witam, mam przyznane alimenty w 1982 na syna, jego ojciec płacił tylko do
1985, potem przestał, ja sie nie upominałam bo miałam serdecznie dosc spotkan
z nim i tak to zostawiłam. Teraz syn jest pełnoletni, jeszcze sie uczy i
powiedziałmi ,ze chce sciagnac te nalzne alimenty od ojca. Czy ma szanse ? bo
czytając kodeks rodzinny widzę ,ze art. 137. mowi: Roszczenia o świadczenia
alimentacyjne przedawniają się z upływem lat trzech. Chciałabym prosić o
jakieś wskazówki gdzie sie udać z tym wyrokiem z roku 1982 ( jest na nim
pieczatka klauzuli natychmiastowej wykonalnosci. Kwota to 2200 zl co na
dzisiejsze przeliczenie = 0,22 zl, czy to sie jakos waloryzuje ,czy syn musi
od nowa wystapic o alimenty ?

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

witam, znajoma miała podobny problem 2 lata temu i nic nie wskurała....skoro
nie domagała się alimentow w terminie uznano ,ze potrzeby dziecka zostały
zaspokojone ( tatus nie placił chyba z 6-7 lat, byl nieuchwytny).Uchylanie się
od płacenia alimentów jest karalne tylko wtedy, gdy naraża dziecko na brak
zaspokojenia podstawowych potrzeb.-tak jej wytłumaczono w prokuraturze. Nie
widząc możliowości dochodzenia tych roszczeń dała sobie spokoj. Być może od
tego czasu coś sie w prawie zmieniło, życzę powodzenia

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Nie wiem czy ci pomoże bo nie znam sprawy dokładnie i niestety ale prawo
rodzinne jest mi obce.
Art. 121. Bieg przedawnienia nie rozpoczyna się, a rozpoczęty ulega
zawieszeniu:

1) co do roszczeń, które przysługują dzieciom przeciwko rodzicom - przez
czas trwania władzy rodzicielskiej;

no i uchwała z 25.11.1968 r Uchwała SN III CZP 65/68 OSNC 1969/5/83 Warto
przeczytać uzasadnienie

do góry

> Art. 121. Bieg przedawnienia nie rozpoczyna się, a rozpoczęty ulega
> zawieszeniu:
>
> 1) co do roszczeń, które przysługują dzieciom przeciwko rodzicom - przez
> czas trwania władzy rodzicielskiej;

witam, i tu moze byc problem, ojciec został pozbawiony władzy rodzicielskiej w
1986 r z urzędu.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Użytkownik <m...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:3...@n...onet.pl...
> witam, i tu moze byc problem, ojciec został pozbawiony władzy
rodzicielskiej w
> 1986 r z urzędu.

pozbawienie nie wyklucza alimentacji ...

Sandra

do góry

Sandra wrote:
>>witam, i tu moze byc problem, ojciec został pozbawiony władzy
> rodzicielskiej w
>>1986 r z urzędu.
> pozbawienie nie wyklucza alimentacji ...

ale mowa o przedawnieniu

KG

do góry

Użytkownik Kamil Gołaszewski <k...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:3...@p...onet.pl...
> Sandra wrote:
> >>witam, i tu moze byc problem, ojciec został pozbawiony władzy
> > rodzicielskiej w
> >>1986 r z urzędu.
> > pozbawienie nie wyklucza alimentacji ...
>
> ale mowa o przedawnieniu

moja odpowiedz dot. tylko kwestii pozbawienia władzy ,że to nie wyklucza
alimentacji...co do przedawnienia słusznie zauważasz roszczenie regresowe
przysługuje jak k.r.o wskazuje do 3 lat...

Sandra

do góry

m...@p...onet.pl napisał(a):

Uchylanie się
> od płacenia alimentów jest karalne tylko wtedy, gdy naraża dziecko na brak
> zaspokojenia podstawowych potrzeb.-tak jej wytłumaczono w prokuraturze.

Tutaj chodzi chyba nie o prawo karne, ale cywilne!
A skoro tak, to dopóki sąd nie zniesie obowiązku alimentacyjnego, który
wcześniej zasądził, dopóty osoba jest uprawniona. Nawet jeśli jest
pełnoletnia.
Ponieważ świadczenia alimentacyjne, jako okresowe przedawniają sie z upływem
lat trzech od każdej miesiecznej raty, to moim zdaniem za te ostatnie trzy
lata mozna sie domagać.

Pozdrowienia
W.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Użytkownik weronika <w...@N...gazeta.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:bbmt6h$7l8$...@i...gazeta.pl...
> m...@p...onet.pl napisał(a):
> lata mozna sie domagać.

to tzw. regres ...

Sandra

do góry

z waszych odpowiedzi rozumiem ,ze gdyby teraz syn złozyl wyrok alimentacyjny
do komornika to moze starac sie tylko o te zalegle od lipca 2000 r.
No cóz dobre i to, ale wczoraj syn mi powiedzial ,ze mama jego kolezanki
pracuje w wydziale komorniczym ( nie jest komornikiem) i ze z tego co
slyszala w pracy to sciagaja zalegle alimenty nawet sprzed 10-ciu lat. Ma
sie tam umówic z nią i wszystkiego sie dowiedziec.
Mama jeszcze jedno pytanie, czy syn moze zlozyc doniesienie do prokuratury ,ze
ojciec uporczywie uchyla sie od placenia ? To chyba z art. 209, dzieki za
dotychczasowe informacje.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry