eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › media markt nie chce uznac reklamacji
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 30

  • 21. Data: 2006-07-08 20:36:33
    Temat: Re: media markt nie chce uznac reklamacji
    Od: Paszczak <s...@h...pl>

    Marcin Wasilewski <j...@a...pl> wrote:
    >
    > Użytkownik "Paszczak" <s...@h...pl> napisał w wiadomości
    > news:e8p3d3$45e$1@proxy.provider.pl...
    > > Klient wysłał sprzęt (na gwarancji) do serwisu z prośbą o informację o
    > > ewentualnych kosztach naprawy. A zatem usterka została uznana za nieobjętą
    > > gwarancją i gość zapłacił :) (no bo skoro pyta o koszt naprawy, to pewnie
    > > ma coś na sumieniu, a nie zawsze da się stwierdzić, czy dane uszkodzenie
    > > jest z winy użykownika, czy nie :) ).
    >
    > Istnieje takie pojęcie jak "urwać się z choinki" do Twojego przypadku
    > pasuje idealnie.

    Nie bardzo Cię rozumiem... podałem przykład, jak w serwisach traktują klientów.
    Co to ma do choinki? :)

    P.


  • 22. Data: 2006-07-09 06:19:52
    Temat: Re: media markt nie chce uznac reklamacji
    Od: "Szerszen" <s...@t...pl>


    Użytkownik "Marcin Wasilewski" <j...@a...pl> napisał w wiadomości
    news:44b0135d$1@news.home.net.pl...

    > Istnieje takie pojęcie jak "urwać się z choinki" do Twojego przypadku
    > pasuje idealnie.

    istenieje tez powiedzenie "uparty jak mul" ono z koleii pasuje do ciebie,
    koles zapiaszczyl aparat i aparat szlg trafil, cykal pewnie fotki na plazy,
    rece mial w piachu, w pokrowcu piach itd, niestety plaza to takie miejsce
    gdzie piachu cala masa i ma on tendecnje pojawiac sie nawet w kanapkach
    jesli je tam zabierzemy

    mysle ze pytajacy nie oddal aparatu do serwisu wraz z cala historia tego
    gdzie aparat byl i corobil, serwis sobie tego piahu tam nie wymyslil, on tam
    byl, jakby bylo inaczej to bylo by to co z telefonami komorkowymi,
    wymyslilby sobie "slady mikrokorozji" na elektronice czy cos rownie bystrego

    w tym wypadku jest to ewidentna wina uzytkownika i nie ma o sie rozwodzic
    nad spiskowa teoria dziejow



  • 23. Data: 2006-07-09 10:14:48
    Temat: Re: media markt nie chce uznac reklamacji
    Od: DaNsOuNd <d...@a...pl>

    > w tym wypadku jest to ewidentna wina uzytkownika i nie ma o sie rozwodzic
    > nad spiskowa teoria dziejow
    >

    pod warunkiem że w instrukcji była zawarta uwaga: NIE UżYWAć NA PLAżY
    albo CHRONIć PRZED PIASKIEK. Skoro takich uwag nie było to użytkownik
    miał prawo przypuszczać że wyrób jest "piaskoodporny"

    Postroofki

    --
    nick......: DaNsOuNd
    name......: Daniel Rykowski
    contact...: dansound (AT) adres (DOT) pl


  • 24. Data: 2006-07-09 10:34:10
    Temat: Re: media markt nie chce uznac reklamacji
    Od: Paszczak <s...@h...pl>

    DaNsOuNd <d...@a...pl> wrote:
    > pod warunkiem że w instrukcji była zawarta uwaga: NIE UżYWAć NA PLAżY
    > albo CHRONIć PRZED PIASKIEK. Skoro takich uwag nie było to użytkownik
    > miał prawo przypuszczać że wyrób jest "piaskoodporny"

    "Chronić przed piaskiem", "Chronić przed ziemią", "Chronić przed żwirem",
    "Chronić przez wodą", "Chronić przed rozpuszczalnikiem", "Chronić przed
    benzyną", "Chronić przed solą", "Chronić przed pieprzem" - w ten sposób
    instrukcja dla debili będzie miała 10 tomów :)

    P.


  • 25. Data: 2006-07-09 12:38:01
    Temat: Re: media markt nie chce uznac reklamacji
    Od: "K." <k...@o...pl>

    > pod warunkiem że w instrukcji była zawarta uwaga: NIE UżYWAć NA PLAżY
    > albo CHRONIć PRZED PIASKIEK. Skoro takich uwag nie było to użytkownik
    > miał prawo przypuszczać że wyrób jest "piaskoodporny"

    Za dużo amerykańskich filmów oglądałeś...

    K.


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 26. Data: 2006-07-09 12:43:30
    Temat: Re: media markt nie chce uznac reklamacji
    Od: "K." <k...@o...pl>

    > wykazanie posiadaczowi używanie wyrobu niezgodnie z
    > przeznaczeniem. Gdyby było inaczej to producent koparek wszystkie reklamacje
    > by odrzucał argumentując, że znaleziono ślady piasku. A producent parasolek
    > argumentując, że produkt miał kontakt z wilgocią.

    Dla takich osób jak Ty ustawa używa słów "rozsądek", "zwyczajowo" itp

    K.

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 27. Data: 2006-07-09 12:57:28
    Temat: Re: media markt nie chce uznac reklamacji
    Od: "Marcin Wasilewski" <j...@a...pl>


    Użytkownik "K." <k...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:586c.00000066.44b0f9f2@newsgate.onet.pl...
    >> wykazanie posiadaczowi używanie wyrobu niezgodnie z
    >> przeznaczeniem. Gdyby było inaczej to producent koparek wszystkie
    >> reklamacje
    >> by odrzucał argumentując, że znaleziono ślady piasku. A producent
    >> parasolek
    >> argumentując, że produkt miał kontakt z wilgocią.
    >
    > Dla takich osób jak Ty ustawa używa słów "rozsądek", "zwyczajowo" itp
    >
    Rozumiem, że wg Ciebie "rozsądnie" jest aparatu z domu nie wynosić, bo
    może się zakurzyć, a "zwyczajowo" podczas wyjazdów nad morze zdjęć się nie
    robi.


  • 28. Data: 2006-07-09 13:19:05
    Temat: Re: media markt nie chce uznac reklamacji
    Od: "K." <k...@o...pl>

    > Rozumiem, że wg Ciebie "rozsądnie" jest aparatu z domu nie wynosić, bo
    > może się zakurzyć, a "zwyczajowo" podczas wyjazdów nad morze zdjęć się nie
    > robi.

    Źle rozumiesz.
    Nie tylko mnie.

    K.


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 29. Data: 2006-07-09 13:41:47
    Temat: Re: media markt nie chce uznac reklamacji
    Od: "rezist.com" <s...@p...com>

    > pod warunkiem że w instrukcji była zawarta uwaga: NIE UżYWAć NA PLAżY
    > albo CHRONIć PRZED PIASKIEK. Skoro takich uwag nie było to użytkownik

    Chronic przed debilami tez nie bylo :>

    --
    tomek nowak
    http://rezist.com
    http://anvilstrike.com
    http://icic.pl


  • 30. Data: 2006-07-14 11:03:37
    Temat: Re: media markt nie chce uznac reklamacji
    Od: "papinianus" <a...@g...com>

    Wszystkie te komentarze, poza tym które sporządził Pan Marcin
    Wasilewski wprowadzają straszny zamęt i nie pomagają wcale autorowi
    tematu, a przecież po to chyba istnieje ta grupa dyskusyjna. Wiesz jak
    pomóc autorowi? To pomóż. Nie masz o tym pojęcia? Zamilcz.

    Przepraszam za taki wstęp, ale bardzo nie lubię cynicznego i
    ironicznego tonu dyskusji internetowych.

    Co do reklamacji aparatu. Kwestie tą reguluje ustawa o szczególnych
    warunkach sprzedaży konsumenckiej, która zastępuje przepisy Kodeksu
    Cywilnego (KC) dotyczące między innymi rękojmi i gwaracji jakości.
    W reżimie sprzedaży konsumenckiej nie istnieją te pojęcia,
    natomiast mówimy o niezgodności towaru konsumpcyjnego z umową.

    W świetle przepisów tej ustawy sprzedawca odpowiada względem nabywcy
    za istniejący w chwili sprzedaży stan niezgodności przedmiotu z
    treścią umowy. Nie określa ona natomiast szczegółowo na czym ów
    stan niezgodności polega. Z całą pewnością przy umowie sprzedaży
    aparatu fotograficznego strony nie uzgodniły jakie właściwości
    aparat będący przedmiotem sprzedaży posiadać powinien. Z tego
    powodu do treści umowy należy zaliczyć wszelkie okoliczności,
    które przybliżyć mogą nabywcy zasady korzystania z aparatu.
    Będziemy tu mówić zatem o tym, czy aparat nadaje się do celu do
    jakiego jest przeważnie używany, czy posiada właściwości
    charakterystyczne dla produktów tego rodzaju, oraz czy odpowiada
    oczekiwaniom dotyczącym tego konkretnego towaru. Podstawą tych
    oczekiwań z pewnością będzie treść reklamy i oznakowania towaru.

    Przyjmuję, że pisał Pan zgodnie z prawdą i korzystał Pan z aparatu
    w sposób nie odbiegający od standardowej eksploatacji. Jeśli tak, to
    jak najbardziej aparat fotograficzny, który Pan nabył okazał się
    niezgodny z umową. Dlaczego? Przede wszystkim, aparat fotograficzny
    jest urządzeniem, które z zasady zabierane jest na wszelkiego rodzaju
    podróże, wyjazdy wakacyjne. Dla konsumenta podstawową funkcją
    aparatu jest uwiecznianie miłych chwil z życia. To najbardziej typowy
    sposób wykorzystania tego urządzenia. Producent ma świadomość
    tego, że użytkownik będzie zabierał aparat fotograficzny na plażę
    i powinien - albo zabezpieczyć go od strony technicznej przed piaskiem
    plażowym, albo poinformować użytkownika o jego szkodliwym skutku.
    Nie ma tutaj mowy o tym, że "użytkownik powinien o tym wiedzieć". Z
    całą pewnością nie powinien, ponieważ co do zasady aparat
    fotograficzny nie ulega uszkodzeniu wskutek działania dwóch, trzech
    grudek piasku plażowego (nie zakopywał go Pan w ziemi? :). Ponadto
    jeżeli w reklamie, bądź na opakowaniu/w instrukcji pojawiły się
    zdjęcia i obrazki plaży/morza to producent sugeruje tym warunki w
    jakich produkt sprawuje się prawidłowo i tym bardziej zadbać
    powinien o rzetelną informację o zasadach korzystania.

    Podsumowując: towar konsumpcyjny (aparat fotograficzny) jest niezgodny
    z umową, ponieważ jego konstrukcja nie zapewnia możliwości
    korzystania z niego w standardowych warunkach. Jeżeli w instrukcji
    jednak znajdzie Pan stosowną informację to nie przysługuje Panu
    prawo do reklamacji.

    A teraz przejdę do tego jak wyglądać powinno owa reklamacja od
    strony technicznej. Nie napisał Pan kiedy nabył aparat co znacznie
    utrudnia mi zadanie. Jeżeli o niezgodności towaru z umową
    zorientował się Pan w ciągu 6 miesięcy od nabycia towaru to sprawa
    jest prosta. Domniemuje się bowiem, że towar był niezgodny z
    treścią umowy w chwili jego wydania. To sprzedawca będzie musiał
    się bronić tłumaczyć, bo Panu prawo do reklamacji przysługuje.
    Jest to domniemanie prawie nie do obalenia, bo podejrzewam, że tego
    rodzaju przypadłość (nieodporność na piasek) dotyczy wszystkich
    produktów tej marki i serii.

    Jeżeli wady ujawniły się po upływie 6 miesięcy to Pan wykazać
    będzie musiał, że towar jest aktualnie niezgodny z treścią umowy
    oraz że był w chwili jego wydania. Będzie to także proste do
    udowodnienia z tych samych co wyżej powodów... Niezgodność
    dotyczyć będzie wszystkich produktów tej marki i serii.

    W drodze reklamacji może Pan domagać się w piewszym rzędzie naprawy
    lub wymiany towaru na nowy. Jeżeli będzie to niemożliwe lub napotka
    na trudności ciężkie do przezwyciężenia to kolejnymi uprawnieniami
    będą: możliwość obniżenia ceny albo odstąpienia od umowy.

    W każdym razie w tej sprawie i w sprawach tego rodzaju wszelkiej
    pomocy udzieli Panu powiatowy rzecznik praw konsumentów. Polecam
    odwiedzenie jego biura.

strony : 1 . 2 . [ 3 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1