On Thu, 02 Feb 2017 12:35:26 +0100
"rg" <n...@o...pl> wrote:



> Zwłaszcza te "silne" spełnia :P

Tu znowu rozbijamy się o definicję ;)


--
pozdrawiam
szerszeń

do góry

W dniu poniedziałek, 30 stycznia 2017 17:59:29 UTC+1 użytkownik JaceK napisał:
> Z tego co mi wiadomo polskie prawo pozwala na nagrywanie zdarzeń, w
> których się uczestniczy i nikogo nie trzeba prosić o zezwolenie.

Ale jeśli w regulaminie wystawy jest, że nie wolno fotografować, to nie możesz.

do góry

On 07.02.2017 22:46, KRZYZAK wrote:
> W dniu poniedziałek, 30 stycznia 2017 17:59:29 UTC+1 użytkownik JaceK napisał:
>> Z tego co mi wiadomo polskie prawo pozwala na nagrywanie zdarzeń, w
>> których się uczestniczy i nikogo nie trzeba prosić o zezwolenie.
>
> Ale jeśli w regulaminie wystawy jest, że nie wolno fotografować, to nie możesz.

Czy mam przez to rozumieć, że regulamin wystawy może być ponad prawem,
czy też jest jakiś dodatkowy przepis prawny uzasadniający taką
ewentualność? Coś jak w przypadku rękojmi: jest "z definicji" o ile
sprzedawca jej nie wyłączy...

do góry

W dniu 07-02-17 o 22:46, KRZYZAK pisze:
> W dniu poniedziałek, 30 stycznia 2017 17:59:29 UTC+1 użytkownik JaceK napisał:
>> Z tego co mi wiadomo polskie prawo pozwala na nagrywanie zdarzeń, w
>> których się uczestniczy i nikogo nie trzeba prosić o zezwolenie.
>
> Ale jeśli w regulaminie wystawy jest, że nie wolno fotografować, to nie możesz.
>
A co to jest regulamin wystawy? Pytam poważnie. Muzea i inne podobne
instytucje próbowały kilka lat temu kombinować z tym przepisem dającym
im prawo do pobierania opłaty "za przygotowanie materiałów do zdjęć".
Sam widziałem w cenniku taką pozycję w Muzeum w Pieskowej Skale - to
zapamiętałem, bo się ściąłem z obsługą, ale było to co jakiś czas w
różnych miejscach. Różne były z tym przepychanki, aż wreszcie chyba Sąd
Najwyższy zajął jednoznaczne stanowisko, że turyście fotografującemu w
muzeum nikt specjalnie eksponatów nie przygotowuje. Zdaje się, że
ostatecznie kilka osób zarobiło "po łapach" za te pomysły i już od dawna
nie widziałem podobnych ogłoszeń.

Prawo do robienia zdjęć wynika pośrednio z Ustawy Prawo Autorskie i
zdjęcie jest po prostu osobnym dziełem. Czasem zależnym od
fotografowanego obiektu. Nie chce mi się tu wywodzić, bo to niema sensu.
Równie dobrze mógłbyś się czepiać turysty zapisującego sobie w notesie
informacje, albo szkicującego. Co do zasady, jak we wszystkim należy
oczywiście zachować zdrowy rozsądek.

do góry

Użytkownik "Robert Tomasik" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:589a6844$0$5157$6...@n...neostrada
.pl...
W dniu 07-02-17 o 22:46, KRZYZAK pisze:
>> Ale jeśli w regulaminie wystawy jest, że nie wolno fotografować, to
>> nie możesz.
>
>A co to jest regulamin wystawy? Pytam poważnie.

Umowa cywilna zawarta miedzy wystawca a zwiedzajacym ?

Gorzej, jak wstep wolny :-)

>Prawo do robienia zdjęć wynika pośrednio z Ustawy Prawo Autorskie i
>zdjęcie jest po prostu osobnym dziełem.

Ale gdzie tam zapisane, ze kazdy moze robic zdjecie czego mu sie
podoba?

>Równie dobrze mógłbyś się czepiać turysty zapisującego sobie w
>notesie
>informacje, albo szkicującego. Co do zasady, jak we wszystkim należy
>oczywiście zachować zdrowy rozsądek.

A jak przepisuje regulamin parku, tez chyba dzielo chronione prawem
autorskim, albo szkicuje pomnik ? :-)

J.

do góry

W dniu 08-02-17 o 10:07, J.F. pisze:
> Użytkownik "Robert Tomasik" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:589a6844$0$5157$6...@n...neostrada
.pl...
> W dniu 07-02-17 o 22:46, KRZYZAK pisze:
>>> Ale jeśli w regulaminie wystawy jest, że nie wolno fotografować, to
>>> nie możesz.
>>
>> A co to jest regulamin wystawy? Pytam poważnie.
>
> Umowa cywilna zawarta miedzy wystawca a zwiedzajacym ?

A to umową cywilnoprawną można ograniczyć czyjąś wolność? Mamy na nowo
niewolnictwo?
>
> Gorzej, jak wstep wolny :-)

To akurat nie ma nic do rzeczy, bo może być umowa o świadczenie bezpłatne.
>
>> Prawo do robienia zdjęć wynika pośrednio z Ustawy Prawo Autorskie i
>> zdjęcie jest po prostu osobnym dziełem.
>
> Ale gdzie tam zapisane, ze kazdy moze robic zdjecie czego mu sie podoba?

Opisano zakazy kopiowania, a fotografia, to kopiowanie obrazu.
>
>> Równie dobrze mógłbyś się czepiać turysty zapisującego sobie w notesie
>> informacje, albo szkicującego. Co do zasady, jak we wszystkim należy
>> oczywiście zachować zdrowy rozsądek.
> A jak przepisuje regulamin parku, tez chyba dzielo chronione prawem
> autorskim, albo szkicuje pomnik ? :-)

Oczywiście. Więc poczytaj o ograniczeniach.

do góry

W dniu środa, 8 lutego 2017 16:57:32 UTC+1 użytkownik Robert Tomasik napisał:

> A to umową cywilnoprawną można ograniczyć czyjąś wolność?

Zdecydowanie nie. Obowiązuje swoboda zawierania umów. Każdy, komu nie podoba się
zakaz fotografowania na wystawie ma prawo nie zawrzeć umowy i nie wchodzić na
wystawę.

do góry

KRZYZAK w
<news:c88dff1b-42e0-42a4-a065-b1f1323ed527@googlegro
ups.com>:

> W dniu środa, 8 lutego 2017 16:57:32 UTC+1 użytkownik Robert Tomasik napisał:

>> A to umową cywilnoprawną można ograniczyć czyjąś wolność?

> Zdecydowanie nie. Obowiązuje swoboda zawierania umów. Każdy, komu nie
> podoba się zakaz fotografowania na wystawie ma prawo nie zawrzeć umowy i
> nie wchodzić na wystawę.

OK, wszedłem i "złamałem umowę" i narobiłem zdjęć -- ICMPTZ?
Tylko nie pisz o zatrzymaniu obywatelskim, wezwaniu policji, itp.

ATSD to wróciłeś z zaświatów?


--
'Tom N'

do góry

W dniu środa, 8 lutego 2017 23:10:15 UTC+1 użytkownik 007 napisał:

> OK, wszedłem i "złamałem umowę" i narobiłem zdjęć -- ICMPTZ?
> Tylko nie pisz o zatrzymaniu obywatelskim, wezwaniu policji, itp.

Zostanie to rozstrzygnięte na gruncie KC. A wcześniej np. zostaniesz wyproszony z
wystawy.

do góry

W dniu 08-02-17 o 23:27, KRZYZAK pisze:

>> OK, wszedłem i "złamałem umowę" i narobiłem zdjęć -- ICMPTZ?
>> Tylko nie pisz o zatrzymaniu obywatelskim, wezwaniu policji, itp.
> Zostanie to rozstrzygnięte na gruncie KC. A wcześniej np. zostaniesz wyproszony z
wystawy.
>
No i tu jest słabe ogniwo. A jak nie wyjdzie?

do góry