> Kolejny blad - wszelkie czynnosci zwiazane z kontrola musza sie odbywac w
> pojezdzie. Nie powinienes byl z nimi wysiadac :-)

to czemu zawsze kontrolerzy karza wysiasc na najblizszym przystanku?
kilka razy bylem swiadkiem takich kontroli, kiedy po ujawnieniu przejazdu bez biletu
kanar wysiadal
z delikwentem na najblizszym przystanku celem dokonczenia procedury

do góry

poilkj wrote:

> W paru miejscach (ale nie w Polsce). spotkałem się z tym,
> że bilety sprawdza policja.

W paru miejscach za włamanie do komputera można dostać kulkę w tył głowy.

> W przypadku migania się, delikwent z autobusu wychodzi w kajdankach i
> natychmiast ma wpis w dokumentach o "niekaralności".

Kolejny Olo? Bo też coś jakoś wyczuwam pewną ckliwość za okresem
totalitaryzmu...

do góry

Użytkownik "Zhan" <z...@o...pl> napisał w wiadomości
news:c65gq9$hpm$1@news.onet.pl...
>
> > Kolejny blad - wszelkie czynnosci zwiazane z kontrola musza sie odbywac
w
> > pojezdzie. Nie powinienes byl z nimi wysiadac :-)
>
> to czemu zawsze kontrolerzy karza wysiasc na najblizszym przystanku?
> kilka razy bylem swiadkiem takich kontroli, kiedy po ujawnieniu przejazdu
bez biletu kanar wysiadal
> z delikwentem na najblizszym przystanku celem dokonczenia procedury

Bo się obawiają, że pasażer będzie miał świadków ich chamskiego zachowania
pewnie.

--
Pozdrawiam
[POZ] Marcin "Pigas" Nadolczak
Pisząc do mnie na prv zmień UK na PL
GG # 1403014 <= => gsm 502481155

do góry

Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> niebacznie
popelnil news:c65ika$2oqt$1@news2.ipartners.pl:

>> W paru miejscach (ale nie w Polsce). spotkałem się z tym,
>> że bilety sprawdza policja.
> W paru miejscach za włamanie do komputera można dostać kulkę w
> tył głowy.
A w paru za podanie do publicznej wiadomości wad produktu do
więzienia, ICZT?
>> W przypadku migania się, delikwent z autobusu wychodzi w
>> kajdankach i natychmiast ma wpis w dokumentach o
>> "niekaralności".
> Kolejny Olo? Bo też coś jakoś wyczuwam pewną ckliwość za okresem
> totalitaryzmu...
Co tak dęba stajesz, przynajmniej jednoznaczna sytuacja.
Nie płacisz za jogurcik w SAMie - kradzież towar,
nie płacisz za przejazd w emzetku - kradzież usługi.
A i kanarstwo by się zmniejszyło ... ;)))

--
pozdro
poreba

do góry

:
: A to zmienia postać rzeczy. Z kryminalistami nie rozmawiam.
: EOT


akurat bardzo dobrze chcial,
jak nie moze udowodnic ze gnoj chcial oszukac to chociaz w taki sposob sobie
uzly,
przynajmniej taki palant nie bedzie bezkarnie, beztrsoko popierdalac po
tramwajach
i oszukiwac innych, nastepnym razem sie zastanowi.

do góry

:
: Ehhh następny troll który gówno wie i sieje dezinformację....


ty siejesz, Anti zrob wlasnie tak, ale najpierw idz na komisariat, zglos
kradziez legitki
(2 dni wczesniej) i wyrob sobie nowa, kolega niech potwierdzi ze Ci zginela.

Nie odpowiadajcie na ten post, Wiekszosc kanarow to zwykle sk. i na chamstwo
(w ich przypadku) nalezy chamstwem odpowiedziec.


Pozdrawiam

:
: pdr
: Olo
:

Przemus

do góry

Olo Kwasniak wrote:
> Tym, że na kopii pisma widnieje pieczęć z potwierdzeniem wpływu :-)

Nawet szkoda komentować

> pismem.

proponuję jednak doczytać

KG

do góry

Użytkownik "Marcin Nadolczak" <m...@w...uk> napisał w wiadomości
news:c65ear$jp3$1@nemesis.news.tpi.pl...

> Teraz chyba poświadczyłeś swoją wypowiedzią postawę prawdziwego
kontrolera.
> Nawet nie potrafisz nerwów opanować, a to by Ci się przydało. W pracy też
> tak się odzywasz do pasażerów??? Widzisz nawet nie musisz nie być
> kotrolerem, aby zacząć wierzyć jakie może być zachowanie kontrolera.
>
Z ust mi wyjales te slowa :D
ROTFL !

--
Marcin

do góry

"Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> wrote in message
news:c65ika$2oqt$1@news2.ipartners.pl...
> poilkj wrote:
>
> > W paru miejscach (ale nie w Polsce). spotkałem się z tym,
> > że bilety sprawdza policja.
>
> W paru miejscach za włamanie do komputera można dostać kulkę w tył głowy.
>
> > W przypadku migania się, delikwent z autobusu wychodzi w kajdankach i
> > natychmiast ma wpis w dokumentach o "niekaralności".
>
> Kolejny Olo? Bo też coś jakoś wyczuwam pewną ckliwość za okresem
> totalitaryzmu...
Ciekawe, że ten totalitaryzm jest stosowany w wielu krajach, które mają
niewiele wspólnego z epoką totalitaryzmu.
Może uczyli się od ruskich, a teraz skutecznie stosują u siebie i mają
spokój.

Wyobrażasz sobie, że np. pasażerowei mogą grzecznie stać w ogonku i wsiadać
ylko przedmi drzwiami, mimo, że pozostałe też są otwarte.
Niewykonalne prawda? A jednak działa.

do góry

poreba wrote:

>>Kolejny Olo? Bo też coś jakoś wyczuwam pewną ckliwość za okresem
>>totalitaryzmu...
>
> Co tak dęba stajesz, przynajmniej jednoznaczna sytuacja.
> Nie płacisz za jogurcik w SAMie - kradzież towar,
> nie płacisz za przejazd w emzetku - kradzież usługi.

...napisał człowiek, któremu pewnie nigdy w życiu nie zdarzyło się o
niczym zapomnieć, np. o przedłużeniu ważności biletu okresowego czy
wręcz o jego zabraniu ze sobą?

do góry