Tak mi się przypomniało, czytając inny wątek.
Otóż może nie 100 lat ale ponad 30 to na pewno.

Otóż na początku lat 90-tych byłem w Abidżanie z wizytą u stomatologa.
Gabinet prywatny, doskonale wyposażony (prześwietlenie miałem zrobione w
ciągu 3 minut nie ruszając się z fotela) a lekarz to oczywiście Arab.

No i sedno sprawy: Przy płaceniu lekarz pyta, czy jestem ubezpieczony
czy nie? Wyjaśnił mi, że gdybym był ubezpieczony to zapłaciłbym mniej o
kwotę, jaką jest stawka w publicznej służbie zdrowia za podobny zabieg.
I tę stawkę ten lekarz otrzyma z kasy publicznej służby zdrowia, przez
co nie ma to dla niego żadnej różnicy.

No i to chyba jest logiczne, czyż nie?

To dlaczego w Polsce, będąc ubezpieczonym korzystając z gabinetu
prywatnego płacę dwukrotnie? Przecież już raz zapłaciłem składkę ZUS-owi!

Co mam o tym sądzić?
Czy jesteśmy 100 lat za murzynami naprawdę?

--
Wiesiaczek (dziś z podkarpackiej wsi)
"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" (R)

do góry

W dniu 24.10.2020 o 09:46, Wiesiaczek pisze:

> No i sedno sprawy: Przy płaceniu lekarz pyta, czy jestem
> ubezpieczony czy nie? Wyjaśnił mi, że gdybym był ubezpieczony to
> zapłaciłbym mniej o kwotę, jaką jest stawka w publicznej służbie
> zdrowia za podobny zabieg. I tę stawkę ten lekarz otrzyma z kasy
> publicznej służby zdrowia, przez co nie ma to dla niego żadnej
> różnicy. No i to chyba jest logiczne, czyż nie?

Tak.
>
> To dlaczego w Polsce, będąc ubezpieczonym korzystając z gabinetu
> prywatnego płacę dwukrotnie? Przecież już raz zapłaciłem składkę
> ZUS-owi!

A nie powinieneś. To jedna z orm oszustw na szkodę NFZ. Lekarz bierze od
Ciebie za wizytę, a ejdnoczesnie wykazuje Cię do NFZ. Wejdź sobie na
konto na NFZ (bo to ni ZUS) i popatrz, czy NFZ nie zapłacił za coś, za
co Ty zapłąciłeś. Wielu lekarzy tak kombinuje, ale dokąd pacjent sam nie
zorientuje się, to jest to nie do wyłapania.
>
> Co mam o tym sądzić? Czy jesteśmy 100 lat za murzynami naprawdę?
>
Nie, nasi lekarze są bardziej kreatywni.


--
Robert Tomasik

do góry

W dniu 24.10.2020 o 12:27, Robert Tomasik pisze:
> W dniu 24.10.2020 o 09:46, Wiesiaczek pisze:
>

> A nie powinieneś. To jedna z orm oszustw na szkodę NFZ. Lekarz bierze od
> Ciebie za wizytę, a ejdnoczesnie wykazuje Cię do NFZ. Wejdź sobie na
> konto na NFZ (bo to ni ZUS) i popatrz, czy NFZ nie zapłacił za coś, za
> co Ty zapłąciłeś. Wielu lekarzy tak kombinuje, ale dokąd pacjent sam nie
> zorientuje się, to jest to nie do wyłapania.
>>
>> Co mam o tym sądzić? Czy jesteśmy 100 lat za murzynami naprawdę?
>>
> Nie, nasi lekarze są bardziej kreatywni.
>

https://www.hellozdrowie.pl/nfz-refunduje-zalozenie-
spirali-antykoncepcyjnej-dlaczego-ginekolodzy-o-tym-
nie-informuja/

"Lekarze o tym nie informują, proponują wizytę prywatną, czasem powołują
się na klauzulę sumienia. Wstrząsnęła mną historia pacjentki, która była
szantażowana przez swojego lekarza. Zażądał opłaty 1600 zł za zabieg i
powiedział jej, żeby nie pyskowała, bo wpisze jej do dokumentacji
medycznej przeciwwskazania zdrowotne do założenia spirali"

"Niestety kobiety ze strachu przed lekarzem rezygnują z walki i wolą
przepłacać."

Mieszkamy w państwie z dykty, to tak właśnie jest.
Liczy się kasa i klauzula sumienia. Nie ma sensu kopać się z koniem, bo
jeszcze jakiś sąd wyda wyrok, że to kobieta jest winna, bo popełniła
grzech skarżąc się na sumienie lekarza.

Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr

do góry

W dniu 2020.10.24 o 12:27, Robert Tomasik pisze:
>
> A nie powinieneś. To jedna z orm oszustw na szkodę NFZ. Lekarz bierze od
> Ciebie za wizytę, a ejdnoczesnie wykazuje Cię do NFZ. Wejdź sobie na
> konto na NFZ (bo to ni ZUS) i popatrz, czy NFZ nie zapłacił za coś, za
> co Ty zapłąciłeś. Wielu lekarzy tak kombinuje, ale dokąd pacjent sam nie
> zorientuje się, to jest to nie do wyłapania.
>>
>> Co mam o tym sądzić? Czy jesteśmy 100 lat za murzynami naprawdę?
>>
> Nie, nasi lekarze są bardziej kreatywni.
>

Dlatego zdecydowana większość stomatologów, aby nie kreować nie
podpisuje umów z NFZ.
System wymyślony w NFZ jest bardzo kretyński, bo ktoś wymyślił, że

Wykaz świadczeń zdrowotnych lekarza dentysty zakwalifikowanych jako
świadczenia gwarantowane

jest zbyt ubogi

Ponadto, stawki określone przez NFZ są takie takie, że stomatologowi
ledwo co zwracają się koszty.
Wystarczy zobaczyć jakie są ceny hurtowe wypełnień od 100 do 270 zł
strzykawka 4g, do tego podkład, opatrunki.
Na szczęście wiertła są wielokrotnego uzytku.
Nie dziwmy się, że plomba dla klienta kosztuje 250-500 zł

do góry

W dniu 2020-10-24 o 14:56, Kviat pisze:
> Mieszkamy w państwie z dykty, to tak właśnie jest.
> Liczy się kasa i klauzula sumienia. Nie ma sensu kopać się z koniem, bo
> jeszcze jakiś sąd wyda wyrok, że to kobieta jest winna, bo popełniła
> grzech skarżąc się na sumienie lekarza.

Czytałam jakiś czas temu artykuł o tym, że dziecko urodziło się ze
spiralą.Trzymało ją w rączce.

do góry

Wcale nie przypadkiem, dnia Sat, 24 Oct 2020 21:47:11 +0200
doszła do mnie wiadomość <rn20hj$m9b$1@gioia.aioe.org>
od Animka <a...@t...ja.wp.pl> :
>W dniu 2020-10-24 o 14:56, Kviat pisze:
>> Mieszkamy w państwie z dykty, to tak właśnie jest.
>> Liczy się kasa i klauzula sumienia. Nie ma sensu kopać się z koniem, bo
>> jeszcze jakiś sąd wyda wyrok, że to kobieta jest winna, bo popełniła
>> grzech skarżąc się na sumienie lekarza.
>
>Czytałam jakiś czas temu artykuł o tym, że dziecko urodziło się ze
>spiralą.Trzymało ją w rączce.

Ja słyszałem, że to była bateria od wibratora.
--
Gdyby się wysadziło ich planety, zburzyło miasta,
spaliło księgi, a ich samych wytłukło do nogi,
może udałoby się ocalić naukę miłości bliźniego. SL.

do góry

W dniu 2020-10-24 o 21:52, Olaf Frikiov Skiorvensen pisze:
> Wcale nie przypadkiem, dnia Sat, 24 Oct 2020 21:47:11 +0200
> doszła do mnie wiadomość <rn20hj$m9b$1@gioia.aioe.org>
> od Animka <a...@t...ja.wp.pl> :
>> W dniu 2020-10-24 o 14:56, Kviat pisze:
>>> Mieszkamy w państwie z dykty, to tak właśnie jest.
>>> Liczy się kasa i klauzula sumienia. Nie ma sensu kopać się z koniem, bo
>>> jeszcze jakiś sąd wyda wyrok, że to kobieta jest winna, bo popełniła
>>> grzech skarżąc się na sumienie lekarza.
>>
>> Czytałam jakiś czas temu artykuł o tym, że dziecko urodziło się ze
>> spiralą.Trzymało ją w rączce.
>
> Ja słyszałem, że to była bateria od wibratora.

Słyszałeś, a ja czytałam- co innego.

do góry

Animka napisał(a) :
> W dniu 2020-10-24 o 14:56, Kviat pisze:
>> Mieszkamy w państwie z dykty, to tak właśnie jest.
>> Liczy się kasa i klauzula sumienia. Nie ma sensu kopać się z koniem, bo
>> jeszcze jakiś sąd wyda wyrok, że to kobieta jest winna, bo popełniła
>> grzech skarżąc się na sumienie lekarza.
>
> Czytałam jakiś czas temu artykuł o tym, że dziecko urodziło się ze
> spiralą.Trzymało ją w rączce.
>

Nie, niech mnie ktoś uszczypnie...

--
Pozdrawiam
Zbyszek
PGP key: 0xDCEF4E65

do góry

W dniu 2020-10-24 o 22:34, Zbynek Ltd. pisze:
> Animka napisał(a) :
>> W dniu 2020-10-24 o 14:56, Kviat pisze:
>>> Mieszkamy w państwie z dykty, to tak właśnie jest.
>>> Liczy się kasa i klauzula sumienia. Nie ma sensu kopać się z koniem,
>>> bo jeszcze jakiś sąd wyda wyrok, że to kobieta jest winna, bo
>>> popełniła grzech skarżąc się na sumienie lekarza.
>>
>> Czytałam jakiś czas temu artykuł o tym, że dziecko urodziło się ze
>> spiralą.Trzymało ją w rączce.
>>
>
> Nie, niech mnie ktoś uszczypnie...

Nie masz żony czy dziewczyny albo kolegi czy mamusi pod ręką?

https://www.o2.pl/informacje/te-zdjecia-sa-hitem-sie
ci-noworodek-urodzil-sie-ze-spirala-w-raczce-6529236
092709568a

do góry

W dniu 24.10.2020 o 22:34, Zbynek Ltd. pisze:
> Animka napisał(a) :
>> Czytałam jakiś czas temu artykuł o tym, że dziecko urodziło się ze
>> spiralą.Trzymało ją w rączce.
>>
>
> Nie, niech mnie ktoś uszczypnie...

Człowieku małej wiary, ona naprawdę mogła przeczytać taki artykuł. Mało
tego, mogła go sama napisać.

do góry