Kto odpowiada za utratę sprzętu narciarskiego?
2012-02-03 12:31
Przeczytaj także: Wybierasz się na last minute? Na to uważaj!
Za kradzież sprzętu odpowiada przede wszystkim sprawca takiego czynu. W praktyce rzadko udaje się ustalić jego tożsamość, choć coraz częściej pomocny w tym względzie okazuje się monitoring. Czasem - i określenie to dotyczy niestety także osób ubezpieczonych od tego typu ryzyka - odszkodowania można również żądać od towarzystwa ubezpieczeń. Z punktu widzenia poszkodowanego właściciela sprzętu zimowego swego rodzaju szczęściem w nieszczęściu będzie kradzież nart, deski czy innych rzeczy po ich wniesieniu do hotelu czy pensjonatu.Ubezpieczenie od utraty sprzętu
Ubezpieczenie sprzętu zimowego od ryzyka jego przypadkowej utraty czy kradzieży to zwykle dodatek do pakietu polis chroniących osoby ceniące sobie aktywny zimowy wypoczynek. Najczęściej jest on tani, ale też w praktyce mało wartościowy z uwagi na liczbę wyłączeń odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń czy inne ograniczenia. Zakład ubezpieczeń nie wypłaci bowiem odszkodowania, jeżeli utrata sprzętu nastąpi z niezabezpieczonego miejsca przeznaczonego na pozostawienie sprzętu przed restauracją czy z dachu samochodu.
Co innego, gdyby kradzież nastąpiła z zamkniętego bagażnika samochodu, z przechowalni bagażu czy z zamkniętego pomieszczenia w pensjonacie. Tutaj jednak ryzyko szkody jest najmniejsze, a poza tym poszkodowany ma wówczas do dyspozycji innego adresata roszczeń, np. w postaci właściciela pensjonatu czy hotelu. Najczęściej bowiem odpowiedzialność ubezpieczyciela dubluje się z odpowiedzialnością przechowawcy, przewoźnika czy prowadzącego pensjonat.
Płynie z tego wniosek, że posiadanie tego rodzaju polisy nie stanowi gwarancji zwrotu pieniędzy wydanych na sprzęt i nie zwalnia ze sprawowania pieczy nad nim.
Szkoda w hotelu lub pensjonacie
Utrzymujący zarobkowo hotel lub inny podobny zakład (np. motel, pensjonat) ponosi dość surową odpowiedzialność - ukształtowaną na zasadzie ryzyka - za utratę lub uszkodzenie rzeczy wniesionych przez osobę korzystającą z jego usług (gościa). Jest ona niezależna od jego winy, wobec czego bezskuteczne będzie tłumaczenie, że żaden z pracowników zakładu nie przyczynił się do kradzieży sprzętu. Poszkodowany klient powinien jedynie wykazać poniesioną szkodę, a więc fakt utraty lub uszkodzenia rzeczy wniesionej do pensjonatu.
Do powstania tej szczególnej odpowiedzialności ze strony zakładu hotelowego nie jest potrzebne zawarcie jakiejkolwiek umowy. Początek tej odpowiedzialności przepisy prawa wiążą z chwilą wniesienia rzeczy przez osobę korzystającą z usług danego obiektu. Zresztą tylko w razie utraty lub uszkodzenia rzeczy wniesionych właściciel pensjonatu czy hotelu odpowiada na wyżej przedstawionych zasadach.
Odstępstwa od odpowiedzialności hotelarza za utratę lub uszkodzenie rzeczy wniesionych przez gościa wymienia wyczerpująco Kodeks cywilny. Należą do nich przypadki, w których szkoda wynikła np. wskutek siły wyższej czy też wyłącznie z winy poszkodowanego lub osoby mu towarzyszącej.
oprac. : Tomasz Konieczny / Gazeta Podatkowa
Przeczytaj także
-
Jak działa ubezpieczenie bagażu?
-
Podróż samochodem za granicę - czego się boimy?
-
Ubezpieczenie turystyczne: jakie w góry, jakie do ciepłych krajów?
-
Mundial 2022: koszty leczenia w Katarze o wiele droższe niż hotel
-
Jakie mamy plany na wakacje 2022? Urlop planuje 3 na 4 Polaków
-
Wakacje czyli relaks nie bez kłopotów
-
Majówka 2022 droższa w Polsce niż za granicą
-
Czy polisa ubezpieczeniowa chroni w czasie wojny i zamieszek?
-
EKUZ jako ubezpieczenie na narty? Ochrona będzie szczątkowa
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)