Baza whois zawiera informacje o abonentach domen internetowych.
Czy jest legalne parsowanie czyjejs strony www udostepniajacej te
informacje i skladowanie tych danych na swoim dysku ?

do góry

Witam serdecznie,

> Baza whois zawiera informacje o abonentach domen internetowych.
> Czy jest legalne parsowanie czyjejs strony www udostepniajacej te
> informacje i skladowanie tych danych na swoim dysku ?

Baza whois jak kazda baza danych jest chroniona ustawa o ochronie baz danych.
Wszystko wiec zalezy od licencji na korzystanie z niej udostepnionej przez
tworce tej bazy, czyli dla domen polskich najprawdopodobniej bedzie nim NASK.
Wiele tez zalezy od celow, niektore cele (np. naukowe) stanowia wyjatek w
ustawie o ochronie baz danych.

Pozdrawiam,
Pawel

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

> Baza whois jak kazda baza danych jest chroniona ustawa o ochronie baz danych.
> Wszystko wiec zalezy od licencji na korzystanie z niej udostepnionej przez
> tworce tej bazy, czyli dla domen polskich najprawdopodobniej bedzie nim NASK.
> Wiele tez zalezy od celow, niektore cele (np. naukowe) stanowia wyjatek w
> ustawie o ochronie baz danych.
>
> Pozdrawiam,
> Pawel
>
A czy mozna odpytywac whoisa na czyjejs stronie ? (nie nasku bo ten jest
zabezpieczony) Chodzi o bardzo duza ilosc zapytan wlasnym skryptem
laczacym sie z ta strona

do góry

Witam,

> A czy mozna odpytywac whoisa na czyjejs stronie ? (nie nasku bo ten jest
> zabezpieczony) Chodzi o bardzo duza ilosc zapytan wlasnym skryptem
> laczacym sie z ta strona

Ten whois tak czy siak raczej nalezy do NASKu, nawet jesli ktos posredniczy w
jego przegladaniu. Poza tym niezaleznie juz od tego czyja jest ta baza, no
wiesz, korzystajac z czyjejs wlasnosci wypada miec zgode wyrazona zwykle
warunkami licencji.

Co dziala na Twoja niekorzysc:

1. NASK ogranicza dostep do swojego whois do 100 razy na dobe (jesli nic sie
nie zmienilo)
2. Ogolna praktyka "posrednikow" (zwykle rejestratorow domen) jest, aby
wprowadzac zabezpieczenia tokenami graficznymi przed automatami.
3. Owi posrednicy generujac za duzy ruch do whois sami narazaja sie NASKowi, a
wiec z ich punktu widzenia zbyt duza ilosc zapytan do ich whois moze byc
uznawana za dzialalnosc im szkodzaca, czy wrecz atak.

Wszystko to sa raczej przeslanki, ze nikt sobie nie zyczy duzych ilosci
dostepu. Probuj ewentualnie malymi ilosciami, sadzac z faktu z jaka upartoscia
swego czasu dzwoniono do mnie z propozycjami odnosnie moich domen, ktos juz to
wczesniej praktykowal. Z tym, ze czytalem tez o przypadku, ze wykorzystywanie
(z tym, ze tam juz na granicy prawa, bo ktos sie probowal niemal podszywac pod
NASK) whois przez jedna z firm skonczylo sie w koncu interwencja samego NASK.

Pozdrawiam,
Pawel

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Chodzi mi bardziej o to czy krotkie polaczenia przez wiele godzin w
odstepach co 1-3 sekundy w celu parsowania informacji ze strony, mozna
potraktowac jako naruszenie prawa czy nie ? Nie mowie o wielu
polaczeniach naraz, jednym ale co 1-3 sekundy...

do góry

Pawel napisał(a):
> Witam serdecznie,
>
>> Baza whois zawiera informacje o abonentach domen internetowych.
>> Czy jest legalne parsowanie czyjejs strony www udostepniajacej te
>> informacje i skladowanie tych danych na swoim dysku ?
>
> Baza whois jak kazda baza danych jest chroniona ustawa o ochronie baz danych.

A tak z ciekawości, to jaka to ustawa? o ochronie baz danych? Można
poprosić o jakiegoś linka do jej treści?

pozdr

Radek

do góry

Witam,

> >> Baza whois zawiera informacje o abonentach domen internetowych.
> >> Czy jest legalne parsowanie czyjejs strony www udostepniajacej te
> >> informacje i skladowanie tych danych na swoim dysku ?
> >
> > Baza whois jak kazda baza danych jest chroniona ustawa o ochronie baz danych.
>
> A tak z ciekawości, to jaka to ustawa? o ochronie baz danych? Można
> poprosić o jakiegoś linka do jej treści?
>

http://www.google.pl/search?q=%22ustawa+o+ochronie+b
az+danych%22&ie=utf-8&oe=utf-8

Pozdrawiam,
Pawel

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Witam,

> Chodzi mi bardziej o to czy krotkie polaczenia przez wiele godzin w
> odstepach co 1-3 sekundy w celu parsowania informacji ze strony, mozna
> potraktowac jako naruszenie prawa czy nie ? Nie mowie o wielu
> polaczeniach naraz, jednym ale co 1-3 sekundy...

Dobrze, tym razem juz maksymalnie wyraznie sie postaram:

1. Ustal kto jest wlascicielem bazy danych whois dla domen polskich (w moim
odczuciu NASK).

2. Sprawdz jaka jest licencja na korzystanie z tej bazy, jesli masz watpliwosc
to skontaktuj sie z wlascicielem bazy danych (patrz pkt 1).

Czy pytasz sie na usenecie czy wolno Ci korzystac z samochodu sasiada, ale
tylko co 3 sekundy? ;-).

Pozdrawiam,
Pawel

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Witam ponownie,

> A tak z ciekawości, to jaka to ustawa? o ochronie baz danych? Można
> poprosić o jakiegoś linka do jej treści?

Dodam jeszcze, ze Ustawa o ochronie baz danych, ktora powstala bodajze w 2001
to dosc zmyslna ustawa, o ktorej rzeczywiscie malo kto wie. Jest ona jednak
bardzo praktyczna, poniewaz bazy danych przez wiele lat praktycznie w ogole
nie byly chronione (bowiem w wiekszosci przypadkow trudno je nazywac utworem w
rozumieniu prawa autorskiego i pokrewnych - gdzie bowiem dzialalnosc tworcza?
W zbieraniu zewnetrznych danych czy w ich ukladaniu alfabetycznym lub
chronologicznym?).

Ustawa o ochronie baz danych wprowadza prawna ochrone baz danych.

--
Pozdrawiam,
Pawel

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Witam serdecznie,

> Chodzi mi bardziej o to czy krotkie polaczenia przez wiele godzin w
> odstepach co 1-3 sekundy w celu parsowania informacji ze strony, mozna
> potraktowac jako naruszenie prawa czy nie ? Nie mowie o wielu
> polaczeniach naraz, jednym ale co 1-3 sekundy...

Zastanawialem sie jeszcze nad jednym aspektem. Whois zawiera takze dane
osobowe osob fizycznych, wprawdzie tylko tych, ktorzy wyrazili zgode na ich
umieszczenie w bazie whois, ale niestety obawiam sie, ze zgoda ta nie oznacza
automatycznej zgody na znalezienie sie tych danych na Twoim dysku...

--
Pozdrawiam,
Pawel

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry