eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › U.S. pyta o spadek po 10 latach
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 6

  • 1. Data: 2004-06-29 11:15:27
    Temat: U.S. pyta o spadek po 10 latach
    Od: "TH" <i...@t...com.pl>

    Koleżanka dostała pismo z Urzędu Skarbowego aby się "pochwaliła" co
    odziedziczyła po zmarłej w 1994 roku mamie.
    Jak ma udokumentować, co dostała i wogóle czy dostała.
    Czy nie ma jakiegoś okresu przedawnienia.
    Czy będzie musiała zapłacić jakiś podatek wraz z odsetakmi za 10 lat.
    TH





  • 2. Data: 2004-06-29 19:39:02
    Temat: Re: U.S. pyta o spadek po 10 latach
    Od: "Pierre" <N...@f...onet.pl>

    5 lat ale od zakończenia sprawy spadkowej (a więc powstania obowiązku
    podatkowego) a nie śmierci.

    P.



  • 3. Data: 2004-07-01 00:57:41
    Temat: Re: U.S. pyta o spadek po 10 latach
    Od: "PAweł" <p...@w...uzyjskrotu.pl>

    Pierre wrote:
    > 5 lat ale od zakończenia sprawy spadkowej (a więc powstania obowiązku
    > podatkowego) a nie śmierci.
    >

    A jak to wygląda, gdy właśnie nie była przeprowadzona sprawa spadkowa, - np.
    rodzice zmarli, jest syn, jeden ustawowy spadkobierca , który w imieniu
    zmarłego ojca opłaca podatki za nieruchomość, ale nie zgłaszał śmierci
    rodziców do US, nie zmieniał wpisu do księgi wieczystej itp. No i od smierci
    poprzedniego właściciela (ojca minęło, powiedzmy, 11 lat,- co wtedy?
    Odpowiedzialność za niedopełnienie obowiązku zgłoszenia nabycia spadku
    (zresztą czy to nabycie nastąpiło?) juz chyba przedawniła się, obowiązek
    podatkowy zapewne też? Jak to wygląda w praktyce?

    --
    Przy odpowiedzi bezpośrednio do mnie, w adresie użyj zamiast pełnej
    nazwy "wirtualnapolska" jej skrót, tj. "wp" Pozdr.
    P


  • 4. Data: 2004-07-01 07:28:05
    Temat: Re: U.S. pyta o spadek po 10 latach
    Od: "hania" <o...@v...pl>

    > Koleżanka dostała pismo z Urzędu Skarbowego aby się "pochwaliła" co
    > odziedziczyła po zmarłej w 1994 roku mamie.
    > Jak ma udokumentować, co dostała i wogóle czy dostała.
    > Czy nie ma jakiegoś okresu przedawnienia.




    > Czy będzie musiała zapłacić jakiś podatek wraz z odsetakmi za 10 lat.


    ;-)))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))
    może ich uprzejmie posłać na drzewo !!!!!


    (zobowiązanie podatkowe przedawnia się z upływem 5 lat licząc od końca roku
    kalendarzowego w którym upłynął termin płatności podatku)


    więc jeśli w ogóle powstał z jej strony jakiś obowiązek podatkowy (nie wnikam)
    to zapewne przedawnił sie dawno temu


    (niech sobie ew. policzy w którym roku był ten obowiązek) i nie traci czasu na
    wyjąsnienia z u.s.





    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 5. Data: 2004-07-01 07:52:24
    Temat: Re: U.S. pyta o spadek po 10 latach
    Od: Azazell <j...@g...pl>



    hania wrote:

    >
    > (zobowiązanie podatkowe przedawnia się z upływem 5 lat licząc od końca roku
    > kalendarzowego w którym upłynął termin płatności podatku)
    >
    >
    > więc jeśli w ogóle powstał z jej strony jakiś obowiązek podatkowy (nie wnikam)
    > to zapewne przedawnił sie dawno temu
    >
    >
    > (niech sobie ew. policzy w którym roku był ten obowiązek) i nie traci czasu na
    > wyjąsnienia z u.s.

    a jaka jest roznica pomiedzy paragrafem 2 i paragrafem czwartym. w
    przypadku jak dostane darowzne? nie beda to moje nieujawnione zrodla
    dochodu i w zwiazku z tym nie beda mnie mogli sciagac z grubsza rok dluzej?
    --
    z pozdrowieniami
    Azazell

    - Na litość boską, królowo - zachrypiał - czyż ośmieliłbym się nalać
    damie wódki? To czysty spirytus.


  • 6. Data: 2004-07-01 07:53:14
    Temat: Re: U.S. pyta o spadek po 10 latach
    Od: Azazell <j...@g...pl>



    Azazell wrote:

    > a jaka jest roznica pomiedzy paragrafem 2 i paragrafem czwartym. w
    > przypadku jak dostane darowzne? nie beda to moje nieujawnione zrodla
    > dochodu i w zwiazku z tym nie beda mnie mogli sciagac z grubsza rok dluzej?

    a fuj. chodzi mi caly czas o art. 68 Ordynacji Podatkowej
    --
    z pozdrowieniami
    Azazell

    - Na litość boską, królowo - zachrypiał - czyż ośmieliłbym się nalać
    damie wódki? To czysty spirytus.

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1