<k...@p...onet.pl> napisał(a):

> jednak przed skomplikowaną operacją oprócz tego, że poczytam to na pewno
> poradziłbym się dwóch, a może trzech czy nawet czterech niezależnych
> specjalistów bez względu na to ile by to kosztowało. Na zdrowiu nie warto
> oszczędzać, ale na poradach prawnych szczególnie gospodarczych - warto
> pomyśleć zanim da się zarobić jakiemuś mecenasowi......

Coz, a znasz takie powiedzenie iuris ignorantia nocet (lac. nieznajomosc
prawa szkodzi)? Jak sie nie wie, to lepiej jest powierzyc swe sprawy
prawnikowi. Ja jestem studentem prawa i w wielu sprawach doradzam rodzinie,
ale bywa, ze wole ich odeslac po profesjonalna porade prawna, szczegolnie,
gdy owa nieznajomosc prawa moze byc brzemienna w skutki finansowe. Pytajacy
potrzebuje radce prawnego, co oznacza, ze boryka sie z problemem
gospodarczym, a tu zwykle gra sie o duze pieniadze. Poza tym, pamietaj, ze
wiele roszczen jest ograniczonych terminem przedawnienia, co oznacza, ze nie
mozna sobie pozwolic na kwartalne studiowanie podrecznika.

Pozdrawiam

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/