eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Wjazd samochodem w ludzi.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 137

  • 31. Data: 2020-10-29 20:18:40
    Temat: Re: Wjazd samochodem w ludzi.
    Od: Kviat

    W dniu 29.10.2020 o 19:37, J.F. pisze:
    > Użytkownik "Shrek"  napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:5f9af22f$0$546$6...@n...neostrada.
    pl...
    > W dniu 29.10.2020 o 17:04, J.F. pisze:
    >>> Bo tak z drugiej strony - czlowiek chce do domu na obiad, a tu mu
    >>> jakies demonstranty droge blokuja ... jakim prawem ?
    >
    >> Zdaje się, że jakimś prawem do zgromadzeń czy cuś. Inny temat.
    >
    > Ok, czasem jakis marsz niepodleglosci zablokuje, albo maraton ... ale te
    > obecne byly zgloszone i uzyskaly zezwolenie ?

    Ale wiesz, że w przypadku zgromadzeń spontanicznych zgłoszenie nie jest
    potrzebne?
    https://poradnik.ngo.pl/zgromadzenia-spontaniczne

    Prawo do zgromadzeń daje Konstytucja, a tylko te zorganizowane należy
    zgłaszać.
    Pomyśl przez chwilę logicznie... kto ma zgłosić zgromadzenie, którego
    nikt nie organizuje? W głowie się nie mieści, że ludzie tak bez
    organizatora mogą wyjść na ulice, bo się po prostu wkurwili?

    Ale jak ktoś wierzy staremu kawalerowi z kotem, że przecież ci wszyscy
    ludzie byli do tego przeszkoleni, to się nie dziwię, że nie ma pojęcia...

    Powrotu do zdrowia życzę.
    Piotr


  • 32. Data: 2020-10-29 20:48:07
    Temat: Re: Wjazd samochodem w ludzi.
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 29.10.2020 o 13:28, J.F. pisze:

    >> "Z ustaleń "Gazety Wyborczej" wynika, że sprawę potrącenia skierowano
    >> do Prokuratury Rejonowej Warszawa-Mokotów. Jednak w bardzo krótkim
    >> czasie przeniesiono ją "szczebel" do góry - do Prokuratury Okręgowej.
    >> "Przekazanie śledztwa do prowadzenia przez wyższą instancję oznacza,
    >> że sprawa jest traktowana w sposób szczególny" - twierdzi "GW"."
    > Ale co masz na mysli ? Potrącone nie maja wiekszych obrazen, wiec to
    > zwykle wykroczenie.

    W mojej ocenie mocno dyskusyjne jest, czy to jest wykroczenie. W
    kodeksie wykroczeń jest mowa o nieumyślności. Wjechanie w kilka
    blokujących drogę osób nieumyślnym potrąceniem trudno nazwać. Mógł ją
    walnąć młotkiem, uderzył samochodem. Moim zdaniem należy samochód
    traktować jako narzędzie.

    Natomiast osobną sprawą pozostaje, na ile działania kierującego były
    nielegalne. To, że kobieta bierze udział w proteście (nie ważne, czy
    legalnym, czy nie, czy słusznym) nie powoduje, że jest automatycznie
    wyłączona spod prawa i może sobie bezkarnie zmuszać inne osoby do
    określonego zachowania. Facet do domu chciał wjechać. Kobieta bezprawnie
    mu to uniemożliwiała.

    Przy czym mamy tam tylko jakieś wycinki na filmiku. Zazwyczaj Policja
    blokuje taki odcinek drogi, właśnie by nie dopuścić do tego typu
    sytuacji, gdy protestujący, który z punktu widzenia prawa jest po prostu
    pieszym wpadnie pod prawidłowo jadący jezdnią samochód.

    W każdym razie podrzucam pomysł na dyskusję.


    --
    Robert Tomasik


  • 33. Data: 2020-10-29 20:49:27
    Temat: Re: Wjazd samochodem w ludzi.
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 29.10.2020 o 13:32, Olin pisze:

    >> A film jest ?
    > Tak się pechowo składa, że jest:
    > https://www.youtube.com/watch?v=kUsNs_BI17o&feature=
    youtu.be
    >
    No to pechowo dla pieszych, którzy zaatakowali jadącego samochodem.

    --
    Robert Tomasik


  • 34. Data: 2020-10-29 20:50:39
    Temat: Re: Wjazd samochodem w ludzi.
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 29.10.2020 o 14:35, Olin pisze:

    > "Prokurator prowadząca sprawę potrącenia demonstrantek przez oficera ABW
    > odebrano śledztwo, bo chciała postawić sprawcy zarzut karny. Po przejęciu
    > postępowania przez wyższą instancję agresor odpowie tylko za wykroczenie
    > drogowe.

    Jakie i czy również odpowiedzą pląsający po jezdni?


    --
    Robert Tomasik


  • 35. Data: 2020-10-29 21:17:03
    Temat: Re: Wjazd samochodem w pieszych "śmiało pląsających po jezdni niewyłączonej z ruchu" w proteście
    Od: "A. Filip" <a...@p...pl>

    Robert Tomasik <r...@g...pl> pisze:
    > W dniu 29.10.2020 o 14:35, Olin pisze:
    >
    >> "Prokurator prowadząca sprawę potrącenia demonstrantek przez oficera
    >> ABW odebrano śledztwo, bo chciała postawić sprawcy zarzut karny. Po
    >> przejęciu postępowania przez wyższą instancję agresor odpowie tylko
    >> za wykroczenie drogowe.
    >
    > Jakie i czy również odpowiedzą pląsający po jezdni?

    Pląsający nie spowodowanie katastrofy w ruchu lądowym? ;-)
    Chcącemu (pląsać po jezdni nie wyłączonej z ruchu) nie dzieje się
    krzywda?

    Mówiąc super cynicznie:
    Poważne obrażenia wymagałyby poważnych konsekwencji. Brak (znaczących)
    obrażeń jak dla mnie zostawia sporą swobodę prawnej interpretacji którą
    ja przełknę tylko dopóki nie stanie się zachęta do powtórek przez obie
    strony takich "zdarzeń". Przy czym kierowcy operują "bardziej
    niebezpiecznymi narzędziami" wiec zasługują na solidniejsze ostrzeżenie
    choć ja się solidaryzuje ze stojącymi w korkach przez [słowa powszechnie
    uznawane za BARDZO obraźliwe].

    --
    A. Filip
    | Jeśli chcesz coś ukryć, schowaj to w oku słońca.
    | (Przysłowie arabskie)


  • 36. Data: 2020-10-29 22:31:42
    Temat: Re: Wjazd samochodem w pieszych "śmiało pląsających po jezdni niewyłączonej z ruchu" w proteście
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 29.10.2020 o 21:17, A. Filip pisze:

    >>> "Prokurator prowadząca sprawę potrącenia demonstrantek przez
    >>> oficera ABW odebrano śledztwo, bo chciała postawić sprawcy zarzut
    >>> karny. Po przejęciu postępowania przez wyższą instancję agresor
    >>> odpowie tylko za wykroczenie drogowe.
    >> Jakie i czy również odpowiedzą pląsający po jezdni?
    > Pląsający nie spowodowanie katastrofy w ruchu lądowym? ;-)

    Zupełnie teoretycznie, to pieszy korzystający z drogi ma obowiązek
    ustąpić pojazdowi. Co więcej, w tym konkretnym wypadku nie ma jakiejś
    przypadkowości. To nie jest tak, że pieszy przez nieuwagę to robi. Oni
    to celowo robią. Jeśli kierujący potrafi się w sposób bezpieczny przebić
    - a tu tak się stało - to ja bym ukarał te pląsające osoby za
    nieustąpienie pierwszeństwa i tyle. Kierującego, to tylko o tyle, o ile
    spowodował obrażenia.

    Pytanie, jak to się stało, że on się tam w ogóle znalazł, bo - jak już
    pisałem - z reguły wyłącza się ruch. Przypadków przebijania się przez
    demonstrantów już kilka było. Pamiętam filmik, jak TOR sie przez
    rolników na jakimś rondzie przebił przykładowo.

    > Chcącemu (pląsać po jezdni nie wyłączonej z ruchu) nie dzieje się
    > krzywda?
    > Mówiąc super cynicznie: Poważne obrażenia wymagałyby poważnych
    > konsekwencji.

    Moim zdaniem odpowiedzialność karna może tu być połączona tylko i
    wyłącznie ze spowodowanymi obrażeniami, a nie z samym przebiciem się.
    Niestety - bez względu na zasadność tych protestów - wyprowadzający
    ludzi powinni jeszcze wykazać się rozsądkiem i brać pod uwagę również
    prawa i interesy innych niezaangażowanych osób.


    --
    Robert Tomasik


  • 37. Data: 2020-10-29 22:47:27
    Temat: Re: Wjazd samochodem w pieszych "śmiało pląsających po jezdni niewyłączonej z ruchu" w proteście
    Od: "A. Filip" <a...@p...pl>

    Robert Tomasik <r...@g...pl> pisze:
    > W dniu 29.10.2020 o 21:17, A. Filip pisze:
    >
    >>>> "Prokurator prowadząca sprawę potrącenia demonstrantek przez
    >>>> oficera ABW odebrano śledztwo, bo chciała postawić sprawcy zarzut
    >>>> karny. Po przejęciu postępowania przez wyższą instancję agresor
    >>>> odpowie tylko za wykroczenie drogowe.
    >>> Jakie i czy również odpowiedzą pląsający po jezdni?
    >> Pląsający nie spowodowanie katastrofy w ruchu lądowym? ;-)
    >
    > Zupełnie teoretycznie, to pieszy korzystający z drogi ma obowiązek
    > ustąpić pojazdowi. Co więcej, w tym konkretnym wypadku nie ma jakiejś
    > przypadkowości. To nie jest tak, że pieszy przez nieuwagę to robi. Oni
    > to celowo robią. Jeśli kierujący potrafi się w sposób bezpieczny przebić
    > - a tu tak się stało - to ja bym ukarał te pląsające osoby za
    > nieustąpienie pierwszeństwa i tyle. Kierującego, to tylko o tyle, o ile
    > spowodował obrażenia.
    >
    > Pytanie, jak to się stało, że on się tam w ogóle znalazł, bo - jak już
    > pisałem - z reguły wyłącza się ruch. Przypadków przebijania się przez
    > demonstrantów już kilka było. Pamiętam filmik, jak TOR sie przez
    > rolników na jakimś rondzie przebił przykładowo.
    >
    >> Chcącemu (pląsać po jezdni nie wyłączonej z ruchu) nie dzieje się
    >> krzywda?
    >> Mówiąc super cynicznie: Poważne obrażenia wymagałyby poważnych
    >> konsekwencji. [...]
    >
    > Moim zdaniem odpowiedzialność karna może tu być połączona tylko i
    > wyłącznie ze spowodowanymi obrażeniami, a nie z samym przebiciem się.
    > Niestety - bez względu na zasadność tych protestów - wyprowadzający
    > ludzi powinni jeszcze wykazać się rozsądkiem i brać pod uwagę również
    > prawa i interesy innych niezaangażowanych osób.

    Zgadzamy się "nie całkiem" ale wystarczająco by spierać się nie z sobą
    ale z zajadłymi obrońcami "protestujących świętych krów drogowych".

    --
    A. Filip
    | Najwyższa nawet wieża zaczyna się na ziemi. (Przysłowie chińskie)


  • 38. Data: 2020-10-29 23:25:29
    Temat: Re: Wjazd samochodem w ludzi.
    Od: Kubuś Puchatek <k...@k...org>

    W dniu 29.10.2020 o 15:55 Shrek <...@w...pl> pisze:

    > W dniu 29.10.2020 o 10:55, Kubuś Puchatek pisze:
    >
    >> Lekki OT będzie.
    >> Na manifestacjach padają hasła "Kaczyński wypierdalaj", "Morawiecki
    >> wypierdalaj" i "jebać PIS", które są bez sensu, bo dopóki będą mieli
    >> poparcie kulsonów (którym zapewniają bezkarność), dopóty nic się nie
    >> zmieni.
    >
    > Tego akurat nie wiesz. W 89 też tak mówili. Na tej zasadzie to żadne
    > protesty nie mają sensu.
    Nie jesteśmy jeszcze na etapie '89. Wtedy gospodarka sypała się tak, że
    nie było wyjścia. Teraz jeszcze jest coś do ukradzenia i rozdania przez
    dojną zmianę.
    >
    >> Więc może zamiast powyższych, skandować nazwiska kulsonów
    >> "pacyfikujących" manifestacje?
    >
    > No ale wiesz, że oni bardzo dbają o anonimowość? Odziały zwarte nie
    > noszą imienników (regulaminowo), a zwykła prewencja nie nosi
    > nieregulaminowo gdzieś tak od trzech lat się wstydzą.
    To wg. mnie też jest do zmiany. Jakże tak, wstydzą się swojej pracy?
    Niemożliwe...
    >
    > Zresztą - akurat w ostatniuch protestach policja generalnie zachowuje
    > się całkiem ok. Jakby jeszcze ukarali tych co się ok nie zachowują to by
    > mieli nawet u mnie punkt.
    >
    >> P.S. Mam dwa kulsony w rodzinie (siostrzenica i jej mąż, obydwoje
    >> drogówka) i z rozmowy z nimi rok temu wynikało, że czekają na emeryturę
    >> i cieszą się z tego, że mieszkają "na prowincji" z dala od politycznego
    >> zgiełku.
    >
    > Generalnie kulsonom nie zazdroszczę. Pół biedy jak który poszedł tam dla
    > wcześniejszej emki, ale pewnie jest niezerowy zbiór takich co poszli
    > dala idei, a teraz mają konflikt czy zrobić z siebie szmatę czy kredytu
    > nie zapłacić. Władza dobrze to wykombinowała...
    >
    Nie ma obowiązku bycia kulsonem. Jest tyle innych zajęć, znajdą coś dla
    siebie.

    --
    Pozdrawiam
    Kamil


  • 39. Data: 2020-10-29 23:32:48
    Temat: Re: Wjazd samochodem w ludzi.
    Od: Kubuś Puchatek <k...@k...org>

    W dniu 29.10.2020 o 20:12 Shrek <...@w...pl> pisze:

    > W dniu 29.10.2020 o 19:38, J.F. pisze:
    >
    >>>>> Tego akurat nie wiesz. W 89 też tak mówili. Na tej zasadzie to żadne
    >>>>> protesty nie mają sensu.
    >>>
    >>>> W 89 to oni dobrowolnie oddali wladze.
    >>
    >>> Czuli jednak protesty miały sens.
    >> Moze strajki bardziej, choc akurat wtedy bylo ich malo, moze
    >> pozorowanie pracy, a moze ... Brezniew musial umrzec ...
    >
    > Breżniew to sporo wcześniej. Ale zaraz, co ty insynuujesz? :P
    >
    >

    Za Kaczyński też nie młodzieniaszek.
    --
    Pozdrawiam
    Kamil


  • 40. Data: 2020-10-30 06:37:39
    Temat: Re: Wjazd samochodem w ludzi.
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 29.10.2020 o 23:32, Kubuś Puchatek pisze:

    >> Breżniew to sporo wcześniej. Ale zaraz, co ty insynuujesz? :P
    >>
    >>
    >
    > Za Kaczyński też nie młodzieniaszek.

    Bo ja wiem. Młody nie jest, ale jakiś wybitnie stary też nie. Opiekę
    lekarską może mieć doskonałą, z drugiej strony gruz w gębie, więc może
    się lekarzy boi. Tak czy inaczej - jak się przekręci to albo się
    rozpadną albo będzie jak z lechem - jeszcze będziemy "tesknic" za jarkiem...


    --
    Shrek

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 10 ... 14


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1