eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › mandat MPK
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 31

  • 11. Data: 2002-08-01 10:33:28
    Temat: Re: mandat MPK
    Od: <m...@p...com>

    > >
    > > Przedawnienie roszczeń z tytułu umowy przewozu wynosi 1 rok od dnia
    wykonania
    > > przewozu - art. 778 k.c.
    > >
    >
    > To z tego wynika, ze mpk zada zaplacenia kary niezgodnie z prawem, bo sprawa
    > jest juz przedawniona (styczen 2001 - sierpien 2002 - to jest ok. 1,5 roku).
    >
    > Pozdrowienia - Sir Zooro
    >
    >
    > --
    > Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
    w rzeczy samej, chyba, że w pewnym momencie bieg przedawnienia uległ przerwaniu,
    Art. 123. § 1. Bieg przedawnienia przerywa się:

    1) przez każdą czynność przed sądem lub innym organem powołanym do
    rozpoznawania spraw lub egzekwowania roszczeń danego rodzaju albo przed sądem
    polubownym, przedsięwziętą bezpośrednio w celu dochodzenia lub ustalenia albo
    zaspokojenia lub zabezpieczenia roszczenia;

    2) przez uznanie roszczenia przez osobę, przeciwko której roszczenie
    przysługuje.

    Art. 124. § 1. Po każdym przerwaniu przedawnienia biegnie ono na nowo.

    § 2. Jednakże w razie przerwania przedawnienia przez czynność w postępowaniu
    przed sądem lub innym organem powołanym do rozpoznawania spraw lub egzekwowania
    roszczeń danego rodzaju albo przed sądem polubownym przedawnienie nie biegnie
    na nowo, dopóki postępowanie nie zostanie zakończone.
    , ale w tej sprawie nie przypuszczam, chyba żeby :-),



    pzdr

    marek

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 12. Data: 2002-08-01 10:40:29
    Temat: Re: mandat MPK
    Od: "AndY" <a...@w...pl>

    > 3) w razie uzasadnionego podejrzenia, że dokument przewozu albo
    > dokument uprawniający do przejazdu bezpłatnego lub ulgowego jest
    podrobiony
    > lub przerobiony - zatrzymać dokument za pokwitowaniem oraz przesłać go
    > prokuratorowi lub Policji, z powiadomieniem wystawcy dokumentu.

    Tzn ze kontroler ma prawo mi zabrac legitymacje np ??? Zawsze myslalem ze
    kontroler nawet nie ma prawa jej wziasc do reki (musze mu okazac a nie dac
    do reki) a co dopieor mi ja zaczymac jesli na jego widzimisie powie ze jest
    falszywa :((
    Bede pozniej przez miesiac jezdzil na cale bilety ? Kto mi za to zwroci
    pieniadze ??? Cos chyba nie tak jest ...


    --
    AndY




  • 13. Data: 2002-08-01 11:12:01
    Temat: Re: mandat MPK
    Od: <s...@p...onet.pl>

    >
    > Art. 124. § 1. Po każdym przerwaniu przedawnienia biegnie ono na nowo.
    >

    Tu mam pytanie: czy czas biegu przedawnienia liczony jest od nowa (czyli gdy
    przedawnienie jest orzekane po roku, to znow jest pelny rok do przedawnienia),
    czy jest do kontunuacja od momentu przerwania (gdy przerwanie nastapilo po pol
    roku od wystapienia sprawy, to po wznowieniu biegu przedawnienia do
    przedawnienia sprawy zostaje pol roku) ?
    Mam nadzieje ze nie zamotalem tego za bardzo :)

    Pozdrowienia - Sir Zooro


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 14. Data: 2002-08-01 12:56:49
    Temat: Re: mandat MPK
    Od: <g...@p...onet.pl>

    > apropos ... jezeli ktos jedzie na  "gape" w MPK i wysiadzie z autobusu z
    > "kanarkami" to wowczas oni juz sobie moga skoczyc. Umowa na swiadczenie uslug
    > przewozowych (potwierdzenie bilet) zostaje rozwiazana z chwila opuszczenie
    > srodka transportu. Ciekawe, ale sprawdzone.
    >
    > ps1. radze sie zastanowic czy z powyzszej metody korzystac, bo jak wiadomo
    > "kanarki" do ludzi myslacych nie naleza i wala prosto "w gebe" .... wiec
    > uwazajcie.

    No ale przecież też nie mogą ci nakazać dalszej jazdy do momentu wypisania
    mandatu (było by to przecież ograniczanie wolności)
    Podsumowując: 1)jeżeli wyjdziesz z pojazdu - nie płacisz, 2) możesz wyjśc w
    każdej chwili (na przystankach) - czyli co? Kanary nie mogą wlepić mandatu?

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 15. Data: 2002-08-01 13:36:14
    Temat: Re: mandat MPK
    Od: "Robert Walczak" <r...@N...poczta.gazeta.pl>

    Cześć
    Co najważniejsze - nie płać i nie przejmuj się wezwaniami. Jeśli masz tylko
    jedną karę - MPK tego nie egzekwuje, pewnie ze względu na koszty sądowe,
    procesy i wynikające stąd kłopoty.

    To, co napisaliście, że jak wysiądę z autobusu to już nie płacę kary, to
    bzdura. Przecież zostałem przyłapany na gorącym uczynku jazdy bez biletu,
    tzn. złamałem umowę przewozu - nie kupiłem biletu. To, że wysiadłem, nic nie
    oznacza! Myślicie, że kłopoty w kwestii dowodowej? Bzdury.

    Co do uprawnień kanarów - nie mają żadnych uprawnień siłowych, jedyne co mogą
    to utrudnić opuszczenie autobusu, np. poprzez zastawienie swym ciałem drzwi.
    Jeśli delikwent nie ma biletu i odmawia lub nie ma dowodu tożsamości - mogą
    tylko wezwać policję. Ta może użyć nawet siły - w celu ustalenia tożsamości
    złapanego, gdyż może to być przecież nawet poszukiwany przestępca.

    Mylicie się też w kwestii 50-krotności kary za jazdę na gapę. Artykuł 34
    prawa przewozowego daje delegację do rozporządzenia w kwestii wysokości
    opłat, ale zobaczcie na ustęp 2 tego artykułu:

    2. W odniesieniu do transportu zbiorowego gminnego, powiatowego i
    wojewódzkiego przepisy w zakresie określonym w ust. 1 pkt 2 określają
    odpowiednio rada gminy, rada powiatu albo sejmik województwa.

    Weźcie pod uwagę odpowiedzialność z kodeksu wykroczeń za szlabierstwo - Kto,
    pomimo nieuiszczenia dwukrotnie nałożonej na niego kary pieniężnej określonej
    w taryfie, po raz trzeci w ciągu roku bez zamiaru uiszczenia należności
    wyłudza przejazd koleją lub innym środkiem lokomocji,
    podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny. I to jest
    największa groźba! grzywna do 5000 zł, areszt do 30 dni!


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 16. Data: 2002-08-01 13:45:11
    Temat: Re: mandat MPK
    Od: "AndY" <a...@w...pl>

    > bzdura. Przecież zostałem przyłapany na gorącym uczynku jazdy bez biletu,
    > tzn. złamałem umowę przewozu - nie kupiłem biletu. To, że wysiadłem, nic
    nie
    > oznacza! Myślicie, że kłopoty w kwestii dowodowej? Bzdury.

    Jesli jade ze znajomymi i nie mam biltu , wysiadam z nimi . Twierdze pozniej
    przed policja ze stalem na przystanku podeszlo dwoch kanarow i zaczelo sie
    od mnie burzyc ... Mysle ze to klopoty w kewsti dowodowej...

    > Co do uprawnień kanarów - nie mają żadnych uprawnień siłowych, jedyne co
    mogą
    > to utrudnić opuszczenie autobusu, np. poprzez zastawienie swym ciałem
    drzwi.

    To to nie jest rozwiazanie silowe ??? Zastawienie na sile drzwi
    uniemozliwiajac wyjscie ??? To co to jest ??? :)


    AndY



  • 17. Data: 2002-08-01 14:15:41
    Temat: Re: mandat MPK
    Od: "Robert Walczak" <r...@N...poczta.gazeta.pl>

    Inną możliwością, jaką mogą zastosować kanary, to nieotwieranie drzwi
    autobusu do przyjazdu policji. A swoją drogą to czy wy byście chcieli żeby
    wszystko było za darmo??! Przecież gdyby tak wszyscy jeździli bez biletu (tak
    jak ja ;) ) to mzk dawno by zbankrutowały. Jakieś minimum uprawnień kanary
    muszą jednak mieć. Co nie znaczy oczywiście, że pochwalam ich przekraczanie.

    Co do kłopotów dowodowych - to sąd oceni, kto miał rację, czy się jechało bez
    biletu czy tylko stało na przystanku. Nie można więc od razu kategorycznie
    twierdzić - wystarczy że wyjdę z autobusu i już nic nie mogą mi zrobić. Sąd
    raczej da wiarę dwóm kontrolerom MPK niż pasażerowi.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 18. Data: 2002-08-01 19:11:03
    Temat: Re: mandat MPK
    Od: "Domino" <s...@s...pl>

    > Tzn ze kontroler ma prawo mi zabrac legitymacje np ??? Zawsze myslalem ze
    > kontroler nawet nie ma prawa jej wziasc do reki (musze mu okazac a nie dac
    > do reki) a co dopieor mi ja zaczymac jesli na jego widzimisie powie ze
    jest
    > falszywa :((
    > Bede pozniej przez miesiac jezdzil na cale bilety ? Kto mi za to zwroci
    > pieniadze ??? Cos chyba nie tak jest ...

    jest napisane "dokument przewozu" czyli po prostu bilet a nie dokument
    tozsamosci/legitymacja


  • 19. Data: 2002-08-02 08:16:12
    Temat: Re: mandat MPK
    Od: "Klaus" <k...@N...poczta.gazeta.pl>

    Robert Walczak wrote:

    > Inną możliwością, jaką mogą zastosować kanary, to nieotwieranie drzwi
    > autobusu do przyjazdu policji.


    A teraz wyobraz sobie autobus/tramwaj pelen ludzi stojacy z zamknietymi
    drzwiami np. pol godziny na przystanku w oczekiwaniu na policje. Jakie dajesz
    szanse przezycia kierowcy i kanarow ? :)


    > A swoją drogą to czy wy byście chcieli żeby
    > wszystko było za darmo??!


    Ja bym chcial :)


    > Przecież gdyby tak wszyscy jeździli bez biletu (tak
    > jak ja ;) ) to mzk dawno by zbankrutowały. Jakieś minimum uprawnień kanary
    > muszą jednak mieć. Co nie znaczy oczywiście, że pochwalam ich przekraczanie.
    >
    > Co do kłopotów dowodowych - to sąd oceni, kto miał rację, czy się jechało
    bez
    > biletu czy tylko stało na przystanku. Nie można więc od razu kategorycznie
    > twierdzić - wystarczy że wyjdę z autobusu i już nic nie mogą mi zrobić. Sąd
    > raczej da wiarę dwóm kontrolerom MPK niż pasażerowi.
    >


    Nie wziales tylko pod uwage jednej kwesti. Na jakiej podstawie kanar
    stwierdzi tozsamosc "przestepcy" zeby podac sprawe do sadu ? Jedyne co im
    pozostaje to zrobienie szybkiego portretu pamieciowego spokojnie oddalajacego
    sie delikwenta. Mysle ze zaden sad nie wyda nakazu zatrzymania/poszukiwania
    opierajac sie na takim "materiale dowodowym" :)

    Pozdrawiam
    Klaus

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 20. Data: 2002-08-02 09:03:58
    Temat: Re: mandat MPK
    Od: Bischoop <B...@K...RUSSIA>

    W artykule Klaus napisal(a):

    >
    >
    > Ja bym chcial :)
    >

    No to niestety jezdzil bym rozklekotanymi autobusami i tramwajami,
    narazajac swoje zycie.
    Ja jestem uczciwy, jezdze na gape, lecz jak mnie zlapie kanar to place
    ten mandat. mam 23 lata, kanar zlapal mnie tylko 4 razy :-)
    --
    % Bischoop | LRU: #260447 %
    % bischoop(at)poczta.onet.pl | GG:4510058 |ICQ:159794827 %
    % Szanuj siebie i blizniego swego, zielen i netykiete %

strony : 1 . [ 2 ] . 3 . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1