eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Windykacja z Anglii- troche długie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 2

  • 1. Data: 2005-11-06 18:22:23
    Temat: Windykacja z Anglii- troche długie
    Od: "B.Paciorek" <s...@s...pl>

    Witam!

    Sprawa śmieszna, może ambicjonalna- ale niepostanowiłem popuścić.

    Oto pobieżne wprowadzenie;

    Mój kontrachent z Anglii- polak prowadzący tam dość duże interesy w
    branży maszynowej chciał rozszerzyć działalność o handel owocami.
    Tak się złożyło, że działając na tym polu około 2 lat udało mu się z
    Polski do Angli wysłać 10 ciężarówek jabłek- przygotowanych przez moją
    firmę.
    Sęk w tym, że - taka cała branża owocowo-warzywna jest- większość się
    odbywa na słowo i telefon.
    Jedna wysyłka była dla niego deficytowa i strasznie się uparł przenieść
    koszty tego na nas.
    Generalnie ze względ na jego filozofię- negowanie obowiązków
    podpsywania i odsyłania faktur miałem troche problemów z urzędem Skarbowym-
    Stwierdził, że niemoże mi zapłacić tyle ile początkowo ustaliłem z jego
    pracownikiem, bo było to więcej niż taki towr akurat w tamtym momencie
    kosztował np. w Belgii- ale cóż czasem Polski towar jest droższy i
    nieprzelewał pieniędzy ponad 2 miesiące- mimo, że klient docelowy- jeden
    z głównyc dostawców TESCO był z towaru zadowolony i nic niereklamował!
    Poszedłem mu na ręke i obniżyłem cenę-po negocjacjach z jego
    praownikiem- mam i fakturę pierwotną i nstępnie korektę po wielkich
    bólach podpisaną przez niego.
    W czasie kiedy nadszedł nowy termin płatności, najpierw się ociągał,
    poczym przysłał mi zapłatę, ale odliczył sobie 520 funtów, bo jak
    stwierdzł; dopiero wtedy coś zarobi.

    Generalnie mnie tym zdenerwował i niechce mu tego odpuścić.

    Problem;

    Na ile się orientuje skoro niebyło żadnej umowy mogę uznać za właściwy
    sąd położenia firmy która wystawiła fakturę sprzedaży w Polsce?

    Jak długo i czy w ogóle jest możliwe zwindykowanie uznanego przez sąd
    Polski nakazu zapłat od firmy zagranicznej konkretnie w Anglii?

    520 funtów to nie jest dużo i koszty wszelakie mogą przewyższyć wartość
    sporu- ale chodzi mi o zasady- niezapłacnie całej faktury przez
    kontrachenta, który ją podpisał, bo zmienił zdanie jest karygodne,
    Chce mu poprostu narobić wstydu i tyle!

    Jak długo może trwać cały taki cyrk;
    -uzyskanie nakazu zapłay,
    -windykacja zapłaty z Anglii.

    Bartek


  • 2. Data: 2005-11-08 04:16:46
    Temat: Re: Windykacja z Anglii- troche długie
    Od: rost <k...@w...pl>

    B.Paciorek wrote:


    >
    > Generalnie mnie tym zdenerwował i niechce mu tego odpuścić.
    >
    > Problem;
    >
    > Na ile się orientuje skoro niebyło żadnej umowy mogę uznać za
    > właściwy sąd położenia firmy która wystawiła fakturę sprzedaży w Polsce?

    Nie ma znaczenia. Podlegacie obu jurysdykcjom jednoczesnie, o ile
    wczesniej nie ustaliliscie inaczej.


    > Jak długo i czy w ogóle jest możliwe zwindykowanie uznanego przez
    > sąd Polski nakazu zapłat od firmy zagranicznej konkretnie w Anglii?


    Anglia to nie panstwo prawa Lecha Kutasa Gardockiego. Sa propozycje umow
    miedzynarodowych wykonywania wyrokow zagranicznych, ale na szczescie to
    mrzonka.



    > 520 funtów to nie jest dużo i koszty wszelakie mogą przewyższyć
    > wartość sporu- ale chodzi mi o zasady- niezapłacnie całej faktury przez
    > kontrachenta, który ją podpisał, bo zmienił zdanie jest karygodne,
    > Chce mu poprostu narobić wstydu i tyle!
    >
    > Jak długo może trwać cały taki cyrk;
    > -uzyskanie nakazu zapłay,


    W panstwie prawa, szybko. W Anglii, pare miesiecy.

    > -windykacja zapłaty z Anglii.


    Niedopuszczalna.

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1