 2013 r. wyniesie
1,6%. Niska dynamika inflacji w bieżącym roku wynika przede wszystkim ze spadku cen
energii oraz spowolnienia wzrostu cen żywności. Spadkowi inflacji sprzyja również brak
presji popytowej i płacowej w polskiej gospodarce. Wobec postępującego ożywienia
aktywności gospodarczej, w 2014 r. przewidywany jest stopniowy wzrost inflacji, choć
w warunkach utrzymującej się ujemnej luki produktowej presja inflacyjna powinna być nadal
niska. Przy założeniu braku szoków podażowych na rynkach światowych i na rynku
krajowym oraz stabilizacji cen surowców, średnioroczny wzrost cen towarów i usług
konsumpcyjnych w 2014 r. prognozowany jest na 2,4%.
Założono, że główna stopa procentowa NBP – stopa referencyjna wyniesie w 2013 r.
średnio 2,9%, a w 2014 r. ukształtuje się na poziomie 2,5%.
Zakłada się, że w horyzoncie prognozy utrzyma się lekki aprecjacyjny trend polskiej
waluty. Umacnianiu się złotego będą w tym okresie sprzyjały poprawa fundamentów polskiej
gospodarki, w tym niski poziom deficytu na rachunku obrotów bieżących oraz napływ
inwestycji zagranicznych. Przyjęto, że w 2013 r. średni kurs złotego wyniesie 4,15 EUR/PLN
i 3,19 USD/PLN, a w 2014 r. ukształtuje się na poziomie 4,00 EUR/PLN i 3,08 USD/PLN.
10
Oznacza to, że w 2014 r. średnioroczna aprecjacja złotego do euro i dolara amerykańskiego
wyniesie ok. 3,5%.
Lata 2015-2017
Wraz z oczekiwaną poprawą koniunktury w UE należy oczekiwać, że również w Polsce
sytuacja gospodarcza w kolejnych latach będzie lepsza. W przypadku popytu prywatnego,
dalsza oczekiwana poprawa na rynku pracy skutkować będzie przyspieszeniem tempa
wzrostu konsumpcji. Wyższe będzie też tempo wzrostu inwestycji, co związane będzie
z ogólną poprawą koniunktury w Polsce i na świecie i wynikającym z tego spadkiem ryzyka
prowadzenia działalności gospodarczej. Kształtowanie się popytu publicznego będzie z kolei
podporządkowane kontynuowanym działaniom konsolidacyjnym. W przypadku inwestycji
publicznych oczekuje się kontynuacji ograniczenia ich udziału w PKB do poziomu ok. 2,9%
w 2017 r., co oznacza, że udział ten będzie o ok. 0,8 pkt. proc. wyższy niż średnio w strefie
euro i 0,6 pkt. proc. wyższy niż w UE w 2012 r. Stabilizująca reguła wydatkowa oraz
ograniczenia przewidziane w aktualizacji programu konwergencji z 2013 r. stanowić będą
z kolei podstawowy czynnik kształtowania się funduszu wynagrodzeń oraz zużycia
pośredniego w zakresie sektora rządowego i samorządowego. W konsekwencji, realne
spożycie publiczne w latach 2015-2017 spadnie średnio o 0,2%. To niewielkie ograniczenie
wzrostu popytu publicznego przy prognozowanym wzroście popytu prywatnego nie będzie
stanowić żadnej przeszkody dla przyspieszenia realnego tempa wzrostu PKB. Zgodnie
z prezentowanym scenariuszem w 2015 r. PKB wzrośnie realnie o 3,8%. W kolejnych latach
prognozy wzrost PKB przekroczy 4,0%.
Oczekiwana stopniowa poprawa koniunktury gospodarczej i przyspieszenie tempa
wzrostu popytu inwestycyjnego będą skutkować coraz wyższą dynamiką popytu na pracę,
co przełoży się na spadek stopy bezrobocia i wzmocnienie pozycji pracownika w procesie
negocjacji płacowych. Skutkiem tego będzie stopniowe przyspieszanie realnego tempa
wzrostu wynagrodzeń w sektorze prywatnym, które powinno być zbliżone do tempa wzrostu
produktywności pracy.
W latach 2015-2017 celem polityki pieniężnej NBP będzie stabilizacja tempa wzrostu
cen konsumpcyjnych na poziomie celu inflacyjnego 2,5%. Równocześnie oczekiwane jest
utrzymanie się tendencji aprecjacyjnej złotego oraz spadek zmienności kursu waluty
krajowej. Stopniowy wzrost deficytu handlowego w połączeniu z niewielkim pogorszeniem
pozostałych sald rachunku bieżącego sprawi, że nierównowaga zewnętrzna powróci
do lekkiej tendencji wzrostowej i w 2017 r. deficyt na rachunku obrotów bieżących wyniesie
ok. 4,9% PKB.
11
Dokumenty związane z tym projektem:
-
1779-limit-mianowan
› Pobierz plik
-
1779-uzasadnienie
› Pobierz plik
-
1779-cz-I-ustawa-z-zal
› Pobierz plik
-
1779-strategia
› Pobierz plik
-
1779-budzet-zadaniowy
› Pobierz plik