Johnson wrote:
>
> W sumie zrobiłeś tylko przykrość pracownikowi supermarketu (kasjerowi),
> który nie jest za to odpowiedzialny. Nie wstyd ci?

Nie. Bo poprosilem kierownika. Pokazalem na towarze naklejke, na ktorej
byla inna (nizsza) cena niz nabita na kasie. Stwierdzilem, ze to nie
jest pierwszy raz. I ze rezygnuje z zakupow w ich sieci...

--
Kodeks 46 (Code 46) ............................ http://tiny.pl/qsr7
Appleseed - anime science-fiction .............. http://tiny.pl/hxsx
____________________________________________________
________________
Goerge R.R. Martin - Piesn Lodu i Ognia ......... http://tiny.pl/8p3

do góry

mariposa doux napisał(a):

> Nie. Bo poprosilem kierownika. Pokazalem na towarze naklejke, na ktorej
> byla inna (nizsza) cena niz nabita na kasie. Stwierdzilem, ze to nie
> jest pierwszy raz. I ze rezygnuje z zakupow w ich sieci...
>

To już lepiej ...

--
@ Johnson

--- za treść postu nie odpowiadam
"Większość naszych błędów jest bardziej wybaczalna niż środki,
którymi staramy się je ukryć."

do góry

> Jak to mówił pan C. "Jak piesek [klient] nie może ugryźć [kierownika], to
> przynajmniej obsika [kasjera]" Jest w tym jakaś mądrość :)

Wiec trzeba albo byc takim pieskiem, albo jezeli sie da - na sile wbijac sie
do kierownika. Bo siedziec z morda w kuble nie nalezy.

Pozdrawiam,

Tiger

do góry

Tiger napisał(a):

> Wiec trzeba albo byc takim pieskiem, albo jezeli sie da - na sile wbijac sie
> do kierownika. Bo siedziec z morda w kuble nie nalezy.
>

Jeśli już ktoś sie nudzi to trzeba to zgłosić to Państwowej Inspekcji
Handlowej. I tyle.


--
@ Johnson

--- za treść postu nie odpowiadam
"Większość naszych błędów jest bardziej wybaczalna niż środki,
którymi staramy się je ukryć."

do góry

Johnson napisał(a):
> Lepiej "zagłosować" nogami i nie chodzić do sklepu w którym jest bałagan.

Powiem Ci, że zazwyczaj markety nie robią z tym problemu. Miałem taką
sytuację ze 3 czy 4 razy (Tesco, Carrefour, 2x w L.Eclerk) i bez
problemu zwrócili mi potem różnicę w cenie w punkcie obsługi klienta.

--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.

do góry

Johnson wrote:
>
> Tiger napisał(a):
>
> > Wiec trzeba albo byc takim pieskiem, albo jezeli sie da - na sile wbijac sie
> > do kierownika. Bo siedziec z morda w kuble nie nalezy.
> >
>
> Jeśli już ktoś sie nudzi to trzeba to zgłosić to Państwowej Inspekcji
> Handlowej. I tyle.

Hmmmm i? Zamkna hipermarket?

--
Kodeks 46 (Code 46) ............................ http://tiny.pl/qsr7
Appleseed - anime science-fiction .............. http://tiny.pl/hxsx
____________________________________________________
________________
Goerge R.R. Martin - Piesn Lodu i Ognia ......... http://tiny.pl/8p3

do góry

scream napisał(a):
> Powiem Ci, że zazwyczaj markety nie robią z tym problemu. Miałem taką
> sytuację ze 3 czy 4 razy (Tesco, Carrefour, 2x w L.Eclerk) i bez
> problemu zwrócili mi potem różnicę w cenie w punkcie obsługi klienta.

Uzupełniając: zawsze zgadzali się ze mną bez problemu i po chwili
dostawałem różnicę w cenie do ręki. Wniosek mam jeden - robią to
specjalnie i doskonale wiedzą, co się święci.

--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.

do góry

Johnson wrote:
>
> mariposa doux napisał(a):
>
> > Nie. Bo poprosilem kierownika. Pokazalem na towarze naklejke, na ktorej
> > byla inna (nizsza) cena niz nabita na kasie. Stwierdzilem, ze to nie
> > jest pierwszy raz. I ze rezygnuje z zakupow w ich sieci...
> >
>
> To już lepiej ...

Nie jestem pieniaczem (heh, czasem na necie mnie ponosi, to fakt ;)) i
jak cos robie z premedytacja to bardzo-bardzo musial mi ktos za skore
zalezc ;]

--
Kodeks 46 (Code 46) ............................ http://tiny.pl/qsr7
Appleseed - anime science-fiction .............. http://tiny.pl/hxsx
____________________________________________________
________________
Goerge R.R. Martin - Piesn Lodu i Ognia ......... http://tiny.pl/8p3

do góry

> Hmmmm i? Zamkna hipermarket?

Po jednym czy dwoch takich zamknieciach na pelna kontrole polaczki
przestalyby oszukiwac.

Pozdrawiam,

Tiger

do góry

> Nie jestem pieniaczem

Ja niestety jestem potwornie zlosliwy wobec "typow" i ponosi mnie zawsze,
gdy trafiam na kretyna albo zlodzieja.

Pozdrawiam,

Tiger

do góry