eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Zasiłek chorobowy w ciąży w ZUS
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 24

  • 11. Data: 2003-09-19 23:24:46
    Temat: Re: Zasiłek chorobowy w ciąży w ZUS
    Od: "Andrzej R." <a...@p...onet.pl>


    Użytkownik "Korowiow" <s...@p...fm> napisać był łaskaw

    Przy masówce, jaką opisujesz
    > domyślam się, że te wszystkie sprawy trafiły do prokuratury lub
    > policji.

    > O ironio, nie :)

    Re : To Ty napisałeś "o ironio" :-)

    > Są tylko pogróżki ZUS w tej sprawie.

    Re : Ooo! Czegoś się nie douczyłem z procedury karnej. Możesz umocować
    prawnie pojęcie "pogróżki" ? Bo tak mi to jakoś nieładnie pachnie kolejnym
    artykułem z Kodeksu Karnego ... I jeszcze drobiazg : Od kiedy funkcjonariusz
    publiczny lub osoba takowąż funkcję pełniąca nie dokonuje czynu zabronionego
    ( można to czytać "przestępstwa" ) ustawą karną nie powiadamiając organów
    ścigania o przestępstwie (wyłudzenia zasiłku) o którym to czynie dowiedział
    się w związku z pełnieniem przywołanej wyżej funkcji ? I jeszcze wiadomość
    tę wykorzystuje do , jak to określiłeś ? Pogróżek ???


    > Próba wyłudzenia. Śmiem twierdzić, że praca nie była wykonywana.

    Re : Łaskawco ! Nie obraź się ! Ale to trochę mało .... Twierdzenie padające
    z ust urzędnika (nawet najbardziej przekonanego o słuszności tegoż
    twierdzenia) wymaga dowodu. Oczywiście jeśli zakładamy, że znajdujemy się w
    tzw państwie prawa. Ale założenie to nie musi być wcale prawdziwe i jeśli
    nie jest - urzędnik może decydować, że w piątki przyznaje zasiłki
    macierzyńskie blondynkom, we wtorki brunetkom, a w środy gejom ... Urzędnik
    taki musi dysponować jednakże bardzo silnym ramieniem (zbrojnym). Historia
    uczy jednak, że ramię to nie zawsze bywa skuteczne ...
    I jeśli można : proponuję zastąpić słowa "śmiem twierdzić" słowami "jestem
    przekonany", gdyż musisz jeszcze o swoich racjach przekonać przekonać
    arbitra, którym (jak na razie) jest sąd.
    >
    > > (...)solidnego udokumentowania świadczenia pracy ...
    > >
    > > Re : >
    > Główna sprawa - rozbieżności w zeznaniach "pracownika" i pracodawcy,
    > obciążające zeznania świadków.
    > Inne - pracownicy "zatrudnieni" w zawodach wymagających przeprowadzania
    > wymaganych badań nie posiadają ich. Brak sporządzonych zakresów
    > czynności, listy płac/obecności sporządzane w trakcie kontroli ZUS
    > (tylko na jej potrzeby ;)), brak dokumentów, które mogłyby potwierdzić
    > wykonywanie pracy np. sporządzone przez delikwenta faktury, jakieś
    > pisma, notatki.

    Re : O widzisz , teraz przemawiasz mocą argumentów, a nie argumentem
    urzędniczej "mocy". Byle tak dalej :-))
    Ale zauważ łaskawie, że moje pytanie cyt. "A możesz Waszeć wyjaśnić co to
    znaczy "solidnego" i jaki akt
    prawny o tym stanowi ?" wynikało z Twojego stwierdzenia, iż obowiązkiem
    ubiegającego się o zasiłek jest "solidne" udokumentowanie faktu
    zatrudnienia. I tutaj pozwoliłem sobie nie podzielić opinii Waszmości
    twierdząc, że ubezpieczony winien przedstawić takie dowody istnienia
    stosunku pracy, jakich wymaga ustawa i wydane na jej mocy rozporządzenia
    wykonawcze. I tutaj obowiązuje zasada domniemania prawdziwości zawartych w
    tych dokumentach (i oświadczeniu ubezpieczonego) danych. Natomiast ciężar
    dowodzenia nieprawdziwości tych dokumentów i kłamliwości oświadczenia
    spoczywa na tym, kto ich wiarygodność podważa. Pozwalam sobie nieśmiało
    domniemywać, że zasada ta jest Ci doskonale znana ... I mam nadzieję, iż
    "odwrócenie" mojego pytania nastąpiło nieumyślnie w ferworze jakże
    interesującej dyskusji.

    > Takiego pakietu nie ma, szczególnych podstaw prawnych zapewne też nie,

    Re : Wybacz, nie rozumiem. To z jednej strony żądasz "solidnego
    udokumentowania", a z drugiej strony nie jesteś w stanie pojęcia tego
    prawnie zdefiniować ???!


    > chociaż wartałoby zerknąć na orzecznictwo sądów w tych sprawach, jak on
    > argumentuje odmowę ubezpieczenia.

    Re : Ja nazwałbym to koniecznością i z wielkim zdziwieniem przyjąłbym
    informację, że urzędnicy ZUS-u zamiast uzasadnień czytują "Vivę".

    >Potrzeba dowodów aktywności pracownika.

    Re : Coooo ??? Przyszłe matki, przyszli emeryci ! Larum grają !
    Zaczynajcie - póki jeszcze czas - zbierać "dowody swojej aktywności" , bo
    inaczej ZUS-owscy urzędnicy za lat ileś tam nie dadzą wam ani zasiłków ani
    emerytur i pod mostem o żebraczym chlebie i wodzie żywota doczesnego
    przyjdzie Wam dokonać ! Kolego Sławomirze Wspaniały ! Wybacz (sprowokowaną
    ewidentnie) śmiałość pytania, ale myślisz co piszesz, czy piszesz co myślisz
    ? A może mam Ci udowodnić, że nie jestem wielbłądem ?


    > Wiem, że Cię nie przekonam.

    Re : Przepraszam, ale do czego chcesz mnie przekonać ? Do uwierzenia, że
    zasiłki macierzyńskie są bardzo często wyłudzane ? Ależ ja podobnie jak Ty
    jestem o tym przekonany. Do potrzeby walki z tym zjawiskiem ? Czy z choć
    jednego mojego słowa wynikało, że jestem przeciwny jego zwalczaniu ?
    Odnoszę jednak (wybacz łaskawco) wrażenie, iż pragniesz przekonać mnie o
    konieczności zwalczania przestępstw poprzez łamanie prawa :-(((


    >Patrzymy na sprawę z różnych perspektyw.

    Re : Możesz łaskawie rozwinąć myśl ? Bo wydawało mi się, że obaj traktujemy
    wyłudzenie nienależnego zasiłku jako przestępstwo. Na czym więc polegać mają
    owe "różne perspektywy" ? Mam nadzieję, że nie na tym, iż ja oczekuję
    precyzyjnego, rzetelnego , logicznego i spójnego dowodu, a Ty odmowy
    przyznania zasiłku na podstawie urzędniczego przekonania o swojej racji ?
    Sądy "rozwalające" w czambuł ZUS-owskie orzeczenia też "patrzą z innej
    perspektywy" ?


    > Proszę o to, bo normalnie boję się (...) że ja, prosty człowiek nie będę
    w stanie
    dochodzić swoich praw przed sądem...
    >
    > Nie przesadzaj :)

    Re : Szanowny Przyjacielu , zaprawdę nie przesadzam. Zbyt wielu znam
    prostych, uczciwych ludzi, którzy nie dysponując elementarną wiedzą o
    swoich w obliczu urzędnika prawach i tegoż urzędnika (opłacanego z ciężkiej
    pracy tych ludzi) obowiązkach , są w starciu z nadzwyczaj często występującą
    urzędniczą niekompetencją, arogancją, często głupotą i przekonaniem o
    własnej władczej - graniczącej ze stanowieniem prawa - misji - są bezradni
    jak dzieci.

    Łączę ukłony
    AR

    Ps. A do zdania w którym wspomniałem o art. 231 KK nie ustosunkowałeś się
    celowo, czy przez przeoczenie ? :-)





  • 12. Data: 2003-09-20 13:03:22
    Temat: Re: Zasiłek chorobowy w ciąży w ZUS
    Od: Korowiow <s...@p...fm>

    w <news:bkg3dq$gbh$1@nemesis.news.tpi.pl>
    Andrzej R. napisał(a):

    >> Są tylko pogróżki ZUS w tej sprawie.
    >
    > Re : Ooo! Czegoś się nie douczyłem z procedury karnej. Możesz
    > umocować prawnie pojęcie "pogróżki" ?

    Cytat z decyzji "ZUS rozważy możliwość skierowania sprawy do
    prokuratury" (czy coś w tym stylu). Z tego co mi wiadmo, przynajmniej w
    moim oddziale nie kierowano sprawy do prokuratury, a należałoby
    przynajmniej urządzić "pokazówkę". Dlaczego się tego nie robi? Ja nie
    wiem. Być może nasze władze stoją na stanowisku, że odmowa wypłaty
    świadczenia jest wystarczającą karą. Gdyby sprawy trafiały do
    prokuratur to ZUS zostałby jeszcze bardziej napiętnowany.
    Gwoli wyjaśnienia. Nie jestem prawnikiem, nie wydaję tych decyzji.
    Prawdopodobnie taki światły prawnik jak Pan, Panie Andrzeju Wyniosły
    już się zorientował, że rozmawia z niedouczonym ignorantem :-/
    Opisuję problem z punktu widzenia biernego obserwatora wydarzeń. Mam
    dostęp do protokołów kontroli i decyzji ZUS wydanych na ich podstawie.

    >
    > ... Natomiast
    > ciężar dowodzenia nieprawdziwości tych dokumentów i kłamliwości
    > oświadczenia spoczywa na tym, kto ich wiarygodność podważa.
    > Pozwalam sobie nieśmiało domniemywać, że zasada ta jest Ci
    > doskonale znana ... I mam nadzieję, iż "odwrócenie" mojego pytania
    > nastąpiło nieumyślnie w ferworze jakże interesującej dyskusji.

    ZUS w uzasadnieniu decyzji przedstawia przecież dowody, przytacza
    podstawy prawne. (widziałeś chociaż jedną?).

    > Re : Wybacz, nie rozumiem. To z jednej strony żądasz "solidnego
    > udokumentowania", a z drugiej strony nie jesteś w stanie pojęcia
    > tego prawnie zdefiniować ???!

    Ano nie jestem :( Wiem za to jak przygotować się do ewnetualnej
    kontroli, by ZUS nie miał podstaw do wydania negatywnej decyzji.
    W sprawie definicji odwołuję do orzecznictwa SN, tam być może została
    sformułowana.

    >>Potrzeba dowodów aktywności pracownika.
    >
    > Re : Coooo ??? Przyszłe matki, przyszli emeryci ! Larum grają !
    > Zaczynajcie - póki jeszcze czas - zbierać "dowody swojej
    > aktywności"

    Być może wyraziłem się nieściśle, albo ktoś wyolbrzymia zagadnienie?
    Wspomniałem przecież o dowodach świadczenia pracy w pewnych
    przypadkach.
    Inny przykład "aktywności": pracownik odpowiedzialny za utrzymywanie
    kontaktów z kontrahentami nie potrafi wymienić żadnego z nazwy.


    >> Wiem, że Cię nie przekonam.
    >
    > Re : Przepraszam, ale do czego chcesz mnie przekonać ? Do
    > uwierzenia, że zasiłki macierzyńskie są bardzo często wyłudzane ?
    > Ależ ja podobnie jak Ty jestem o tym przekonany. Do potrzeby
    > walki z tym zjawiskiem ? Czy z choć jednego mojego słowa
    > wynikało, że jestem przeciwny jego zwalczaniu ? Odnoszę jednak
    > (wybacz łaskawco) wrażenie, iż pragniesz przekonać mnie o
    > konieczności zwalczania przestępstw poprzez łamanie prawa :-(((

    Chodzi mi o to, że bez strzelania podstawami prawnymi nie przekonam Cię
    do moich argumentów. Żadasz ich ode mnie, a ja nie jestem w tym
    wględzie przygotowany do dyskusji.


    >>Patrzymy na sprawę z różnych perspektyw.
    >
    > Re : Możesz łaskawie rozwinąć myśl ? Bo wydawało mi się, że obaj
    > traktujemy wyłudzenie nienależnego zasiłku jako przestępstwo. Na
    > czym więc polegać mają owe "różne perspektywy" ? Mam nadzieję, że
    > nie na tym, iż ja oczekuję precyzyjnego, rzetelnego , logicznego i
    > spójnego dowodu, a Ty odmowy przyznania zasiłku na podstawie
    > urzędniczego przekonania o swojej racji ? Sądy "rozwalające" w
    > czambuł ZUS-owskie orzeczenia też "patrzą z innej perspektywy" ?

    Odniosłem - być może mylne - wrażenie, że od początku jesteś negatywnie
    ustosunkowany do ZUSu i negujesz jego postępowanie. Mnie zaś postawiłeś
    w roli obrońcy tej instytucji.


    > Re : Szanowny Przyjacielu , zaprawdę nie przesadzam. Zbyt wielu
    > znam prostych, uczciwych ludzi, którzy nie dysponując elementarną
    > wiedzą o swoich w obliczu urzędnika prawach i tegoż urzędnika
    > (opłacanego z ciężkiej pracy tych ludzi) obowiązkach , są w
    > starciu z nadzwyczaj często występującą urzędniczą niekompetencją,
    > arogancją, często głupotą i przekonaniem o własnej władczej -
    > graniczącej ze stanowieniem prawa - misji - są bezradni jak
    > dzieci.

    Też znam takich i z przykrością muszę stwierdzić, że to niejednokrotnie
    nie takie instytucje jak ZUS, lecz osoby znające ich sytuację i
    niedoinformowanie źle kierują ich postępowaniem i żerują na ich
    naiwności. Za namową domorosłych prawników, zapewne i za odpłatnością,
    niczego nieświadomi ludzie wszczynają postępowanie z góry skazane na
    klęskę.
    Być może nie powinienem tego mówić na forum publicznym, lecz znam wiele
    osób z ZUS, które w miarę możliwości starają się tak pokierować
    postępowaniem (głownie postępowaniem kontrolnym) by żądanie strony
    zostało spełnione. Wilu jest również i takich, którzy posługują się
    metodami, nazywanymi przez współpracowników 'gestapowskimi".


    > Łączę ukłony

    Kłaniam się równie nisko i przepraszam za spowodowany przeze mnie
    chaotyczny tok dyskusji.


    > Ps. A do zdania w którym wspomniałem o art. 231 KK nie
    > ustosunkowałeś się celowo, czy przez przeoczenie ? :-)

    Celowo, ponieważ nie znajduje on odniesienia do omawianej przez nas
    sytuacji.
    BTW, żadna ze mną dyskusja skoro nie jestem prawnikiem :-/

    P.S.
    Prawnicy zatrudnieni w moim oddziale, w komórce wydającej decyzje o
    ubezpieczeniu, to młodzi mężczyźni. Trudno ich raczej posądzić o
    czytanie Vivy, już prędzej Playboya ;)

    Z mojej strony EOT.


    P.S. 2
    Nie traktuj swoich rozmówców "z góry".

    --
    Sławek
    gg:1397619
    JID: k...@c...pl


  • 13. Data: 2003-09-20 21:32:31
    Temat: Re: Zasiłek chorobowy w ciąży w ZUS
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Fri, 19 Sep 2003, Korowiow wrote:

    >+ w <news:bke6ab$9kd$2@atlantis.news.tpi.pl>
    >+ Andrzej R. napisał(a):
    [...]
    >+ > (..............) pani w 8-mym miesiącu ciąży dostaje
    >+ >> pracę w charakterze pomocnika malarza - w zakresie obowiązków
    >+ >> miała np. wynoszenie gruzu. Sami przyznacie, jest się o co
    >+ >> czepić.
    >+ >
    >+ > Re : Oczywiście - naruszenie przepisów prawa pracy. Ale co to ma
    >+ > do świadczenia ?
    >+
    >+ Próba wyłudzenia. Śmiem twierdzić, że praca nie była wykonywana.

    "Twierdzenie" jest stanowczo za mocnym określeniem.
    Jak na mój gust - sprawa kwalifikuje się do nasłania PIPu
    (i ukarania przez PIP), chyba że masz *dowód* a nie
    poszlakę jak wyżej.
    Powód ? - jak niżej: sama nagminność przypadków kiedy
    PIP ma za co karać jest wystarczająca, żeby przyjęcie
    że tak *rzeczywiście* mogło być nie było mało prawdopodobne.
    Ja wiem... :( ale jak rzekłem: dura lex...
    To PRAWO kwalifikuje się ew. do zmiany, nie "postępowanie".

    [...]
    >+ > Re : A możesz Waszeć wyjaśnić co to znaczy "solidnego"

    >+ Główna sprawa - rozbieżności w zeznaniach "pracownika" i pracodawcy,
    >+ obciążające zeznania świadków.

    To jest podstawa, nie ma pytań, zgoda.

    >+ Inne - pracownicy "zatrudnieni" w zawodach wymagających przeprowadzania
    >+ wymaganych badań nie posiadają ich. Brak sporządzonych zakresów
    >+ czynności, listy płac/obecności sporządzane w trakcie kontroli ZUS

    ...psze pana... Spytać w PIP za co dają mandaty; jak wyżej ;)
    IMO to NIE jest podstawa. I ja wiem że ZUSu to nie urządza :(

    >+ (tylko na jej potrzeby ;)), brak dokumentów, które mogłyby potwierdzić
    >+ wykonywanie pracy np. sporządzone przez delikwenta faktury, jakieś
    >+ pisma, notatki.

    ....przez pomocnika murarza ??? ;)
    Owszem, jakby to była księgowa... ale "ta pani jest pomocnikiem
    i nie ma prawa nic podpisywać, a na komputerze to nie poznać kto
    wklepał" ;( - niestety.

    [...]
    >+ Wiem, że Cię nie przekonam. Patrzymy na sprawę z różnych perspektyw.

    Zgadza się. Nadto być może gdzie indziej szukamy dziury w całym :)

    >+ > Proszę o to, bo normalnie boję się .
    >+ > Boję się, że za lat ileś tam ZUS (o ile jeszcze będzie istniał)
    [...]
    >+ Nie przesadzaj :)

    Nie przesadza. IMO oczywiście ;) - a jak to tylko trochę :)
    Co najmniej opisy przypadków odmowy przez ZUS podwyższenia
    świadczeń z tytułu wpłacania w latach '70 dobrowolnych
    składek widziałem...
    "brak podstaw prawnych" !
    Dyskusja o tym że jak dobijemy do 60% deficytu - to być może
    również nastąpi ograniczenie wypłat emerytur ostatnio
    była w 1 programie PR zdaje się dziś - a najdalej wczoraj.
    *JEŚLI* możliwe jest łamanie zasad w postępowaniu - to może
    się zdarzyć KAŻDE złamanie. "Owszem, udowodnił Pan wpłacanie
    składek; teraz niech Pan udowodni że Pan pracował"... :]

    pozdrowienia, Gotfryd


  • 14. Data: 2003-09-20 21:47:55
    Temat: Re: Zasiłek chorobowy w ciąży w ZUS
    Od: Arek <a...@e...net>

    Korowiow rzecze:
    [..]
    > Takiego pakietu nie ma, szczególnych podstaw prawnych zapewne też nie,

    Nieprawda. Zgodnie z Artykułem 22 paragraf 1 Kodeksu Pracy jeżeli pracownik
    zobowiązuje się do wykonywania pracy określonego rodzaju na rzecz pracodawcy i pod
    jego kierownictwem, a pracodawca do zatrudnienia pracownika za wynagrodzeniem to
    mamy umowę o pracę.
    Cała reszta - jakieś badania, srania, listy itp. - to bzdury. Oczywiście mogą
    pomóc w udowodnieniu tego, że ta umowa o pracę miała miejsce, ale NIE SĄ konieczne.

    pozdrawiam
    Arek


    --
    http://www.elita.pl/arek


  • 15. Data: 2003-09-21 09:17:48
    Temat: Re: Zasiłek chorobowy w ciąży w ZUS
    Od: "Andrzej R." <a...@p...onet.pl>


    Użytkownik "Korowiow" <s...@p...fm> napisał

    > Próba wyłudzenia. Śmiem twierdzić, że praca nie była wykonywana.

    Re :
    1) Z wielkim zainteresowaniem wysłucham dowodu, z którego będzie wynikało,
    iż nie wykonywanie pracy określonej w umowie o pracę przez pracownika (ani
    żadnej innej pracy na rzecz tegoż pracodawcy) będącego w stanie
    błogosławionym jest tożsame z "próbą" wyłudzenia zasiłku.
    Zastosowaną metodę dowodzenia spróbuj przenieść na sytuację, w której
    pracownik przez lat 30 (czy tam 35) nie wykonał ani jednej czynności na
    rzecz pracodawcy. Składki emerytalne wpływały.Inne ustawowe warunki
    spełnione. Podejmiesz decyzję o odmowie przyznania emerytury temuż
    pracownikowi "bo praca nie była wykonywana" ?

    2) Wybacz może nieco mentorski ton, ale wykonując (jak pozwalam sobie
    domniemywać) profesję związaną integralnie z praktycznym stosowaniem prawa
    posiłkujesz się narzędziami naszemu prawu nieznanymi, a w przeważającej
    części sprzecznymi z literą tegoż prawa, co niestety może oznaczać jego
    łamanie, a konsekwencji wydanie postanowienia o przedstawieniu zarzutów.
    Bacz też, że braki warsztatowe, ani polecenia przełożonych nie będą tu
    stanowiły ujemnej przesłanki procesowej. A w postawioną tu przez kogoś
    tezę, że "ZUS i sądy to jedna mafia" - wybacz, ale nie wierzę.

    3) I na zakończenie : przeraża mnie treść ostatnich wypowiedzi lokalnych
    rzeczników prasowych ZUS, których poziom (prawny) nie sięga nawet niesławnej
    pamięci wiejskiego nauczyciela z Rzeszowszczyzny.

    Pozdrawiam AR




  • 16. Data: 2003-09-22 10:40:31
    Temat: Re: Zasiłek chorobowy w ciąży w ZUS
    Od: "news.onet.pl" <n...@p...onet.pl>

    ">ZUS, których poziom (prawny) nie sięga nawet niesławnej
    > pamięci wiejskiego nauczyciela z Rzeszowszczyzny.
    >
    > Pozdrawiam AR
    >
    Alot mi obojętny, ale ...nie obrażać Rzeszowszczyzny!:-)To piękny kawałek
    Polski-nie to, co te nudne równiny Mazowasza!
    -Renata:)



  • 17. Data: 2003-09-22 11:37:53
    Temat: Re: Zasiłek chorobowy w ciąży w ZUS
    Od: "Andrzej R." <a...@p...onet.pl>


    Użytkownik "news.onet.pl" <n...@p...onet.pl> napisał
    > Alot mi obojętny, ale ...nie obrażać Rzeszowszczyzny!:-)To piękny kawałek
    > Polski-nie to, co te nudne równiny Mazowasza!
    > -Renata:)

    Kajam się. Płaskie piersi i płaskie pejzaże są piękne, ale to nie to ....
    AR



  • 18. Data: 2003-09-23 12:21:34
    Temat: Re: Zasiłek chorobowy w ciąży w ZUS
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Sun, 21 Sep 2003, Andrzej R. wrote:
    [...]
    >+ 3) I na zakończenie : przeraża mnie treść ostatnich wypowiedzi lokalnych
    >+ rzeczników prasowych ZUS, których poziom (prawny) nie sięga nawet
    [...]

    Jest tak, bo mało kto "walczy o swoje".
    Mając perspektywę walczenia przez dwa lata w sądzie, całkiem
    sporo stron (zarówno pracodawców jak i pracowników) "odpuszcza"
    urzędom.
    Jakieś pół roku temu podobna sprawa była na .podatki - i pomimo
    że pracodawczyni byłaby ew. skłonna powalczyć z ZUSem, zrezygnowała
    jej pracownica ! Byle dali jej spokój - zrezygnowała z walki
    o świadczenia...

    pozdrowienia, Gotfryd


  • 19. Data: 2003-09-23 12:22:22
    Temat: Re: Zasiłek chorobowy w ciąży w ZUS
    Od: "Hossek" <h...@s...wp.pl>


    Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
    wiadomości
    news:Pine.WNT.4.56.0309231419060.-458339@k6-2.portez
    jan.zabrze.pl...
    > On Sun, 21 Sep 2003, Andrzej R. wrote:
    > [...]
    > >+ 3) I na zakończenie : przeraża mnie treść ostatnich wypowiedzi
    lokalnych
    > >+ rzeczników prasowych ZUS, których poziom (prawny) nie sięga nawet
    > [...]
    >
    > Jest tak, bo mało kto "walczy o swoje".



    kilka linków do "Gazety Wyborczej" (kopia listu do tematu "ZUS oddaje
    podatki" z dnia 22-09-2003
    Kilka linków dla obrazu sprawy.
    http://www1.gazeta.pl/kraj/1,34317,1684873.html

    http://www1.gazeta.pl/kraj/1,34317,1681556.html

    http://www1.gazeta.pl/kraj/1,34314,1681558.html



    Ręce opadają.
    Czy trudno dziwić się pracodawcom, że rejestrują pracowników na
    "szaro"(najniższa krajowa).
    W zeszłym roku wydałem ok. 1000 pln na stomatologa nielicząc innych
    konsultacji w prywatnych przychodniach, jestem ubezpieczony od 12 lat i od
    kilku lat płacę dodatkowo chorbowe bo prowadzę własną działalność
    gospodarczą.




  • 20. Data: 2003-09-23 12:33:41
    Temat: Re: Zasiłek chorobowy w ciąży w ZUS
    Od: Arek <a...@e...net>

    Hossek rzecze:
    [..]
    > Czy ZUS ma rację ?

    ZUS łamie prawo. Jest wyrok SN, że podważanie umowy o pracę tym, że kobieta
    jest w ciąży jest sprzeczne z prawem.
    Niestety tak urzędasy w ZUSie jak i sądy pracy masowo rżną sobie w pręta i jedyny
    sposób to niestety kilkuletnie sądzenie się.
    Masz podane w decyzji gdzie się odwołać.
    Bądź twardy i nie łamcie się ewentualną przegraną w sądzie pracy.
    Jeżeli kobieta osobiście wykonywała pracę pod nadzorem pracodawcy i dostała za to
    pieniądze to macie wygraną.

    pozdrawiam
    Arek

    --
    http://www.elita.pl/arek

strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1