eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › sarna na drodze i skutki kolizji.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 38

  • 31. Data: 2006-07-28 06:52:41
    Temat: Re: sarna na drodze i skutki kolizji.
    Od: "Artur M. Piwko" <p...@p...kielce.pl>

    In the darkest hour on Thu, 27 Jul 2006 08:52:09 +0200,
    petec <p...@s...klub.chip.pl> screamed:
    > błędem jest cytowanie całego ciągu wypowiedzi, natomiast jeżeli nic nie
    > cytuję - ale mój post jest podgałęziony pod innym - więc łatwo się domyślić
    > że jego właśnie dotyczy, i w moim czytniku dostarczonym przez producenta
    > systemu to widać, natomiast jeżeli w Twoim nie - może zmień na taki jak mój.
    >

    1. Po to wymyślono przycinanie cytatów.
    2. I zostawianie wrotek, które siermiężnie kastrujesz.
    3. I dlaczego mam wrażenie, że przy zostawionych cytatach byłbyś
    topposterem?

    --
    [ Artur M. Piwko : Pipen : AMP29-RIPE : RLU:100918 : From == Trap! : SIG:221B ]
    [ 08:52:04 user up 11051 days, 20:47, 1 user, load average: 0.06, 0.06, 0.06 ]

    You still need the last file you removed.


  • 32. Data: 2006-07-28 07:32:51
    Temat: Re: sarna na drodze i skutki kolizji.
    Od: "earl" <e...@p...fm>


    petec napisał(a):
    > Użytkownik "Robert" <b...@g...pl> napisał w wiadomości
    > news:ea9psu$66o$1@inews.gazeta.pl...
    > > Oczywiscie, i nie raz wyskoczyl lis, locha z warhlakami, kot, pies,
    > > dziecko, pijany przechodzien, baba zza autobusu, policjant zza krzaka,
    > > rowerzysta z chodnika, dziecior za pilka, taksowkarz z postoju,
    > > prostytutka z pobocza, dresiarz w bmw na czerwonym, otumaniona mocherowa
    > > banda po mszy, dziad z wozkiem ze zlomem a nawet betonowy smietnik na pasy
    > > na przejsciu dla pieszych*. To takie trudne do przewidzenia ze to sie moze
    > > zdarzyc na drodze?
    > >
    > > Zaczynasz mnie wkurzac, ile ty masz lat, 18? Prawko masz od czerwca?
    > > Pierdzielnales dzikiego zwierzaka, rozpirzyles samochod i szukasz jelenia
    > > ktory Ci za to zaplaci i wezmie odpowiedzialnoc zebys nie dostal lania od
    > > ojca ktoremu podebrales samochod. Przyjmij do wiadomosci MASZ PROBLEM.
    > > Musisz SE naprawic auto.
    > >
    > > definitywny EOT, jeszcze chwila i czeka cie KF.
    >
    > nie szukam jelenia do wyplaty tylko badam czy taka mozliwosc istnieje.
    > jezeli istnieje a ja o tym nie bede wiedzial to popelniam powazny blad. wiem
    > ze szanse sa marne, ale cos na ten temat slyszalem ze komus zwracali wiec
    > dopytuje sie na grupie na ktorej ktos moze udzielic mi odpowiedzi na to
    > pytanie. dzieki za oswiecenie ze mam problem.
    > tak poza tematem pare slow na temat kultury osobistej.
    > mam 30 lat i prawko od 18 lat. swoje impertynencje mozesz kierowac do
    > kolegow, zony, dzieci a nie osoby ktorej nie znasz. co do EOT - nie musisz
    > wiecej pisac w tym watku, twoja sprawa, co do KFa - SE mnie dopisz do
    > filterka, mam to w nosie :-)


    WIĘC odszkodowanie od zarządcy drogi NIEMOZLIWE do uzyskania [mówię
    jako praktyk ;-))] jeżeli był znak A18b - powinieneś był uważać i
    nie ma winy zarządcy, jeżeli nie było to znaczy że nie ma tam
    szlaków wędrówek dzikich zwierząt i ustawianie znaku A18 b nie
    było konieczne wiec też nie ma żadnych zaniedbań ze strony
    zarządców drogi :-]
    żaden inne obowiązki w tym zakresie na zarządcy drogi nie ciążą
    więc trudno wskazac jakieś inne zaniedbania

    po prostu nieszczęsliwy zbieg okoliczności, a nie wypadek z winy
    zarządcy drogi, więc nie może ponosić odpowiedzialności


  • 33. Data: 2006-07-28 07:36:28
    Temat: Re: sarna na drodze i skutki kolizji.
    Od: "earl" <e...@p...fm>


    Zbig.T napisał(a):
    > A mi sie osobiscie wydaje (podkreslam WYDAJE), ze odpowiedzialny jest
    > wlasciciel drogi - podobnie jak w przypadku dziury na jezdni, ktora
    > nie jest

    dziura w drodze to co innego, nie robi się nagle w 10 sek i mozna
    próbować zapobiec wypadkom łatając te nieszczęsne dziury,
    przeciwdziałać sarnie wyskakującej z lasu trudniej


    > oznakowana. Skoro znak ostrzegawczy jest postawiony dalej, to w tym
    > miejscu
    > w ktorym jechales nie musiales, teoretycznie, spodziewac sie, w tym
    > przypadku, sarny. Mam tylko nadzieje, że masz odpowiednią ilość
    > świadków i
    > dowody na to że to było te 200 metrów przed znakiem....
    > Ja bym uderzał w ten sposób :)
    >
    > Pozdrawiam
    > Grzegorz
    >
    > Rozumiem intencje intencje "peteca" i jego rozgoryczenie poniesioną
    > stratą, ale napisz jakie zaniedbanie zarzuciłbyś właścicielowi rogi ? A
    > gdyby zamiast sarny napatoczył się duży bezpański pies ? Sadzę, że
    > "petec" nic tu nie wskóra, chociaż może spróbować. Pzdr.


  • 34. Data: 2006-07-28 09:24:09
    Temat: Re: sarna na drodze i skutki kolizji.
    Od: "Henry (k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl>

    Dnia Thu, 27 Jul 2006 22:12:18 +0200, petec napisał(a):

    >> Hmmm... zdałeś jako 12-latek?!
    >>
    >> Pozdrawiam
    >
    > blad logiczny. zdalem jako 18 latek

    Raczej językowy - trzeba było napisać "mam pj od 18 roku życia".

    Pozdrawiam,
    Henry


  • 35. Data: 2006-07-28 21:10:37
    Temat: Re: sarna na drodze i skutki kolizji.
    Od: "petec" <p...@s...klub.chip.pl>


    Użytkownik "witek" <w...@s...poczta.gazeta.pl.invalid> napisał w
    wiadomości news:eaac6q$lqg$1@inews.gazeta.pl...
    > petec wrote:
    >> błędem jest cytowanie całego ciągu wypowiedzi, natomiast jeżeli nic nie
    >> cytuję - ale mój post jest podgałęziony pod innym - więc łatwo się
    >> domyślić że jego właśnie dotyczy, i w moim czytniku dostarczonym przez
    >> producenta systemu to widać, natomiast jeżeli w Twoim nie - może zmień na
    >> taki jak mój.
    >>
    > Ja mam przeczytane widomości niewidoczne, żebym nie musiał wyłyskiwać tych
    > nieprzeczytanych spośród tysiąca innych.
    > Więc jak nic nie cytujesz, to cholera wie na co odpowiadasz.
    > Zwykle wówczas omijam takie posty z daleka, bo absolutnie nie chce mi się
    > szukać postu na który odpowiadasz.


    aha, no to bardzo mi przykro ze tak sobie ustawiles.



  • 36. Data: 2006-07-28 21:11:42
    Temat: Re: sarna na drodze i skutki kolizji.
    Od: "petec" <p...@s...klub.chip.pl>

    Bardzo Cię przepraszam ale nie będziesz mi nakazywał z jakiego czytnika mam
    korzystać, a ja Tobie, jak masz sortować wiadomości. mały pat :-)



  • 37. Data: 2006-07-28 21:15:21
    Temat: Re: sarna na drodze i skutki kolizji.
    Od: Olgierd <n...@n...problem>

    Osoba przedstawiająca się jako *petec* stuknęła w klawisze i oto co
    powstało:

    > aha, no to bardzo mi przykro ze tak sobie ustawiles.

    Nie rozumiesz, że ludzie ustawiają sobie czytniki także wg pewnych
    zasad?

    --
    pozdrawiam serdecznie, Olgierd
    ||| JID:o...@j...org ||| http://olgierd.wordpress.com |||
    ||| http://akcjaobywatelska.wordpress.com |||


  • 38. Data: 2006-07-29 07:23:26
    Temat: Re: sarna na drodze i skutki kolizji.
    Od: Olgierd <n...@n...problem>

    Osoba przedstawiająca się jako *petec* stuknęła w klawisze i oto co
    powstało:

    > Bardzo Cię przepraszam ale nie będziesz mi nakazywał z jakiego czytnika
    > mam korzystać, a ja Tobie, jak masz sortować wiadomości. mały pat :-)

    A to jest już Twój problem - czy będą Cię ludzie na grupach poważnie
    traktowali czy też nie.
    Ja już Twej pisaniny nie zobaczę ;-)

    --
    pozdrawiam serdecznie, Olgierd
    ||| JID:o...@j...org ||| http://olgierd.wordpress.com |||
    ||| http://akcjaobywatelska.wordpress.com |||

strony : 1 ... 3 . [ 4 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1