eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › problem z halasem
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 2

  • 1. Data: 2003-11-11 00:54:56
    Temat: problem z halasem
    Od: "Mateusz Jaworski" <m...@b...pl>

    POMOCY!

    Pisze tu bo nie mam pojecia co w takiej sytuacji zrobic- a mianowicie:

    mieszkam w bloku z 1985 roku
    w kazdym pokoju jest oddzielny pion do CO
    ostatnio spoldzielnia przeprowadzala jakis remont w cieplowni (takie
    pomieszczeni w piwnicy z rurami)
    i od tego momentu w jednym z pokoi slychac nieustannie wycie o
    czestotliwosci strasznie drazniacej
    slychac to tylko w jednym pokoju i na 100% niesie sie to rurami
    dzwiek nie jest jakis glosny - w dzieni prawie go nie slychac, ale w nocy
    strasznie, na dodatek ta czestotliwosc - cos w stylu niskiego pisku i
    pulsujacej
    amplitudzie - spac za cholere w tym pokoju sie nie da!!!
    nie wiem skad sie to wzielo - jakas pompe na dole zainstalowali czy co?!

    i teraz glowne pytanie co zrobic z tym fantem

    najprostrze rozwiazanie to zglosic to w spoldzieli - tylko ze tam na 100%
    mnie oleja - przeciez w dzien prawie tego nie slychac!

    czy sa jakies normy dotyczace halasy w nocy? jak to ugrysc?

    poradzcie cos bo normalnie mieszkanie zmniejszylo mi sie o pokoj!!!

    pzdr

    matjaw




  • 2. Data: 2003-11-11 03:31:51
    Temat: Re: problem z halasem
    Od: "Marek" <d...@p...com>


    Użytkownik "Mateusz Jaworski" <m...@b...pl> napisał w wiadomości
    news:bopc0r$ubt$1@absinth.dialog.net.pl...
    > POMOCY!
    >
    > Pisze tu bo nie mam pojecia co w takiej sytuacji zrobic- a mianowicie:
    >
    > mieszkam w bloku z 1985 roku
    > w kazdym pokoju jest oddzielny pion do CO
    > ostatnio spoldzielnia przeprowadzala jakis remont w cieplowni (takie
    > pomieszczeni w piwnicy z rurami)
    > i od tego momentu w jednym z pokoi slychac nieustannie wycie o
    > czestotliwosci strasznie drazniacej
    > slychac to tylko w jednym pokoju i na 100% niesie sie to rurami
    > dzwiek nie jest jakis glosny - w dzieni prawie go nie slychac, ale w nocy
    > strasznie, na dodatek ta czestotliwosc - cos w stylu niskiego pisku i
    > pulsujacej
    > amplitudzie - spac za cholere w tym pokoju sie nie da!!!
    > nie wiem skad sie to wzielo - jakas pompe na dole zainstalowali czy co?!
    >
    > i teraz glowne pytanie co zrobic z tym fantem
    >
    > najprostrze rozwiazanie to zglosic to w spoldzieli - tylko ze tam na 100%
    > mnie oleja - przeciez w dzien prawie tego nie slychac!
    > czy sa jakies normy dotyczace halasy w nocy? jak to ugrysc?
    >
    > poradzcie cos bo normalnie mieszkanie zmniejszylo mi sie o pokoj!!!
    >
    > pzdr
    >
    > matjaw
    >


    Skoro Tobie to przeszkadza to innym pewnie też. Sam tam nie mieszkasz. A co
    na to sąsiedzi?
    Może jednak spróbować po prostu napisać prośbę do spółdzielni o
    wyeliminowanie uciążliwego hałasu?
    Jak sąsiedzi się podpiszą to nie jesteś sam.

    Marek


strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1