eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › wspólwłaściciel samochodu a jego sprzedaż
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 17

  • 1. Data: 2006-02-02 18:47:48
    Temat: wspólwłaściciel samochodu a jego sprzedaż
    Od: "KwiaTuszeK" <o...@o...pl>

    Witam :)
    jestem współwłaścicielką samochodu razem z moim ojcem
    chciałam zapytać czy po śmierci ojca będę miała możliwość sprzedania
    samochodu bez żadnych problemów, czy np. moja siostra może się ubiegać o
    część pieniędzy z samochodu?
    bardzo proszę o odpowiedź
    Pozdrawiam



  • 2. Data: 2006-02-02 19:26:06
    Temat: Re: wspólwła?ciciel samochodu a jego sprzedaż
    Od: Artur Golanski <A...@w...net.pl>

    "KwiaTuszeK" <o...@o...pl> napisał:

    >czy po śmierci ojca będę miała możliwość sprzedania samochodu
    Sprzedają oboje, sama nie możesz.

    >czy np. moja siostra może się ubiegać o część pieniędzy z samochodu?
    Tak, ponieważ samochód wchodzi w skład masy spadkowej.

    Artur Golański


  • 3. Data: 2006-02-02 19:46:48
    Temat: Re: wspólwłaściciel samochodu a jego sprzedaż
    Od: sg <a...@s...org.pl_WITHOUT>

    KwiaTuszeK napisał(a):
    > Witam :)
    > jestem współwłaścicielką samochodu razem z moim ojcem
    > chciałam zapytać czy po śmierci ojca będę miała możliwość sprzedania
    > samochodu bez żadnych problemów, czy np. moja siostra może się ubiegać o
    > część pieniędzy z samochodu?
    > bardzo proszę o odpowiedź
    > Pozdrawiam
    >
    >

    po smierci ojca masz swoja czesc samochodu, a druga czesc dziedzicza
    spadkobiercy, przy czym moze to dziedziczyc twoja siostra, twoj brat,
    ty, i moze jeszcze zona twojego ojca... sprzedac samochod mozesz jak
    skonczy sie sprawa spadkowa i wyrok sie uprawomocni ;-( a to bedzie
    trwac... jakies pol roku, poza tym sprzedac to mozesz tylko swoja czesc
    samochodu a nie caly, bo calego nigdy nie mialas ;-(

    sg


  • 4. Data: 2006-02-03 07:20:50
    Temat: Re: wspólwła?ciciel samochodu a jego sprzedaż
    Od: "KwiaTuszeK" <o...@o...pl>

    "Artur Golanski" <A...@w...net.pl> napisał
    > Sprzedają oboje, sama nie możesz.

    tak, ja wiem, że teraz tak jest
    ale chodziło mi, że po śmierci jednego ze współwłaścicielów


    > Tak, ponieważ samochód wchodzi w skład masy spadkowej.

    czyli to, ze ja jestem współwłaścicielem to nic nie znaczy i nie
    daje mi większego prawa?



  • 5. Data: 2006-02-03 07:29:30
    Temat: Re: wspólwłaściciel samochodu a jego sprzedaż
    Od: "KwiaTuszeK" <o...@o...pl>


    Użytkownik "sg" <a...@s...org.pl_WITHOUT> napisał
    > po smierci ojca masz swoja czesc samochodu, a druga czesc dziedzicza
    > spadkobiercy, przy czym moze to dziedziczyc twoja siostra, twoj brat, ty,
    > i moze jeszcze zona twojego ojca...

    czyli ja mam na pewno połowę, a moja mama i siostra (i jeszcze raz ja???)
    się dzielą drugą połową?


    > sprzedac samochod mozesz jak skonczy sie sprawa spadkowa i wyrok sie
    > uprawomocni ;-( a to bedzie trwac... jakies pol roku,

    a sprawa spadkowa i tak będzie?
    jeśli np. moja siostra nie wpadnie na to, żeby się ubiegać o częśc tego
    samochodu?
    i czy spadkobiercy mogą się zrzeknąć prawa do niego?


    > poza tym sprzedac to mozesz tylko swoja czesc samochodu a nie caly, bo
    > calego nigdy nie mialas ;-(

    a jeśli ja jestem współwłaścicielem to ten samochód nie przechodzi
    automatycznie na mnie?



  • 6. Data: 2006-02-03 07:36:46
    Temat: Re: wspólwła?ciciel samochodu a jego sprzedaż
    Od: kam <#k...@w...pl#>

    KwiaTuszeK napisał(a):
    > czyli to, ze ja jestem współwłaścicielem to nic nie znaczy i nie
    > daje mi większego prawa?

    Dlaczego ma dawać? Swój udział możesz dać, sprzedać itd. komu tylko
    chcesz. Dlaczego chcesz mieć prawo do czyjejś własności?

    KG


  • 7. Data: 2006-02-03 08:33:17
    Temat: Re: wspólwłaściciel samochodu a jego sprzedaż
    Od: sg <a...@s...org.pl_WITHOUT>

    KwiaTuszeK napisał(a):
    > Użytkownik "sg" <a...@s...org.pl_WITHOUT> napisał
    >> po smierci ojca masz swoja czesc samochodu, a druga czesc dziedzicza
    >> spadkobiercy, przy czym moze to dziedziczyc twoja siostra, twoj brat, ty,
    >> i moze jeszcze zona twojego ojca...
    >
    > czyli ja mam na pewno połowę, a moja mama i siostra (i jeszcze raz ja???)
    > się dzielą drugą połową?
    >

    dokładnie tak, ale to poda warunkiem, że wszyscy rzeczywiście
    odziedziczycie spadek

    >
    >> sprzedac samochod mozesz jak skonczy sie sprawa spadkowa i wyrok sie
    >> uprawomocni ;-( a to bedzie trwac... jakies pol roku,
    >
    > a sprawa spadkowa i tak będzie?
    > jeśli np. moja siostra nie wpadnie na to, żeby się ubiegać o częśc tego
    > samochodu?
    > i czy spadkobiercy mogą się zrzeknąć prawa do niego?
    >

    sąd nie orzeka co kto dostaje, ale w jakiej części dziedziczy cały
    majątek wniesiony do spadku, czyli jeśli wszyscy sie zgodzicie i nie
    będzie testamentu ani żadnych innych okoliczności to dziedziczycie po
    1/3 wszystkiego, w tym po 1/3 czesci samochodu ktora należała do ojca.

    >
    >> poza tym sprzedac to mozesz tylko swoja czesc samochodu a nie caly, bo
    >> calego nigdy nie mialas ;-(
    >
    > a jeśli ja jestem współwłaścicielem to ten samochód nie przechodzi
    > automatycznie na mnie?
    >
    >

    no jak to ? ty masz POŁOWĘ (1/2), po śmierci ojca, jego 1/2 wchodzi do
    spadku i dziecziczycie (powiedzmy ze tak bedzie) po 1/3 tej połowy,
    czyli mama i siostra mają po 1/6 a ty masz (1/2 + 1/6 = 2/3) i tyle
    samochodu możesz sprzedać/dać/cokolwiek. Czyli jak sprzedacie go za
    30.000 to ty dostajesz 20.000, a siostra i mama po 5.000. I w takim
    stosunku płacicie ewentualny podatek.

    sg


  • 8. Data: 2006-02-03 08:45:52
    Temat: Re: wspólwła?ciciel samochodu a jego sprzedaż
    Od: "KwiaTuszeK" <o...@o...pl>

    "kam" <#k...@w...pl#> napisał:
    > Dlaczego ma dawać? Swój udział możesz dać, sprzedać itd. komu tylko
    > chcesz. Dlaczego chcesz mieć prawo do czyjejś własności?

    chyba nie czytałeś całego wątku
    mi nie chodzi o to żeby sprzedać samochód bez wiedzy drugiego właściciela ;]
    to nie jest czyjaś własność tylko połowa mojej własności
    a po śmierci drugiego właściciela cała moja własność, którą niestety i tak
    będę
    się musiała podzielić przez nasze wspaniałe prawo :D
    Pozdrawiam



  • 9. Data: 2006-02-03 08:49:23
    Temat: Re: wspólwłaściciel samochodu a jego sprzedaż
    Od: "KwiaTuszeK" <o...@o...pl>


    Użytkownik "sg" <a...@s...org.pl_WITHOUT> napisał w wiadomości
    news:drv4id$1qhi$1@node2.news.atman.pl...

    sąd nie orzeka co kto dostaje, ale w jakiej części dziedziczy cały
    majątek wniesiony do spadku, czyli jeśli wszyscy sie zgodzicie i nie
    będzie testamentu ani żadnych innych okoliczności to dziedziczycie po
    1/3 wszystkiego, w tym po 1/3 czesci samochodu ktora należała do ojca.

    no jak to ? ty masz POŁOWĘ (1/2), po śmierci ojca, jego 1/2 wchodzi do
    spadku i dziecziczycie (powiedzmy ze tak bedzie) po 1/3 tej połowy,
    czyli mama i siostra mają po 1/6 a ty masz (1/2 + 1/6 = 2/3) i tyle
    samochodu możesz sprzedać/dać/cokolwiek. Czyli jak sprzedacie go za
    30.000 to ty dostajesz 20.000, a siostra i mama po 5.000. I w takim
    stosunku płacicie ewentualny podatek.

    chyba już rozumiem :)
    wiedziałam, że takie prawo jest jeśli chodzi o dziedziczenie, ale miałam
    nadzięję, że jeśli chodzi o współposiadanie samochodu, to jednak po
    śmierci drugiego właściciela przechodzi na tego pierwszego :)
    no czyli, że samochód bedzie cały mój :)
    dziękuję bardzo za odpowiedzi :)
    Pozdrawiam



  • 10. Data: 2006-02-03 09:04:28
    Temat: Re: wspólwła?ciciel samochodu a jego sprzedaż
    Od: badzio <b...@n...skreslic.epf.pl>

    Patrze, patrze a tu KwiaTuszeK porozsypywal nastepujace haczki:
    > mi nie chodzi o to żeby sprzedać samochód bez wiedzy drugiego właściciela ;]
    > to nie jest czyjaś własność tylko połowa mojej własności
    > a po śmierci drugiego właściciela cała moja własność, którą niestety i tak
    > będę
    > się musiała podzielić przez nasze wspaniałe prawo :D
    Rozumiem ze jesli bylabys wspolwlascicielka mieszkania to wg Ciebie
    sprawiedliwe by bylo zebys po smierci wspolwlasciciela mogla sprzedac
    cale mieszkanie bez pytania spadkobiercow zmarlego o zgode?
    --
    Michal "badzio" Kijewski
    JID: badzio(at)chrome(dot)pl
    GG: 296884, ICQ: 76259763
    Skype: badzio

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1