Witam

Przepraszam, jesli bylo juz walkowane, ale nie wiem, czy ktos konkretnie
mowil o pewnym malym aspekcie ustawy o radiofoni i telewizji.

otoz stoi tam tak:

przepisy ogólne

Art. 4. W rozumieniu ustawy:
8) odbiornikiem radiofonicznym albo telewizyjnym jest urządzenie techniczne
dostosowane do odbioru programu,

oraz

opłaty abonamentowe

Art. 48.
2. Domniemywa się, że osoba, która posiada odbiornik radiofoniczny lub
telewizyjny w stanie umożliwiającym natychmiastowy
odbiór programu, używa tego odbiornika.

czy z jednego i drugiego nie wynika, ze telewizor, bez anteny, nie jest
odbiornikiem telewizyjnym ? Sam z siebie odbierac programu nie moze, i w
zaden sposob nie umozliwia natychmiastowego odbioru. jak sie zapatrujecie na
taki fakt ?

dzieki
Tomasz

do góry

tomaszek w news:a33gil$45c$1@pippin.warman.nask.pl...

> Art. 48.
> 2. Domniemywa się, że osoba, która posiada odbiornik radiofoniczny lub
> telewizyjny w stanie umożliwiającym natychmiastowy
> odbiór programu, używa tego odbiornika.

Czy w cywilizowanym kraju, gdzie wszelkie urządzenia służące rozliczeniom
miedzy dostawcą i odbiorcą jakiejkolwiek usługi muszą miec homologacje,
atesty i pieczęcie urzędu miar itp. czy w takim kraju mozliwe jest pobieranie
jakichkolwiek opłat na podstawie DOMNIEMANIA !???
IMO - absurd. Prawo kalego.

A może jest tak, ze ludzkości naszej nie stać juz na żadne opłaty a zatem
i na odbiór telewizji, i należy wręcz ograniczyć apetyty tej instytucji?
Może tam tez trzeba zwolnień - tak jak wszędzie ?
Może czas udać się znów do trzeciego świata...?

A czy już teraz nie można odbierać stacji nadających własnie z trzeciego świata?
Albo tylko spoza granic kraju? Chyba mozna!?
Skoro więc nie stać nas na własna telewizję to kto nam zabroni ogladania
cudzej - za darmo, bo taka jest wola nadawcy?
I co ma do tego nasza krajowa rada?


> dzieki
> Tomasz

Powiedz Tomasz, gdzie jest ta ustawa, bo jakoś trudno mi znaleźć...

pozdrawiaki
All
(bez telewizora)

do góry

"tomaszek" <t...@w...pl> wrote in message
news:a33gil$45c$1@pippin.warman.nask.pl...
> Witam
>
> Przepraszam, jesli bylo juz walkowane, ale nie wiem, czy ktos konkretnie
> mowil o pewnym malym aspekcie ustawy o radiofoni i telewizji.
>
> otoz stoi tam tak:
>
> przepisy ogólne
>
> Art. 4. W rozumieniu ustawy:
> 8) odbiornikiem radiofonicznym albo telewizyjnym jest urządzenie
techniczne
> dostosowane do odbioru programu,
>
> oraz
>
> opłaty abonamentowe
>
> Art. 48.
> 2. Domniemywa się, że osoba, która posiada odbiornik radiofoniczny lub
> telewizyjny w stanie umożliwiającym natychmiastowy
> odbiór programu, używa tego odbiornika.
>
> czy z jednego i drugiego nie wynika, ze telewizor, bez anteny, nie jest
> odbiornikiem telewizyjnym ? Sam z siebie odbierac programu nie moze,
I tu jestes w bledzie przecierz odtwarzacze radiowe maja wbudowane wewnatrz
anteny a i telewizor potrafi odebrac sygnal nadawany przez stacje
telewizyjna bez potrzeby anteny .. wszystko zalezy ... hehe

AJA



i w
> zaden sposob nie umozliwia natychmiastowego odbioru. jak sie zapatrujecie
na
> taki fakt ?
>
> dzieki
> Tomasz
>
>

do góry

On Mon, 28 Jan 2002, tomaszek wrote:
[...]
>+ czy z jednego i drugiego nie wynika, ze telewizor, bez anteny, nie jest
>+ odbiornikiem telewizyjnym ? Sam z siebie odbierac programu nie moze, i w
>+ zaden sposob nie umozliwia natychmiastowego odbioru. jak sie zapatrujecie na
>+ taki fakt ?

AFAIR jak to drzewiej bywało, w czasach kiedy "były środki prawne
do kontroli używania" :] to trzymanie odbiornika z wyjętą lampą
było honorowane. Niekoniecznie przez kontrolerów, ale przez sądy
tak (przypominam że np. za jazdę bez biletu stosowny kodeks przewidywał
możliwość kary aresztu, stąd *sądy*).
Antena... hm... nie wiem.

Ale mam propozycję ;>
1. nabywamy odbiornik na DG. Trzeba znaleźć "wiarygodny powód"
potrzeby odbiornika. Cena *musi być* w okolicy 3490 zł.
2. Prowokujemy kontrolę RTV
3. Wciągamy telewizor na ŚT, amortyzacja jednorazowa
4. Kupujemy antenę za 20 zł i "ulepszamy ŚT"
5. Prowokujemy kontrolę US
6. oddajemy sprawę do NSA, bo RTV uznał że "telewizor był
zdatny do użytku" a US uznał że telewizor nie był ŚT
gdyż bez anteny "nie był zdatny do użytku" więc naciągneliśmy
skarb państwa omijając amortyzację ;] a naszym zdaniem
telewizor nie może jednocześnie być i nie być zdatny... ;>

Taki wyrok jest już poważnym argumentem :)

No tak, trzeba mieć mocne nerwy :>

Pozdrowienia, Gotfryd
PS: nie zorientowanym objaśniam że ponad 3500 ŚT trzeba
(przymusowo) "rozpisywać w koszty" przez lata :]

do góry

Oczywiście żarówki też amortyzujesz razem z nieruchomością, bo przecież bez
instalacji elektrycznej nie mogą funkcjonować samodzielnie???
Dzek


> Ale mam propozycję ;>
> 1. nabywamy odbiornik na DG. Trzeba znaleźć "wiarygodny powód"
> potrzeby odbiornika. Cena *musi być* w okolicy 3490 zł.
> 2. Prowokujemy kontrolę RTV
> 3. Wciągamy telewizor na ŚT, amortyzacja jednorazowa
> 4. Kupujemy antenę za 20 zł i "ulepszamy ŚT"
> 5. Prowokujemy kontrolę US
> 6. oddajemy sprawę do NSA, bo RTV uznał że "telewizor był zdatny do użytku" a
US uznał że telewizor nie był ŚT gdyż bez anteny "nie był zdatny do użytku" więc
naciągneliśmy skarb państwa omijając amortyzację ;] a naszym zdaniem
> telewizor nie może jednocześnie być i nie być zdatny... ;>
> Taki wyrok jest już poważnym argumentem :)
> No tak, trzeba mieć mocne nerwy :>
> Pozdrowienia, Gotfryd
> PS: nie zorientowanym objaśniam że ponad 3500 ŚT trzeba (przymusowo)
"rozpisywać w koszty" przez lata :]

do góry

> Oczywiście żarówki też amortyzujesz razem z nieruchomością, bo przecież
bez
> instalacji elektrycznej nie mogą funkcjonować samodzielnie???
> Dzek

No właśnie - moja księgowość się czepia, że "zespół komputerowy" to musi być
komputer, drukarka, UPS, monitor i co tam jeszcze się da. Bez drukarki nawet
nie chce wciągnąć w środki trwałe... A co dopiero jak się pojawiła drukarka
z print serverem
powiedzcie jak ją przekonać, że nie ma racji (a może ma...?)

TS

do góry

"TomekS" <t...@p...com> wrote in message
news:a38n0f$6eo$1@news.tpi.pl...
> > Oczywiście żarówki też amortyzujesz razem z nieruchomością, bo przecież
> bez
> > instalacji elektrycznej nie mogą funkcjonować samodzielnie???
> > Dzek
>
> No właśnie - moja księgowość się czepia, że "zespół komputerowy" to musi
być
> komputer, drukarka, UPS, monitor i co tam jeszcze się da. Bez drukarki
nawet
> nie chce wciągnąć w środki trwałe... A co dopiero jak się pojawiła
drukarka
> z print serverem

Jak by ro byla MOJA ksiegowosc to bym ja po prostu ZWOLNIL.

> powiedzcie jak ją przekonać, że nie ma racji (a może ma...?)

Ale jesli byla by to "moja" ksiegowosc w firmie, w ktorej pracuje,
powolalbym sie na fakt iz ST to urzadzenie KOMPLETNE i
zdatne do uzycie.

Bez UPSa komputer jest kompletny, bez drukarki tez.
jest nawet ekonomicznym bezsensem przy kilku komputerach kupowac kazdemu
drukarke...

Boguslaw

> TS
>

do góry

Użytkownik TomekS <t...@p...com> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:a38n0f$6eo$...@n...tpi.pl...
> > Oczywiście żarówki też amortyzujesz razem z nieruchomością, bo przecież
> bez
> > instalacji elektrycznej nie mogą funkcjonować samodzielnie???
> > Dzek
>
> No właśnie - moja księgowość się czepia, że "zespół komputerowy" to musi
być
> komputer, drukarka, UPS, monitor i co tam jeszcze się da. Bez drukarki
nawet
> nie chce wciągnąć w środki trwałe... A co dopiero jak się pojawiła
drukarka
> z print serverem
> powiedzcie jak ją przekonać, że nie ma racji (a może ma...?)

Duzo placicie tej ksiegowej :-))
Moze trzeba ja zmienic na tansza/tanszego ale madrzejszego.

Karol

do góry

> > No właśnie - moja księgowość się czepia, że "zespół komputerowy" to musi
> być
> > komputer, drukarka, UPS, monitor i co tam jeszcze się da. Bez drukarki
> nawet
> > nie chce wciągnąć w środki trwałe... A co dopiero jak się pojawiła
> drukarka
> > z print serverem
> > powiedzcie jak ją przekonać, że nie ma racji (a może ma...?)
>
> Duzo placicie tej ksiegowej :-))
> Moze trzeba ja zmienic na tansza/tanszego ale madrzejszego.

Gdyby to ode mnie zależało ;-)))
A co powiecie na to, że przychodzi audytor z Ernst&Young i takie brednie
wygłasza?

do góry

> Bez UPSa komputer jest kompletny, bez drukarki tez.
> jest nawet ekonomicznym bezsensem przy kilku komputerach kupowac kazdemu
> drukarke...

No właśnie - do serwera kupować drukarkę :-)))))
A czy można amortyzować sam UPS?

do góry