eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › dobrowolne poddanie sie karze
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 14

  • 1. Data: 2009-04-17 19:19:28
    Temat: dobrowolne poddanie sie karze
    Od: "Easy" <e...@o...nospam.org>

    pytanie tego rodzaju

    ktos poddał sie dobrowolnie karze ( na wyrazna sugestie prowadzacych
    dochodzenie, ale to niewazne)
    dzis dostaje papiery o sprawie.

    Pytanie pierwsze: musi sie na nia zgłosic, czy sprawa odbedzie sie zaocznie
    drugie - czy sa jakies szanse na zmiane kary? wnosic o zmniejszenie wyroku?
    tak sie sklada ze od czasu złozenia zeznan do dzis stan materialny dosc
    mocno sie pogorszył i byłoby milo, gdyby mozna cos zmniejszyc. Podkreslam ze
    nie chodzi o całkowite uchylenie sie od kary.

    E.



  • 2. Data: 2009-04-17 20:07:55
    Temat: Re: dobrowolne poddanie sie karze
    Od: Leszek <r...@p...nospam.pl>

    In article <gsaknv$bbv$1@news.dialog.net.pl>, e...@o...nospam.org
    says...>
    > pytanie tego rodzaju
    >
    > ktos podda? sie dobrowolnie karze ( na wyrazna sugestie prowadzacych
    > dochodzenie, ale to niewazne)
    > dzis dostaje papiery o sprawie.
    >
    > Pytanie pierwsze: musi sie na nia zg?osic, czy sprawa odbedzie sie zaocznie
    > drugie - czy sa jakies szanse na zmiane kary? wnosic o zmniejszenie wyroku?
    > tak sie sklada ze od czasu z?ozenia zeznan do dzis stan materialny dosc
    > mocno sie pogorszy? i by?oby milo, gdyby mozna cos zmniejszyc. Podkreslam ze
    > nie chodzi o ca?kowite uchylenie sie od kary.
    >
    > E.

    Jesli dobrze kojarze to wniosek o dobrowolne poddanie sie karze sklada
    sie przed sadem, w czasie pierwszego przesluchania.

    Czyli - tak, trzeba sie zglosic i tak, mozna podac inna kare.


  • 3. Data: 2009-04-17 21:46:56
    Temat: Re: dobrowolne poddanie sie karze
    Od: " jb" <j...@g...pl>

    Leszek <r...@p...nospam.pl> napisał(a):


    >
    > Jesli dobrze kojarze to wniosek o dobrowolne poddanie sie karze sklada
    > sie przed sadem, w czasie pierwszego przesluchania.
    >
    > Czyli - tak, trzeba sie zglosic i tak, mozna podac inna kare.


    Bardzo źle ci się kojarzy. A bzdury wypisujesz jeszcze większe.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 4. Data: 2009-04-17 21:52:11
    Temat: Re: dobrowolne poddanie sie karze
    Od: " jb" <j...@g...pl>

    Easy <e...@o...nospam.org> napisał(a):

    > dzis dostaje papiery o sprawie.

    Jakie papiery? Żółte?

    >
    > Pytanie pierwsze: musi sie na nia zgłosic, czy sprawa odbedzie sie zaocznie

    To zależy, co w tych "papierach" jest napisane.

    > drugie - czy sa jakies szanse na zmiane kary?

    Tak, zwłaszcza na podwyższenie.

    > wnosic o zmniejszenie wyroku?

    Oczywiście możesz odwołac swoją zgodę na dobrowolne poddanie się karze. Ale
    nie licz na to, że w takiej sytuacji sędzia cię łagodniej potraktuje. Wtedy
    będzie miał o wiele więcej roboty, więc za wkurzanie sędziego zawsze możesz
    liczyc na coś ekstra.



    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 5. Data: 2009-04-18 06:18:34
    Temat: Re: dobrowolne poddanie sie karze
    Od: piotrliwszic <p...@g...com>

    On 17 Kwi, 23:52, " jb" <j...@g...pl> wrote:
    > Easy <e...@o...nospam.org> napisał(a):
    >
    > > dzis dostaje papiery o sprawie.
    >
    > Jakie papiery? Żółte?
    >
    >
    >
    > > Pytanie pierwsze: musi sie na nia zgłosic, czy sprawa odbedzie sie  zaocznie
    >
    > To zależy, co w tych "papierach" jest napisane.

    Nic nie zależy od tych papierów.
    Jeśli założyciel tematu złożył wniosek w trybie art. 335 k.p.k.
    to nie będzie żadnej ROZPRAWY, a jedynie POSIEDZENIE i to jest
    zasadnicza różnica, ponieważ na posiedzeniu nie rozpoczyna się
    przewodu sądowego
    nie słucha świadków, czy bada dowody materialne.

    Wnioskodawca ustalił z prokuratorem wymiar kary za dany czyn.
    Jeśli Sędzia podzieli ich zdanie to wyda wyrok.
    Sędzia nie może orzec na posiedzeniu INNEJ kary niż ta, która została
    uzgodniona z prokuratorem.

    Więc jeśli wnioskodawca odwoła swój wniosek o poddanie się karze, albo
    Sędzia stwierdzi,
    że kara jest nie współmiernie łagodna/ surowa do czynu to nie będzie
    wyroku i sprawa za ileś miesięcy
    trafi na normalną rozprawę o ile nie będzie wcześniej wyroku
    nakazowego.



    > > drugie - czy sa jakies szanse na zmiane kary?
    >
    > Tak, zwłaszcza na podwyższenie.

    Nie prawda. Na posiedzeniu w trybie art. 335 k.p.k. nie ma możliwości
    podwyższenia kary, ani jej obniżenia.

    JB po co wprowadzasz ludzi w błąd ?

    > > wnosic o zmniejszenie wyroku?
    >
    > Oczywiście możesz odwołac swoją zgodę na dobrowolne poddanie się karze. Ale
    > nie licz na to, że w takiej sytuacji sędzia cię łagodniej potraktuje. Wtedy
    > będzie miał o wiele więcej roboty, więc za wkurzanie sędziego zawsze możesz
    > liczyc na coś ekstra.

    Nie wkurzysz sędziego, a to z prostej przyczyny. Posiedzenia w trybie
    335 k.p.k. ma
    wyznaczony sędzia dyżurny i rozpatruje sprawy nie tylko ze swojego
    wpływu, a więc często jest tak,
    że sprawa po posiedzeniu w trybie art. 335 k.p.k. i nie wydaniu wyroku
    trafia do sędziego referenta, który będzie
    prowadzić dalej sprawę, albo wyda wyrok nakazowy.

    Cały mój wywód tyczy się trybu art. 335 k.p.k. i założyłem, że w
    przedmiotowej sprawie nie rozpoczął się przewód sądowy.
    Jeśli jest inaczej to zawsze w trakcie trwania procesu można złożyć
    wniosek w trybie art. 378 k.p.k.

    > --
    > Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 6. Data: 2009-04-18 09:37:33
    Temat: Re: dobrowolne poddanie sie karze
    Od: " jb" <j...@g...pl>

    piotrliwszic <p...@g...com> napisał(a):

    > > Pytanie pierwsze: musi sie na nia zgłosic, czy sprawa odbedzie sie zaocznie
    >
    > To zależy, co w tych "papierach" jest napisane.

    >Nic nie zależy od tych papierów.
    >Jeśli założyciel tematu złożył wniosek w trybie art. 335 k.p.k.
    >to nie będzie żadnej ROZPRAWY, a jedynie POSIEDZENIE i to jest
    >zasadnicza różnica, ponieważ na posiedzeniu nie rozpoczyna się
    >przewodu sądowego
    >nie słucha świadków, czy bada dowody materialne.

    Nie masz racji.
    To, czy oskarzony musi stawi się w sądzie, czy też nie, zależy od tego, co
    otrzymał &#8211; zawiadomienie o posiedzeniu czy wezwanie. Sąd może bowiem uznac
    obenośc oskarzonego na posiedzeniu za obowiązkową &#8211; art. 343 par. 5 kpk.

    >Sędzia nie może orzec na posiedzeniu INNEJ kary niż ta, która została
    >uzgodniona z prokuratorem.
    >Więc jeśli wnioskodawca odwoła swój wniosek o poddanie się karze, albo
    >Sędzia stwierdzi,
    >że kara jest nie współmiernie łagodna/ surowa do czynu to nie będzie
    >wyroku i sprawa za ileś miesięcy
    >trafi na normalną rozprawę o ile nie będzie wcześniej wyroku
    >nakazowego.

    I po raz kolejny nie masz racji.
    Sąd może uzyskac zgodę obu stron (a więc oskarzonego i prokuratora) na
    modyfikację wniosku i wydac wyrok uwzględniający te modyfikacje. Nie wynika to
    bezpośrednio z przepisów, ale tak przyjmuje całe znane mi orzecznictwo.
    Stosowne orzeczenia SN możesz se nawet wygooglac.


    >Nie prawda. Na posiedzeniu w trybie art. 335 k.p.k. nie ma możliwości
    >podwyższenia kary, ani jej obniżenia.

    Jest &#8211; j.w.

    >JB po co wprowadzasz ludzi w błąd ?

    To ty nie znasz obowiązującego prawa.


    >Nie wkurzysz sędziego, a to z prostej przyczyny. Posiedzenia w trybie
    >335 k.p.k. ma
    >wyznaczony sędzia dyżurny i rozpatruje sprawy nie tylko ze swojego
    >wpływu, a więc często jest tak,
    >że sprawa po posiedzeniu w trybie art. 335 k.p.k. i nie wydaniu wyroku
    >trafia do sędziego referenta, który będzie
    >prowadzić dalej sprawę, albo wyda wyrok nakazowy.

    A to to już kompletna bzdura. Możesz podac podstawę prawną do tych twierdzeń?
    Sprawy w trybie 335 kpk do dyzurnego sedziego?????? No chciałbym to
    zobaczyc... Zgodnie ze znanym mi orzecznictwem w takim przypadku miałby
    miejsce &#8222;nienalezyta obsada sądu&#8221; (art. 439 par. 1 pkt 2 kpk).
    Ciekawe też, czy znalazłby się sędzia frajer, który przyjąłby na siebie
    2/3-3/4 spraw wpływających do wydziału (bo mniej więcej tyle trafia aktów
    oskarzenia z wnioskami w trybie at. 335 kpk).

    >Cały mój wywód tyczy się trybu art. 335 k.p.k. i założyłem, że w
    >przedmiotowej sprawie nie rozpoczął się przewód sądowy.

    Niestety, ten wywód wykazuje elementarne braki wiedzy na temat instytucji
    przewidzianej w tym przepisie.


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 7. Data: 2009-04-18 14:00:33
    Temat: Re: dobrowolne poddanie sie karze
    Od: piotrliwszic <p...@g...com>

    On 18 Kwi, 11:37, " jb" <j...@g...pl> wrote:
    > piotrliwszic <p...@g...com> napisał(a):
    >
    > > > Pytanie pierwsze: musi sie na nia zgłosic, czy sprawa odbedzie sie  zaocznie

    > Nie masz racji.

    O ciekawe. Nie mam racji, że to jest posiedzenie, a nie rozprawa ?
    Nie mam racji, że na tym posiedzeniu nie słucha się świadków, nie
    otwiera przewodu sądowego?
    Czy tak tylko mówisz, żeby mówić ?

    > To, czy oskarzony musi stawi się w sądzie, czy też nie, zależy od tego, co
    > otrzymał &#8211; zawiadomienie o posiedzeniu czy wezwanie. Sąd może bowiem uznac
    > obenośc oskarzonego na posiedzeniu za obowiązkową &#8211; art. 343 par. 5 kpk.

    Teoretycznie tak, ale u mnie w sądzie praktycznie nie spotykane.

    > I po raz kolejny nie masz racji.
    > Sąd może uzyskac zgodę obu stron (a więc oskarzonego i prokuratora) na
    > modyfikację wniosku i wydac wyrok uwzględniający te modyfikacje. Nie wynika to
    > bezpośrednio z przepisów, ale tak przyjmuje całe znane mi orzecznictwo.
    > Stosowne orzeczenia SN możesz se nawet wygooglac.

    Prokuratora ? To coś nowego. Więc według Ciebie prokurator stawia się
    na posiedzeniach w
    trybie art. 335 k.p.k. ? Nie ma takiego obowiązku. I w mojej praktyce
    przychodzą tylko asesorzy i
    to bardzo rzadko.

    Nie wynika to z przepisów, co jest dość oczywiste. U mnie w praktyce
    nie spotykane.
    O wiele częściej jest tak, że nie zależnie od sędziego, że nie
    modyfikuje się wniosku o 335 k.p.k.

    > Jest &#8211; j.w.

    Jest w sensie prawnym ? Bo w moim wydziale karnym takiej praktyki nie
    ma, albo jej nie zauważyłem.

    > To ty nie znasz obowiązującego prawa.


    > Sprawy w trybie 335 kpk do dyzurnego sedziego??????

    tak tu się pomyliłem, a błąd wywodzi się stąd, że źle spojrzałem w
    grafik
    U nas posiedzenia w 335 k.p.k. są raz w miesiącu.


    > Ciekawe też, czy znalazłby się sędzia frajer, który przyjąłby na siebie
    > 2/3-3/4 spraw wpływających do wydziału (bo mniej więcej tyle trafia aktów
    > oskarzenia z wnioskami w trybie at. 335 kpk).

    Jakie 2/3 -3/4 ? O czym Ty mówisz? W jakim Sądzie Rejonowym ?

    W moim to jest góra 20 % aktów oskarżenia.

    > Niestety, ten wywód wykazuje elementarne braki wiedzy na temat instytucji
    > przewidzianej w tym przepisie.


    Za to Twój wywód okazuje elementarne braki w praktyce, a tego nie da
    się nauczyć.




  • 8. Data: 2009-04-18 16:09:30
    Temat: Re: dobrowolne poddanie sie karze
    Od: " jb" <j...@g...pl>

    piotrliwszic <p...@g...com> napisał(a):

    > O ciekawe. Nie mam racji, =BFe to jest posiedzenie, a nie rozprawa ?

    W tym, że
    ">Nic nie zależy od tych papierów."
    Bo od treści jednego ze świstków zależy, czy oskarzony ma obowiązek się stawic
    na posiedzeniu, czy też nie. Ze wszystkimi tego konsekwencjami.


    >
    > Prokuratora ? To co=B6 nowego.

    Czyżbyś chciał powiedziec, że modyfikacja wniosku w trybie art. 335 kpk nie
    wymaga zgody prokuratora? No no, czego to ja się dowiaduję na stare lata...
    Chyba ominęła cię nowelizacja kpk z 2003 r. To jest do nadrobienia.


    Wi=EAc wed=B3ug Ciebie prokurator stawia si=
    > =EA
    > na posiedzeniach w
    > trybie art. 335 k.p.k. ?

    Tak, wg mnie się stawia. Konkretniej - ja się stawiam niemal zawsze. Z różnych
    powodów.

    >
    > Jest w sensie prawnym ? Bo w moim wydziale karnym takiej praktyki nie
    > ma, albo jej nie zauwa=BFy=B3em.

    Widocznie macie tak znakomitych prokuratorów, którzy nigdy nie myla się we
    wnioskach z 335 kpk. Albo tak kiepskich sędziów, co klepią wszystko bez
    czytania...
    Pewnie zażaleń na postanowienia prokuratorskie też nie czytają i wszystko
    utrzymują w mocy, jak leci. ;) Fajni sędziowie. ;)


    >
    > Jakie 2/3 -3/4 ? O czym Ty m=F3wisz? W jakim S=B1dzie Rejonowym ?
    >
    > W moim to jest g=F3ra 20 % akt=F3w oskar=BFenia.

    To jest niemozliwe. Żadna prokuratura nie mogłaby sobie na coś takiego
    pozwolic. W statystyce wskaźnik wyroków w trybie art. 335 kpk i art. 387 kpk
    wpływa na wiele innych wskaźników statystycznych, i taka prokuratura byłaby na
    samym końcu pod względem wyników. A metoda na polepszenie wyników jest znana:
    oczywiście zmiana szefostwa...
    Możesz sobie zresztą popatrzec na statystyki dostepne w necie. Pierwsze z
    brzegu: w okręgu jeleniogórskim w 2005 r. z wnioskiem w trybie art. 335 kpk
    zostało skierowanych 62,8% aktów oskarzenia. Za 2007 r. - w całym kraju ok.
    50%, z czego najmniej w apelacji lubelskiej - ok. 40%. W mojej jednostce od
    lat wskaźnik oscyluje około 65-70% aktów oskarżenia skierowanych z wnioskiem w
    trybie art. 335 kpk, a znam prokuratury, gdzie wskaźnik ten przekracza 80% (w
    tym niemal 100% z art. 178a kk).


    > Za to Tw=F3j wyw=F3d okazuje elementarne braki w praktyce, a tego nie da
    > si=EA nauczy=E6.
    >

    Masz wobec tego nade mną przewagę. Więc - do nauki, i nie wypisuj głupot.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 9. Data: 2009-04-18 16:54:38
    Temat: Re: dobrowolne poddanie sie karze
    Od: a...@g...com

    On Apr 17, 11:52 pm, " jb" <j...@g...pl> wrote:
    > Oczywiście możesz odwołac swoją zgodę na dobrowolne poddanie się karze. Ale
    > nie licz na to, że w takiej sytuacji sędzia cię łagodniej potraktuje. Wtedy
    > będzie miał o wiele więcej roboty, więc za wkurzanie sędziego zawsze możesz
    > liczyc na coś ekstra.

    Kurcze! Sędzia to primadonna, że ma kaprysy jak dzieciunio czy też
    jest NA SŁUŻBIE? Myślałem, że taki zawód jak SĘDZIA to zaszczytny
    zawód dla ludzi z POWOŁANIEM którzy przede wszystkim chcą SŁUŻYĆ
    SPOŁECZEŃSTWU!



  • 10. Data: 2009-04-18 19:58:09
    Temat: Re: dobrowolne poddanie sie karze
    Od: "Easy" <e...@o...nospam.org>


    Użytkownik "piotrliwszic" <p...@g...com> napisał w wiadomości
    news:60488da0-690e-425a-a0b7-c7b06d472990@z14g2000yq
    a.googlegroups.com...
    On 17 Kwi, 23:52, " jb" <j...@g...pl> wrote:
    > Easy <e...@o...nospam.org> napisał(a):

    Wnioskodawca ustalił z prokuratorem wymiar kary za dany czyn.
    Jeśli Sędzia podzieli ich zdanie to wyda wyrok.

    Dokładnie tak było



    Więc jeśli wnioskodawca odwoła swój wniosek o poddanie się karze, albo
    Sędzia stwierdzi,
    że kara jest nie współmiernie łagodna/ surowa do czynu to nie będzie
    wyroku i sprawa za ileś miesięcy
    trafi na normalną rozprawę o ile nie będzie wcześniej wyroku
    nakazowego.

    jak pisalam wczesniej, nie chodzi o zmiane zeznan czy cos takiego. chce
    po prostu napisac w przedmiotowej sprawie wniosek, i dodatkowo sam oskarzony
    ( jesli jest sens zeby osobiscie szedł na posiedzenie) z prosba o zmiane
    kary...



    Cały mój wywód tyczy się trybu art. 335 k.p.k. i założyłem, że w
    przedmiotowej sprawie nie rozpoczął się przewód sądowy.
    Jeśli jest inaczej to zawsze w trakcie trwania procesu można złożyć
    wniosek w trybie art. 378 k.p.k.

    nie, było tylko przesłuchanie na policji ( sprawa dotyczy kolizji drogowej)


    A

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1