Do napisania tego pytania pchnął mnie ten artykuł
http://www.rzeczpospolita.pl/gazeta/wydanie_070518/s
wiat/swiat_a_3.html.

Podpisuję umowę że pożyczam od kogoś 1000 zł. W umowie jest że jeśli nie
płacę w terminie to muszę odbyć z nim stosunek seksualny. W terminie nie
płacę, nie godzę się na seks, i osoba od której pożyczyłem pieniądze
oddaje sprawę do sądu żądając wykonania zapisów umowy. Czy sąd może mnie
zmusić do wykonania zapisów umowy?

do góry

danz pisze:
>
> Czy sąd może mnie zmusić do wykonania zapisów umowy?

Nie może bo tak umowa jest nieważna.

Ja tam zawsze się zastanawiałem czemu nie można wyegzekwować wobec żony
prawa z art. 23 krio, tego współżycia ...

Przecież można by prowadzić egzekucje z art. 1050 §1 kpc lub nawet w
trybie art. 1049 §1 kpc :)


--
@2007 Johnson
j...@p...com
"Ars iuris non habet osorem nisi ignorantem"

do góry

W wiadomości news:f2spnk$cm7$1@inews.gazeta.pl danz
<d...@p...gazeta.pl> pisze:

> Podpisuję umowę że pożyczam od kogoś 1000 zł. W umowie jest że jeśli nie
> płacę w terminie to muszę odbyć z nim stosunek seksualny. W terminie nie
> płacę, nie godzę się na seks, i osoba od której pożyczyłem pieniądze
> oddaje sprawę do sądu żądając wykonania zapisów umowy. Czy sąd może mnie
> zmusić do wykonania zapisów umowy?
Zróbmy inny przykład.
Pożycz komuś 1000 zł a w umowie zawrzyj zapis, że jak nie zwróci w terminie
to musi się powiesić najpóźniej miesiąc po upływie wymagalności. Jeśli w
terminie umownym nie przyjmie określonej umową pozycji wertykalnej bez
kontaktu z podłożem - zaskarż go i poczekaj, czy sąd go do tego zobowiąże.

--
Jotte

do góry

Jotte, jest mała różnica między seksem a powieszeniem się. Ja tam wolę
seks, oczywiście tylko i wyłącznie ze swoją żoną. Po za tym jak widać ja
zadałem pytanie i oczekiwałem odpowiedzi, a nie propozycji bym się
powiesił lub powiesiła się inna osoba z którą podpiszę umowę.



Jotte napisał(a):
> W wiadomości news:f2spnk$cm7$1@inews.gazeta.pl danz
> <d...@p...gazeta.pl> pisze:
>
>> Podpisuję umowę że pożyczam od kogoś 1000 zł. W umowie jest że jeśli
>> nie płacę w terminie to muszę odbyć z nim stosunek seksualny. W
>> terminie nie płacę, nie godzę się na seks, i osoba od której
>> pożyczyłem pieniądze oddaje sprawę do sądu żądając wykonania zapisów
>> umowy. Czy sąd może mnie zmusić do wykonania zapisów umowy?
> Zróbmy inny przykład.
> Pożycz komuś 1000 zł a w umowie zawrzyj zapis, że jak nie zwróci w
> terminie to musi się powiesić najpóźniej miesiąc po upływie
> wymagalności. Jeśli w terminie umownym nie przyjmie określonej umową
> pozycji wertykalnej bez kontaktu z podłożem - zaskarż go i poczekaj, czy
> sąd go do tego zobowiąże.
>

do góry

Dnia 22-05-2007 o 08:36:51 danz <d...@g...pl> napisał(a):

> Jotte, jest mała różnica między seksem a powieszeniem się. Ja tam wolę
> seks, oczywiście tylko i wyłącznie ze swoją żoną. Po za tym jak widać ja
> zadałem pytanie i oczekiwałem odpowiedzi, a nie propozycji bym się
> powiesił lub powiesiła się inna osoba z którą podpiszę umowę.

Ale wlasnie na tym to polega. Taki zapis w umowie bylby niewazny. A to ze
wzgledu na charakter czynu w niej wymienionego. Polskie prawo zabrania obu
- zmuszania do prostytucji z jednoczesnym gwaltem (no bo jednak za
pieniadze to bylo) oraz zmuszania do odebrania sobie zycia.

--
Pozdrawiam, Jasko Bartnik.
Adres email: http://www.cerbermail.com/?XGffJlCqWO
Nem minden szarka farka tarka, csak a tarka fajta szarka farka tarka.

do góry

W wiadomości news:f2u31v$t7d$1@inews.gazeta.pl danz <d...@g...pl>
pisze:

> Jotte, jest mała różnica między seksem a powieszeniem się.
Mała? Uważam, że jednak całkiem spora... ;)

> Ja tam wolę seks,
W zasadzie to mnie nie dziwi.

> oczywiście tylko i wyłącznie ze swoją żoną.
A to już tak... ;)

> Po za tym jak widać ja zadałem pytanie
No, ale wprowadziłeś grupowiczów w błąd topikiem - napisałeś, że
pytanie jest zabawne, a jest nonsensowne.

> i oczekiwałem odpowiedzi, a nie propozycji bym się powiesił lub powiesiła
> się inna osoba z którą podpiszę umowę.
Udzieliłem odpowiedzi, tyle że nie wprost, a przez przykład.

--
Jotte

do góry

W odpowiedzi na pismo z wtorek, 22 maja 2007 10:44
(autor Jotte
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <f2uaht$rrf$2@news.dialog.net.pl>):

>> Po za tym jak widać ja zadałem pytanie
> No, ale wprowadziłeś grupowiczów w błąd topikiem - napisałeś, że
> pytanie jest zabawne, a jest nonsensowne.

Bardziej nonsensowne jest to, że na grupie o prawie piszesz coś co powinno
trafić na grupy biologiczne czy też techniczne.

--
Wrak Tristana
* Forum WO: http://forum.alrauna.org/
* Forum Linuksowe: http://forum.linux.org.pl/

Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie spamować,
napisz tu: s...@s...net.pl lub t...@...pl

do góry

W odpowiedzi na pismo z wtorek, 22 maja 2007 10:44
(autor Jotte
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <f2uaht$rrf$2@news.dialog.net.pl>):

>> Po za tym jak widać ja zadałem pytanie
> No, ale wprowadziłeś grupowiczów w błąd topikiem - napisałeś, że
> pytanie jest zabawne, a jest nonsensowne.

Bardziej nonsensowne jest to, że na grupie o prawie piszesz coś co powinno
trafić na grupy biologiczne czy też techniczne... A w zasadzie to
psychologiczne, bo moja analiza nie wykazała żadnych pająków ani
nadpalonych przewodników elektrycznych.

--
Wrak Tristana
* Forum WO: http://forum.alrauna.org/
* Forum Linuksowe: http://forum.linux.org.pl/

Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie spamować,
napisz tu: s...@s...net.pl lub t...@...pl

do góry

Dnia Tue, 22 May 2007 08:36:51 +0200, danz napisał(a):

> Jotte, jest mała różnica między seksem a powieszeniem się. Ja tam wolę
> seks, oczywiście tylko i wyłącznie ze swoją żoną. Po za tym jak widać ja
> zadałem pytanie i oczekiwałem odpowiedzi, a nie propozycji bym się
> powiesił lub powiesiła się inna osoba z którą podpiszę umowę.

Ja też wolę seks z Twoją żoną, ale mimo wszystko na podstawie KC Art. 58.
p. 2 ta umowa będzie nie ważna. Szczególnie ze KK w Art. 199 p. 1 wspomina
o "nadużyciu stosunku zależności" a próba wykorzystania umowy może
chyba zostać tak zrozumiana.

Pozdrawiam,
Henry

do góry

Znajomosc literatury sie klania panowie proponuje zajrzec do lektury pod
tytulem "Kupiec Wenecki"

do góry