eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawozakaz wstępu do pubu? › Re: zakaz wstępu do pubu?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!newsfeed.pionier.net
    .pl!news.ipartners.pl!ipartners.pl!not-for-mail
    From: n...@h...pl (Nina Liedtke)
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: zakaz wstępu do pubu?
    Date: Tue, 08 Nov 2005 23:11:53 +0100
    Organization: KSI ;)
    Lines: 33
    Message-ID: <d...@b...prasowe.ksi>
    References: <dknged$la9$1@news.onet.pl> <6...@n...onet.pl>
    NNTP-Posting-Host: gw1.knc.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news2.ipartners.pl 1131488012 42405 85.219.142.1 (8 Nov 2005 22:13:32 GMT)
    X-Complaints-To: a...@i...pl
    NNTP-Posting-Date: 8 Nov 2005 22:13:32 GMT
    X-Posting-Agent: Hamster/2.0.7.0
    X-Newsreader: Forte Agent 1.91/32.564
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:340780
    [ ukryj nagłówki ]

    On 7 Nov 2005 13:35:32 +0100, "Piotrek" <p...@p...onet.pl> wrote in
    article <6...@n...onet.pl>:

    > > gogo napisał(a):
    > > > pod pojeciem *uzasadniona przyczyna* mozna spokojnie uznać dowolne
    > > > zachowanie klienta
    > >
    > > Tylko, że przychodząc do lokalu zachowujesz się na ogół normalnie, jak
    > > inni. A uzasadniona przyczyna musi być wg mnie prawnie uzasadniona, a
    > > nie "łysych nie wpuszczamy i już" albo "wyglądasz mi na awanturnika".
    >
    > Albo "nie podoba mi się twoja fryzura i strój (bo nie są "trendy"), więc
    > wyp..., synku".

    Kiedy czytam te dyskusje o selekcjach w klubach, nasuwa mi się jedna
    refleksja - przecież nie widuje się i jak świat światem nie widywało
    kloszardów porozsiadanych przy stolikach w eleganckich restauracjach
    (mam na myśli zwykłe restauracje, bez tej nowomodnej ,,selekcji'').
    Trudno przypuścić, że nie próbują tam wejść przez nieśmiałość; pewno się
    jakiś od czasu do czasu próbuje wepchnąć, ale mu się to nie udaje.
    Czemu? Wychodzi mi, że komuś po drodze (portierowi? szatniarzowi?
    ochroniarzawi?) nie podoba się jego fryzura i strój... I to tak
    zwyczajnie _nie podoba_, bo gdyby stanowiły one ,,zgorszenie publiczne''
    lub cokolwiek uzasadniającego jakiejś sankcje prawne, to i na ulicy taki
    kloszard nie mógłby funkcjonować - policja powinna go aresztować.

    Pozdrawiam
    Nina
    --
    Antonina Liedtke ____________________________ ______ _ ___
    http://hell.pl/nina/ ________________________ \`.,'/ _____ / |/ <_>__ ___ _
    Jabber: nina (at) hell.pl ___________________ /_ _\ ____ / / / _ Y . `/
    You can logoff, but you can never leave _______ \/ _____ /_/|_/_/_//_\_,_/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1