eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Z zycia wziete. WINDYKACJA PEWNEGO BANKU.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 12

  • 11. Data: 2006-08-01 07:09:46
    Temat: Re: Z zycia wziete. WINDYKACJA PEWNEGO BANKU.
    Od: "Neko" <miglce@_bez_spamu_poczta.wp.pl>

    Użytkownik "kredytobiorca" <k...@o...pl> napisał

    > Głupotą bezdenną jest pisanie, że "bank to bandyta..... "itd. -
    > jednocześnie
    > nie pisząc, ba! BRONIĄC tego banku!!
    > To się zdecyduj, bo delikatnie mówiąc to jest niepoważne. Takie chronienie
    > bandyty, bo przecież w poście było o bandytyźmie....


    Czytaj ze zrozumieniem.

    Neko



  • 12. Data: 2006-08-01 08:12:04
    Temat: Re: Z zycia wziete. WINDYKACJA PEWNEGO BANKU.
    Od: "kredytobiorca" <k...@o...pl>

    > Użytkownik "kredytobiorca" <k...@o...pl> napisał
    >
    > > Głupotą bezdenną jest pisanie, że "bank to bandyta..... "itd. -
    > > jednocześnie
    > > nie pisząc, ba! BRONIĄC tego banku!!
    > > To się zdecyduj, bo delikatnie mówiąc to jest niepoważne. Takie chronienie
    > > bandyty, bo przecież w poście było o bandytyźmie....
    >
    >
    > Czytaj ze zrozumieniem.

    Z tym problemów nie mam.
    Za to Ty najwyraźniej masz problem pisania z myśleniem...
    Jeśli nie wiemy kim jesteś (a nie wiemy - bo przecież nie rzucasz adresem i
    danymi osobowymi), to "zdrada tajemnicy" nie jest zdradą, bo... bo przecież nic
    nie wiemy.
    CO NIE ZMIENIA FAKTU, ŻE BRONISZ BANDYTÓW - jak sam napisałeś.

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1