eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Zwrot akcyzy za samochód - ręce opadają.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 11

  • 1. Data: 2006-08-13 09:50:32
    Temat: Zwrot akcyzy za samochód - ręce opadają.
    Od: "Mlody" <mlody@c2h(piec)oh.org.pl - zamiast nawiasu wpisz 5>

    W skrócie:
    Bodajże od marca tego roku (nie chce mi się sprawdzać w papierkach) walczymy
    z ojcem o zwrot akcyzy za samochód który dla niego sprowadziliśmy w czerwcy
    2004.

    Ostatnio odwoływaliśmy się do dyrektora Izby Celnej pod którą podlegamy.
    Oczywiście zaskarżoną decyzję utrzymują w mocy.
    Teraz przysługuje nam tylko złożenie skargi do Wojewódzkiego Sądu
    Administracyjnego w Warszawie za pośrednictwem Dyrektora Izby Celnej.
    Przerabiał ktoś coś takiego?
    Nie orientuje się ktoś gdzie znaleźć wzór takiej skargi?


    Pozdrawiam!
    Maciej Dubiel



  • 2. Data: 2006-08-13 10:08:55
    Temat: Re: Zwrot akcyzy za samochód - ręce opadają.
    Od: ELCO <t...@n...pisz.pl>

    Mlody napisał(a):
    > W skrócie:
    > Bodajże od marca tego roku (nie chce mi się sprawdzać w papierkach) walczymy
    > z ojcem o zwrot akcyzy za samochód który dla niego sprowadziliśmy w czerwcy
    > 2004.
    >

    Co madrzejsi czekaja na wyrok Unii, a wtedy bedzie ewidentnie
    mozna sie ubiegac o zwrot akcyzy...


  • 3. Data: 2006-08-13 12:20:53
    Temat: Re: Zwrot akcyzy za samochód - ręce opadają.
    Od: "Mlody" <mlody@c2h(piec)oh.org.pl - zamiast nawiasu wpisz 5>

    Użytkownik "ELCO" <t...@n...pisz.pl> napisał w wiadomości
    news:ebmtnb$j49$1@news.onet.pl...
    > Mlody napisał(a):
    >> W skrócie:
    >> Bodajże od marca tego roku (nie chce mi się sprawdzać w papierkach)
    >> walczymy z ojcem o zwrot akcyzy za samochód który dla niego
    >> sprowadziliśmy w czerwcy 2004.
    >>
    >
    > Co madrzejsi czekaja na wyrok Unii, a wtedy bedzie ewidentnie
    > mozna sie ubiegac o zwrot akcyzy...

    O wyroku słyszy się już od dawna i w sumie tyle że słychać.
    A czekać to można i można, może to i walka z wiatrakami, ale jak narazie nie
    zamierzam dać za wygraną.
    Póki co to mam 30 dni na odwołanie się.


    Pozdrawiam!
    Maciej Dubiel



  • 4. Data: 2006-08-13 19:48:32
    Temat: Re: Zwrot akcyzy za samochód - ręce opadają.
    Od: "jano1" <j...@e...pl>

    Fakt, że ręce opadają... Najnowsze wypociny (wytyczne) z Ministerstwa
    Finansów, to "należy wobec osób ubiegających się o zwrot podatku akcyzowego
    przeprowadzić postępowanie wyjaśniające w przedmiocie wartości pojazdu.....
    i wyciągnąć konsekwencje karno skarbowe...
    Pozdrawiam. Niezadowolony celnik



  • 5. Data: 2006-08-13 19:55:40
    Temat: Re: Zwrot akcyzy za samochód - ręce opadają.
    Od: Samotnik <s...@W...samotnik.art.pl>

    <j...@e...pl> napisal(a):
    > Fakt, że ręce opadają... Najnowsze wypociny (wytyczne) z Ministerstwa
    > Finansów, to "należy wobec osób ubiegających się o zwrot podatku akcyzowego
    > przeprowadzić postępowanie wyjaśniające w przedmiocie wartości pojazdu.....
    > i wyciągnąć konsekwencje karno skarbowe...

    Jakie konsekwencje karno-skarbowe, tzn. za co? Bo ja nie widzę żadnych
    podstaw do 'konsekwencji', no chyba że jakimś cudem celnik udowodni,
    że przedstawiona cena nie była w rzeczywistości ceną, jaką nabywca był
    obowiązany zapłacić. Problem tylko w tym, że niespecjalnie ma
    jakiekolwiek możliwości ku temu.
    --
    Samotnik
    http://www.bizuteria-artystyczna.pl/


  • 6. Data: 2006-08-14 10:50:16
    Temat: Re: Zwrot akcyzy za samochód - ręce opadają.
    Od: vel konrad <giedr@wytnij_to.op.pl>


    > Ostatnio odwoływaliśmy się do dyrektora Izby Celnej pod którą podlegamy.
    > Oczywiście zaskarżoną decyzję utrzymują w mocy.
    > Teraz przysługuje nam tylko złożenie skargi do Wojewódzkiego Sądu
    > Administracyjnego w Warszawie za pośrednictwem Dyrektora Izby Celnej.
    > Przerabiał ktoś coś takiego?
    > Nie orientuje się ktoś gdzie znaleźć wzór takiej skargi?
    >

    na necie pewnie jest.

    plus trzeba pamietac o oplacie sadowej min. 100 zl.


    generalnie to trzeba czekac na opinie ETS we wrzesniu, a nawet
    bardziej na TK, ktory pewnie wyznaczy termin rozprawy po orzeczeniu ETS.
    narazie cos zwleka strasznie i chyba dlatego, ze czeka na ETS. TK
    odpowie na pytanie prawne jednego sadu adm. i ruszy sprawa z kopyta.

    w sumie to nawet TK jest wazniejszy, bo jego odpowiedz na pytanie prawne
    bedzie skutkowac uchylenie odp. przepisow ustawy o podatku akc. i przy
    ponownym rozpoznawaniu spraw organy celne nie beda juz mialy podkladki
    ustawowej. opinia ETS _w ogole_ nie wplywa na obowiazywanie prawa mat.
    kraju czlonkowskiego.

    a te bzdury z MF mnie rozsmieszja. w Rzepie byl ostatnio o tym artykul i
    pisali, ze do zwrotu jest 10 %, bo reszte niby idzie na podatek, ktory
    bylby do zaplacenia normalnie, przy nabyciu w pl samochodu o danej
    wartosci. tylko jaki to bylby podatek? pcc? ktos mnie niech oswieci.

    a po drugie jezeli byla nadplata w akcyzowym w wysokosci 100% (bo
    przeciez w calosci nienalezny) to zasady zwrotu sa juz w ordynacji
    podatkowej uregulowane i nic nowego nie mozna wymyslac. ewentualnie na
    przyszlosc. choc pewnie szykuja sie z jakas spec-ustawa, ktora to
    ureguluje, przemodeluje itp. znajac ich, cos pewnie wymysla. ale juz nie
    moge sie doczekac calej tej afery, ktora sie szykuje pod koniec wrzesnia.

    k.


  • 7. Data: 2006-08-14 11:02:36
    Temat: Re: Zwrot akcyzy za samochód - ręce opadają.
    Od: Samotnik <s...@W...samotnik.art.pl>

    <giedr@wytnij_to.op.pl> napisal(a):
    > a te bzdury z MF mnie rozsmieszja. w Rzepie byl ostatnio o tym artykul i
    > pisali, ze do zwrotu jest 10 %, bo reszte niby idzie na podatek, ktory
    > bylby do zaplacenia normalnie, przy nabyciu w pl samochodu o danej
    > wartosci. tylko jaki to bylby podatek? pcc? ktos mnie niech oswieci.

    Akcyzowy, od wartości nowego samochodu identycznego typu. :) No serio,
    tak słyszałem. :) Oczywiście to bzdura taka, że aż nie wiadomo jak to
    skomentować, no ale podobno jakiś dziennikarzyna o tym w TVN24 mówił.
    --
    Samotnik
    http://www.bizuteria-artystyczna.pl/


  • 8. Data: 2006-08-14 11:26:42
    Temat: Re: Zwrot akcyzy za samochód - ręce opadają.
    Od: vel konrad <giedr@wytnij_to.op.pl>



    >
    > Akcyzowy, od wartości nowego samochodu identycznego typu. :) No serio,
    > tak słyszałem. :) Oczywiście to bzdura taka, że aż nie wiadomo jak to
    > skomentować, no ale podobno jakiś dziennikarzyna o tym w TVN24 mówił.


    no wlasnie, w rzepie tez o tym pisali. ale to taka ich, MF, zaslona dymna.

    a jezeli chodzi o nowe, to podatnikiem jest wtedy sprzedawca czyli nie
    nabywca wewnatrzwspolnotowy, i to sprzedawca _krajowy_. w przypadku
    nabycia od sprzedawcy z zagranicy w ogole przeciez nie ma o tym mowy.

    wiec nie wiem, jaki podatek mieliby zaplacic ci, ktorzy "sprowadzili"
    samochody z zagranicy... i w konsekwencji co mozna potracic z
    przyslugujacego zwrotu nadplaty.

    no ale pewnie ostro tam w MF glowkuja...bedzie ciekawie, to pewne.

    k


  • 9. Data: 2006-08-14 11:48:26
    Temat: Re: Zwrot akcyzy za samochód - ręce opadają.
    Od: Samotnik <s...@W...samotnik.art.pl>

    <giedr@wytnij_to.op.pl> napisal(a):
    > no ale pewnie ostro tam w MF glowkuja...bedzie ciekawie, to pewne.

    Nikt nie odda takiej kasy bez walki. Nie wiem, ile tej akcyzy się
    uzbierało, ale chyba grubo ponad miliard. Jak chociaż połowę trzeba
    będzie oddać, to znowu na górników zabraknie.
    --
    Samotnik
    http://www.bizuteria-artystyczna.pl/


  • 10. Data: 2006-08-14 14:39:55
    Temat: Re: Zwrot akcyzy za samochód - ręce opadają.
    Od: "gg" <d...@d...d.>

    Użytkownik "Samotnik" <s...@W...samotnik.art.pl> napisał w
    wiadomości news:slrnedv1fe.7g1.samotnik@samotnik.local...
    > <j...@e...pl> napisal(a):
    >> Fakt, że ręce opadają... Najnowsze wypociny (wytyczne) z Ministerstwa
    >> Finansów, to "należy wobec osób ubiegających się o zwrot podatku
    >> akcyzowego
    >> przeprowadzić postępowanie wyjaśniające w przedmiocie wartości
    >> pojazdu.....
    >> i wyciągnąć konsekwencje karno skarbowe...
    >
    > Jakie konsekwencje karno-skarbowe, tzn. za co? Bo ja nie widzę żadnych
    > podstaw do 'konsekwencji', no chyba że jakimś cudem celnik udowodni,
    > że przedstawiona cena nie była w rzeczywistości ceną, jaką nabywca był
    > obowiązany zapłacić. Problem tylko w tym, że niespecjalnie ma
    > jakiekolwiek możliwości ku temu.

    W taki sam sposób jak urzędnik wyceniał podatek od kupna auta na rynku
    wtórnym. Wyciągnie jakąś zapyziałą książeczkę zapyta o rok produkcji poj
    silnika i l. drzwi i powie Ci że auto było warte 3x - 10x tyle co
    deklarowałeś. I jak mu udowodnisz że kupiłeś swoje auto okazyjnie?
    Ja tak rozumiem zalecenie MinFina.

    Powinniście solidarnie podzieliś się swoją kasą (z akcyzy) z obibokami i
    nierobami którzy też chcieliby mieć auto ale czekają aż państwo da im
    kasę. Bez waszych pieniędzy "Solidarne Państwo" nie będzie tak solidarne
    bo przy najbliższych wyborach wywalą tych oszołomów i państwo stanie się
    łżeliberalne albo jeszcze gorzej.

    ;)

    --
    pozdr
    P.

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1