eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › umowa zlecenie i okres jej wypowiedzenia
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 36

  • 31. Data: 2007-09-28 13:40:15
    Temat: Re: umowa zlecenie i okres jej wypowiedzenia
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    Liwiusz pisze:
    > Johnson pisze:
    >
    >> Prawo przewiduje nazwę "umowa o świadczenie usług" (art. 350 kc).
    >
    >
    > Jesteś pewien numeru artykułu?
    >

    OK, oczywista pomyłka :) 750 kc.

    --
    @2007 Johnson
    http://johnsonpl.blogspot.com/
    http://notki.com.pl/johnson
    "Mądrość jest córką doświadczenia"


  • 32. Data: 2007-09-28 13:47:13
    Temat: Re: umowa zlecenie i okres jej wypowiedzenia
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:fdj003$cap$1@nemesis.news.tpi.pl Johnson
    <j...@n...pl> pisze:

    >> No dobra, niech będzie, ale to sformułowanie jest zbędne - prawo
    >> przewiduje odpowiednią formę (nazwę) to po co cudować?
    > Ale to ty "cudujesz".
    Doprawdy? W każdym razie nie sam, dzielnie mi towarzyszysz.

    > Prawo przewiduje nazwę "umowa o świadczenie usług" (art. 350 kc).
    Poważnie?
    "Art. 350. Jeżeli rzecz znajduje się w posiadaniu zależnym albo w dzierżeniu
    osoby trzeciej,
    przeniesienie posiadania samoistnego następuje przez umowę między stronami i
    przez zawiadomienie posiadacza zależnego albo dzierżyciela."

    Prawo przewiduje natomiast nazwę "umowa zlecenia" (art. 734 §1).
    Wątkosprawca ma na umowie:
    "Kontrakt o uslugi informatyczne (na warunkach umowy zlecenia)".
    Jest to twór nonsensowny choć - co już pisałem - nie wadliwy, wystarczy
    zwyczajnie Umowa zlecenie i tyle.
    Słowo "kontrakt" w KC w ogóle nie występuje. Jest za to "kontraktacja", a w
    jakim kontekście stosowana to łatwo znajdziesz i skonstatujesz jak się ma do
    usług informatycznych i usług w ogóle.

    Natomiast "umowa o świadczenie usług" wzmiankowana jest w art. 750 w
    kontekście pozostającym zresztą poza bezpośrednim związkiem z omawianym
    zagadnieniem.

    --
    Jotte


  • 33. Data: 2007-09-28 13:54:07
    Temat: Re: umowa zlecenie i okres jej wypowiedzenia
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    Jotte pisze:

    [ciach ...]

    Naprawdę żałosne ...

    --
    @2007 Johnson
    http://johnsonpl.blogspot.com/
    http://notki.com.pl/johnson
    "Mądrość jest córką doświadczenia"


  • 34. Data: 2007-09-28 14:00:08
    Temat: Re: umowa zlecenie i okres jej wypowiedzenia
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:fdj13q$kle$1@atlantis.news.tpi.pl Johnson
    <j...@n...pl> pisze:

    [cut]
    Ośmieszasz sobą swój zawód.
    Wstyd.

    --
    Jotte


  • 35. Data: 2007-10-01 07:56:36
    Temat: Re: umowa zlecenie i okres jej wypowiedzenia
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Fri, 28 Sep 2007, Jotte wrote:

    > W wiadomości news:fdj003$cap$1@nemesis.news.tpi.pl Johnson
    > <j...@n...pl> pisze:
    >
    >>> No dobra, niech będzie, ale to sformułowanie jest zbędne - prawo
    >>> przewiduje odpowiednią formę (nazwę) to po co cudować?
    >> Ale to ty "cudujesz".
    > Doprawdy? W każdym razie nie sam, dzielnie mi towarzyszysz.
    >
    >> Prawo przewiduje nazwę "umowa o świadczenie usług" (art. 350 kc).
    > Poważnie?
    > "Art. 350.

    Czepiasz się. Masz świadomość literówki.

    > Prawo przewiduje natomiast nazwę "umowa zlecenia" (art. 734 §1).
    > Wątkosprawca ma na umowie:
    > "Kontrakt o uslugi informatyczne (na warunkach umowy zlecenia)".

    I "usługi informatyczne" to jest "czynność prawna" Twoim zdaniem.
    Przyjąłem.

    > Jest to twór nonsensowny choć - co już pisałem - nie wadliwy, wystarczy
    > zwyczajnie Umowa zlecenie i tyle.

    A wystarczy, bo jest zrozumiała i może być stosowana na podstawie
    art. 56 KC.
    Faktu że jest *nieścisła* to nie zmieni.

    > Słowo "kontrakt" w KC w ogóle nie występuje.

    Ano nie występuje.
    W ogóle pojęcie "umowa nienazwana" tam nie występuje, nie mam pojecia
    czemu prawnicy go używają ;)

    > Natomiast "umowa o świadczenie usług" wzmiankowana jest w art. 750 w
    > kontekście pozostającym zresztą poza bezpośrednim związkiem z omawianym
    > zagadnieniem.

    No, jak "pozostaje poza bezpośrednim związkiem" to rzeczywiście trudno
    nam będzie się ze sobą zgodzić.

    pzdr, Gtofryd


  • 36. Data: 2007-10-01 11:29:15
    Temat: Re: umowa zlecenie i okres jej wypowiedzenia
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:Pine.WNT.4.64.0710010951030.3168@athlon64 Gotfryd Smolik
    news <s...@s...com.pl> pisze:

    >>> Prawo przewiduje nazwę "umowa o świadczenie usług" (art. 350 kc).
    >> Poważnie?
    >> "Art. 350.
    > Czepiasz się.
    Czepiam.
    A i Liwiusz też się czepił - nie jestem sam.
    Zresztą tu się nauczyłem czepialstwa. I to od samego "mistrza", Johnsona ...
    ;)
    Nigdy mu w tym nie dorównam, wiem... ;)

    > Masz świadomość literówki.
    Ale chociaż popróbuję: to była cyfra, nie litera. ;)

    >> Prawo przewiduje natomiast nazwę "umowa zlecenia" (art. 734 §1).
    >> Wątkosprawca ma na umowie:
    >> "Kontrakt o uslugi informatyczne (na warunkach umowy zlecenia)".
    > I "usługi informatyczne" to jest "czynność prawna" Twoim zdaniem.
    > Przyjąłem.
    Jesteś samowystarczalny - mówisz i za mnie, i za siebie.

    >> Jest to twór nonsensowny choć - co już pisałem - nie wadliwy, wystarczy
    >> zwyczajnie Umowa zlecenie i tyle.
    > A wystarczy, bo jest zrozumiała i może być stosowana na podstawie
    > art. 56 KC.
    > Faktu że jest *nieścisła* to nie zmieni.
    Dziwne. Już kilka razy napisałem (i to bez literówek), że nie jest wadliwa
    czepiając się jedynie sformułowania, a to nie działa. Ciekawe czemu?

    >> Natomiast "umowa o świadczenie usług" wzmiankowana jest w art. 750 w
    >> kontekście pozostającym zresztą poza bezpośrednim związkiem z omawianym
    >> zagadnieniem.
    > No, jak "pozostaje poza bezpośrednim związkiem" to rzeczywiście trudno
    > nam będzie się ze sobą zgodzić.
    Nie moja wina. Ale jednak pozostaje poza bezpośrednim związkiem z omawianym
    zagadnieniem, którym jest nonsensowność zapisu "Kontrakt o uslugi
    informatyczne (na warunkach umowy zlecenia)".
    Można napisać "Umowa zlecenia", można "Umowa o świadczenie usług
    informatycznych", a tu sobie ktoś wymyślił kontrakt na zasadzie umowy
    zlecenia.
    No i dobra, tylko po co?

    --
    Jotte

strony : 1 ... 3 . [ 4 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1