eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › zakaz wstępu do pubu?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 186

  • 101. Data: 2005-11-08 22:28:51
    Temat: Re: zakaz wstępu do pubu?
    Od: mariposa doux <m...@g...pl>



    Kaja wrote:
    >

    > To on Ci powie, że wejść to sobie możesz, ale do swojego mieszkania, a nie
    > cudzego.

    Poczekam 10 sekund i poprosze go, zeby sie przesunal, bo chce wejsc do
    tego klubu.

    > >> aby wejsc musisz uzyc sily
    >
    > > Nie, ja stoje przed wesciem i czekam az sie przesunie.
    >
    > Postaraj się o kartę klubową, to będziesz zawsze wpuszczany.

    Prosze mi w takim razie wydac karte klubowa.

    > Pomyśl sobie, że nigdy nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło i machnij
    > na to kurestwo (sorry) po prostu ręką. Idź do innego klubu, w którym
    > będziesz się czuł dobrze.

    Ale ja nie o tym, nie o tym, nie o tym ;)

    --
    W kraju rzadzonym przez duzych zlodziei mali złodzieje tylko
    dostosowują się do reguł ....................... http://tiny.pl/xxfl
    ____________________________________________________
    ________________
    Deszcze Niespokojne - sf, opowiadania .......... http://tiny.pl/xxr1



  • 102. Data: 2005-11-08 22:33:47
    Temat: Re: zakaz wstępu do pubu?
    Od: mariposa doux <m...@g...pl>



    Bartek Gliniecki wrote:
    >
    > Niewątpliwie z socjologicznego punktu widzenia tak. Ale z prawnego punktu
    > widzenia? Oskarżenie o dyskryminację w stosunkach umownych na gruncie
    > swobody umów jest bardzo wątpliwe. Rozejrzyj się dookoła po świecie:
    > wszędzie niemal masz oferty skierowane dla różnych grup klientów. Kredyty
    > dla małżeństw, zniżki dla studentów itd. Przyjdziesz do banku i powiesz, że
    > chcesz dostać kredyt na takich samych dogodnych warunkach jak małżeństwa i
    > co? Pracownik banku Cię wyśmieje i powie, żebyś się ożenił i tyle.

    Oj oj oj, ale widzisz oferta banku jest KREDYT i dla malzenstw jest
    ZNIZKA, jak i dla studentow. Takie dzialanie jest legalne. Wiec np. w
    restauracji dla zielonkokoszukowcow moze byc tak, ze danie kosztuje 200
    zlotych, ale jak masz zielona koszulke, to jest 90% taniej. I to jest
    ok.

    > > A lokal, drinki i piwo to nie pachnie ofertą?
    >
    > No nie bardzo. W lokalu zazwyczaj są cenniki, a w sprawie cenników i
    > wątpliwości co do ich charakteru patrz art. 71 KC.

    Czym sie rozni cennik w barze od cennika w sklepie RTV?

    > >> Ale można np.
    > >> zakazać wstępu czarnym.
    > >
    > > Bo?
    >
    > Nie nie ma wyraźnego zakazu. A co nie jest zakazane jest dozwolone - stara
    > zasada.

    Ale to jest rasizm wtedy. A rasizm nie jest dchyba dozwolony, co?

    > > jak? na jakiej podstawie? od kiedy bramka moze wylegitymowac czlowieka?
    >
    > Nie może. Ale panuje tu pewna reguła: Ty nie musisz udowadniać swojego wieku
    > (pokazywać dowodu), a oni nie muszą Cię wpuścić. Tak więc pokazywać nic nie
    > musisz (nie ma przymusu jak w przypadku np. policji, bo możesz się odwrócić
    > na pięcie i sobie pójść gdzie indziej), ale jak nie pokażesz to w przypadku
    > wątpliwości co do wieku nie wejdziesz. Przeczytaj wątek z 01.10.2005 - tam
    > to już tłumaczyłem.

    To jak mi udowodni bramka, ze nie mma 21 lat? Skoro nie moze mnie
    wylegitymowac, a ja bede twierdzil, ze mam 22? :>

    > > np. jak?
    >
    > A wymyśl sobie. W niektórych klubach nie można wyglądać dresiarsko, w
    > niektórych trzeba być trendy, jazzy i cool, a w niektórych trzeba wyglądać
    > gejowo. Czyste widzimisie.

    Jak ja sie ciesze, ze szerokim sikiem olewam miejsca tego typu. W koncu
    moj pieniadz moge wydac w innych miejscach. A kulersko-niedresiarskie
    pedalkie kluby niech se gnija w slodkim przeswiadczeniu ze sa
    kulersko-niedresiarsie ;)

    --
    W kraju rzadzonym przez duzych zlodziei mali złodzieje tylko
    dostosowują się do reguł ....................... http://tiny.pl/xxfl
    ____________________________________________________
    ________________
    Deszcze Niespokojne - sf, opowiadania .......... http://tiny.pl/xxr1



  • 103. Data: 2005-11-08 22:34:46
    Temat: Re: zakaz wstępu do pubu?
    Od: mariposa doux <m...@g...pl>



    Bartek Gliniecki wrote:
    >
    > > Ni ma ceny. Ale zalozmy, ze wjscie do klubu kosztuje 10 zlotych. I jest
    > > cena wywieszona. Podchodze i chce kupic. Nie chca mi soprzedac? No to
    > > chyba juz nie ladnie z ich strony.
    >
    > Pies pogrzebany w tym, żeby ustalić jakiej treści zawierana jest umowa i
    > jakie są jej elementy istotne. Bez tego nie ma co mówić o ofercie.

    Interpretacja silna rzecz. Wyglada na to, ze to czy mozna wchodzc do
    klubu czy nie zalezy od sprawniosci prawnikow, a nie od prawa.

    > > Ale powiedz mi dlaczego mnie ktos nie bedzie chcial wpuscic do klubu,
    > > ba, dlaczego moglby mnie sila nie wpuscic?
    >
    > Są różne powody. Najczęściej nie pasuje się do profilu gości, których
    > właściciel chce w klub widzieć.

    Co to znaczy "profil gosci"? To jakas kolejna dyskrymynacja?


    --
    W kraju rzadzonym przez duzych zlodziei mali złodzieje tylko
    dostosowują się do reguł ....................... http://tiny.pl/xxfl
    ____________________________________________________
    ________________
    Deszcze Niespokojne - sf, opowiadania .......... http://tiny.pl/xxr1



  • 104. Data: 2005-11-08 22:43:35
    Temat: Re: zakaz wstępu do pubu?
    Od: mariposa doux <m...@g...pl>



    Olgierd wrote:
    >

    > Mam wrażenie, że ta cała selekcja to jest jakaś dyskryminacja, bądź ze
    > względu na wiek, bądź urodę, bądź zamożność, etc.

    Bo jest. To jest widzimisie. A jak si epusza selekcjonerzy - bawia sie
    niemal w boga. Tak mniej wiecej jak napusza sie najmarniej oplacany
    parkingowy, jak mowi,z e brak wolnych miejsc na parkingu. Bosh, oni
    rzondzom... ;)

    --
    W kraju rzadzonym przez duzych zlodziei mali złodzieje tylko
    dostosowują się do reguł ....................... http://tiny.pl/xxfl
    ____________________________________________________
    ________________
    Deszcze Niespokojne - sf, opowiadania .......... http://tiny.pl/xxr1


  • 105. Data: 2005-11-08 23:01:18
    Temat: Re: zakaz wstępu do pubu?
    Od: n...@h...pl (Nina Liedtke)

    On Tue, 08 Nov 2005 18:46:48 +0100, mariposa doux <m...@g...pl>
    wrote in article <4...@g...pl>:

    > kam wrote:
    >
    > > sprzedaż to inny przypadek
    >
    > czyli ktos kto zajmuje sie czyszczeniem i sprzedaza butow moze mi
    > odmowic wyczyszczenia butow, ale sprzedazy butow nie moze?

    Zdecydowanie tak. Jeśli masz jakieś super-hiper buty z wężowej skóry
    wysadzane brylancikami i zasypujesz czyściciela toną instrukcji, jak je
    ma czyścić, żeby nie zniszczyć, bo jak zniszczy, to będzie musił odkupić
    - to chyba ma prawo powiedzieć ,,bardzo mi przykro, ale nie czuję się na
    siłach wykonać tej usługi, proszę iść do kogoś innego''?

    > moze mi ktos wyjasnic co to za "usługa" pt. "wejście do klubu"?

    No, zwyczajna. Ktoś, zdaniem obsługi, kompletnie nie pasuje do danego
    klubu/lokalu, samą swoją obecnością oburzy/zniesmaczy/wypłoszy 99%
    obecnych w środku - więc się go zniechęca do wejścia. Zawsze tak chyba
    było? Kloszardzi, starsi ludzie czyści lecz rozpaczliwie biednie ubrani,
    jakich można spotkać w barach mlecznych, ,,rezerwiści'' w chustach z
    pomponami - to tylko kilka przykładów osób, które mogą być idealnie
    trzeźwe, w drzwiach zachowywać się cicho i nawet mieć w kieszeni
    pieniądze na herbatę w pięciogwiazdkowej restauracji, a które mimo to do
    środka raczej nie wejdą...

    Nina
    --
    Antonina Liedtke ____________________________ ______ _ ___
    http://hell.pl/nina/ ________________________ \`.,'/ _____ / |/ <_>__ ___ _
    Jabber: nina (at) hell.pl ___________________ /_ _\ ____ / / / _ Y . `/
    You can logoff, but you can never leave _______ \/ _____ /_/|_/_/_//_\_,_/


  • 106. Data: 2005-11-09 01:02:33
    Temat: Re: zakaz wstępu do pubu?
    Od: Kaja <k...@n...ma.wp.pl>

    Tue, 8 Nov 2005 23:23:17 +0100, *Olgierd*
    <news:1s5g5hpiilxoo$.dlg@olgierd.gov.pl> napisał(a):

    > Aha, już widzę szum jakby w innym klubie - dla "normalsów" - selekcjoner
    > gonił kota gejom.

    Nie ma takich klubów, bo niby one wszystkie są normalne :-(

    > Mam wrażenie, że ta cała selekcja to jest jakaś dyskryminacja, bądź ze
    > względu na wiek, bądź urodę, bądź zamożność, etc.

    To może być to.


    --
    Kaja


  • 107. Data: 2005-11-09 01:07:01
    Temat: Re: zakaz wstępu do pubu?
    Od: Kaja <k...@n...ma.wp.pl>

    Tue, 08 Nov 2005 23:28:51 +0100, *mariposa doux*
    <news:437126A3.F59D7D5A@gazeta.pl> napisał(a):

    >> To on Ci powie, że wejść to sobie możesz, ale do swojego mieszkania, a nie
    >> cudzego.

    > Poczekam 10 sekund i poprosze go, zeby sie przesunal, bo chce wejsc do
    > tego klubu.

    Szkoda Twojego czasu. I tak nie wejdziesz.
    Czytałam wypowiedzi, żal jakiejś dziewczyny na jednej z grup. Była z
    koleżankami i kolegami. Stracili tylko czas.

    >> Postaraj się o kartę klubową, to będziesz zawsze wpuszczany.

    > Prosze mi w takim razie wydac karte klubowa.

    Ja?
    Ja tylko piszę co czytałam. Jak już Cię wpuszczą, to dopiero wtedy możesz
    się starać o kartę u managera klubu.


    --
    Kaja


  • 108. Data: 2005-11-09 01:12:57
    Temat: Re: zakaz wstępu do pubu?
    Od: "A.S." <s...@p...onet.pl>

    Nad czym ta dyskusja ? poprzenie posty dot. tej sprawy kasowałem, ale o ile
    się zorientowałem
    to nie wpuścili kogoś do pubu.
    Hmm.. i o co tyle krzyku? co jeden pub we wsi, czy co?
    Ludzie to mają problemy...

    Użytkownik "Kaja" <k...@n...ma.wp.pl> napisał w wiadomości
    news:1bp91ht1vjyph$.dlg@konto.kaji...
    > Tue, 8 Nov 2005 23:23:17 +0100, *Olgierd*
    > <news:1s5g5hpiilxoo$.dlg@olgierd.gov.pl> napisał(a):
    >
    > > Aha, już widzę szum jakby w innym klubie - dla "normalsów" - selekcjoner
    > > gonił kota gejom.
    >
    > Nie ma takich klubów, bo niby one wszystkie są normalne :-(
    >
    > > Mam wrażenie, że ta cała selekcja to jest jakaś dyskryminacja, bądź ze
    > > względu na wiek, bądź urodę, bądź zamożność, etc.
    >
    > To może być to.
    >
    >
    > --
    > Kaja



  • 109. Data: 2005-11-09 06:24:13
    Temat: Re: zakaz wstępu do pubu?
    Od: "Bartek Gliniecki" <e...@n...pl>

    mariposa doux wyskrobał(a):
    > Czym sie rozni cennik w barze od cennika w sklepie RTV?

    W sklepie RTV jest podany towar, a poniżej lub obok jego cena. I to jest
    oferta w przypadku umowy sprzedaży. Cennik jest spisem rzeczy i ich cen,
    lecz na ogół nie jest ofertą.

    > Ale to jest rasizm wtedy. A rasizm nie jest dchyba dozwolony, co?

    Rasizm, dyskryminacja itd. To są pojęcia, które w obrocie prawnym raczej nie
    funkcjonują jeśli chodzi o umowy. Czy jeśli chcesz kupić gazetę "Fakt", pod
    domem masz kiosk, ale sprzedaje w nim nieuprzejmy grubas w wieku 60 lat,
    więc idziesz do kiosku 500 metrów dalej tam, gdzie sprzedaje ładna,
    30-letnia kobieta to czy ten kioskarz może oskarżyć Cię o dyskryminację
    płciową? Jakbyś prowadził działalność gospodarczą to byś się niesamowicie
    burzył jakbyś wiedział, że MUSISZ z każdym zawrzeć umowę, każdemu wykonać
    usługę, którą się trudnisz, nawet jak Ci się nie chce, masz za daleko albo
    nie podoba Ci się klient. Nie sądzisz?

    > To jak mi udowodni bramka, ze nie mma 21 lat? Skoro nie moze mnie
    > wylegitymowac, a ja bede twierdzil, ze mam 22? :>

    Akurat tutaj to Ty musisz to udowodnić, żeby wejść. Tak samo jak musisz
    udowodnić, że jesteś srudentem w przypadku zniżek.


    --
    Bartek Gliniecki
    [ Na kłopoty z Outlook Express... --> http://republika.pl/gliniecki ]
    [ email: jak potrzebujesz, to spytaj .:::::::::::::. GG: tak samo ]


  • 110. Data: 2005-11-09 07:47:50
    Temat: Re: zakaz wstępu do pubu?
    Od: mariposa doux <m...@g...pl>



    Bartek Gliniecki wrote:
    >
    > mariposa doux wyskrobał(a):
    > > Czym sie rozni cennik w barze od cennika w sklepie RTV?
    >
    > W sklepie RTV jest podany towar, a poniżej lub obok jego cena. I to jest
    > oferta w przypadku umowy sprzedaży. Cennik jest spisem rzeczy i ich cen,
    > lecz na ogół nie jest ofertą.

    Czyli w barze moga mi odmowic sprzedazy drinka, bo tak? Bo jest w
    cenniku, ale nie stoi szklnka zmiksowanego drinka na polce i obok nie
    stoi karteczka z cena?

    > > Ale to jest rasizm wtedy. A rasizm nie jest dchyba dozwolony, co?
    >
    > Rasizm, dyskryminacja itd. To są pojęcia, które w obrocie prawnym raczej nie
    > funkcjonują jeśli chodzi o umowy.

    Wyobraz sobie jak nagle marka Oranż wprowadza zasady "czarnych nie
    obslugujemy". Co sie wtedy dzieje? Chyba jednak ktos sie tym
    zainteresuje, prawda. I zakladam,z e bedzie to prokuratura.

    > Czy jeśli chcesz kupić gazetę "Fakt", pod
    > domem masz kiosk, ale sprzedaje w nim nieuprzejmy grubas w wieku 60 lat,
    > więc idziesz do kiosku 500 metrów dalej tam, gdzie sprzedaje ładna,
    > 30-letnia kobieta to czy ten kioskarz może oskarżyć Cię o dyskryminację
    > płciową? Jakbyś prowadził działalność gospodarczą to byś się niesamowicie
    > burzył jakbyś wiedział, że MUSISZ z każdym zawrzeć umowę, każdemu wykonać
    > usługę, którą się trudnisz, nawet jak Ci się nie chce, masz za daleko albo
    > nie podoba Ci się klient. Nie sądzisz?

    Tylko to przedstawiasz z drugiej strony. Przy wejsciu do klubu to ja
    jestem kupujacym, a kioskarzem jest wlasciciel.

    > > To jak mi udowodni bramka, ze nie mma 21 lat? Skoro nie moze mnie
    > > wylegitymowac, a ja bede twierdzil, ze mam 22? :>
    >
    > Akurat tutaj to Ty musisz to udowodnić, żeby wejść.

    No to mowie "mam 22 lata" - jesli bramka twierdzi inaczej, to
    jednoczesnie tak jakby stwierdzala, ze klamie.

    > Tak samo jak musisz
    > udowodnić, że jesteś srudentem w przypadku zniżek.

    hola hola, znizki sa ustawowo opisane. iudowadniam sluzbom upowaznionym
    A wejscie czy nie wejscie do klubu nie jest opisane w ustawie. jak
    bedzie nakaz legitymowania sie, to na bramce ma stac nie selekcjioner
    tylko ochroniarz z licencja albo inna osoba upowazniona. Nie sadzisz?

    --
    W kraju rzadzonym przez duzych zlodziei mali złodzieje tylko
    dostosowują się do reguł ....................... http://tiny.pl/xxfl
    ____________________________________________________
    ________________
    Deszcze Niespokojne - sf, opowiadania .......... http://tiny.pl/xxr1


strony : 1 ... 10 . [ 11 ] . 12 ... 19


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1