Dnia 26 wrz o godzinie 08:36, na pl.soc.prawo, J.A. napisał(a):


> Uporządkujmy sprawy, bo się bałagan potężny zrobił:


Bo sam zabałaganiłeś - należało przeczytać posta z trzy razy skoro go nie
zrozumiałeś za pierwszym razem.


> Na jakiej podstawie twierdzisz, że to zainteresowany płaci,


Ponieważ to ON dzwoni do swoich dzieci które przeprowadziły się z matką do
domu który jest jej wspołwłasnością, a gdzie teściowa /matka żony/ ma swój
telefon.


> skoro telefon jest zapisany na teściową, czyli to teściowa płaci rachunki


No i chyba tak powinno być - nie sądzisz?
Chcesz by np. za Ciebie płacił rachunki Gotfryd czy też np. Andrzej L.??
Teściowa płaci _swoje_ rachunki jak najbardziej prawidłowo - a za
połączenia przy których pytający chce rozmawiać ze swoimi dziećmi - płaci
właśnie pytający.


> a przed chwilą była mowa o tym, że rozmowy są na koszt odbiorcy?


Bo właśnie Gotfryd starał Ci się wyjaśnić że myślisz od dupy strony - wróć
- że wogóle nie myślisz!


> Czy Andrzej Lawa i RobertZ to ta sama osoba?


Zupełnie inne adresy IP :P



--
Pozdro... Artur Ch.
GG: 997997 ICQ: 99380423
From: zaROTowany
http://www.elektro-instal.com/naprawa_komputera.pdf

do góry

Dnia 25 wrz o godzinie 19:55, na pl.soc.prawo, RobertZ napisał(a):


> Sytuacja jest następująca:
> Jestem w trakcie rozwodu, żona z dziećmi wyprowadziła się do domu który jest w
> połowie jej własnością.
^^^
Tylko jej, czy może Wasz? ;)
Wiesz małżeństwo, wspólność itp. itd.
Chyba że intercyza, bądź to majątek sprzed ślubu......


--
Pozdro... Artur Ch.
GG: 997997 ICQ: 99380423
From: zaROTowany
http://www.elektro-instal.com/naprawa_komputera.pdf

do góry

> A Ty masz pomroczność jasną?
> Przecież opłaty za połączenie pokrywa osoba inicjująca połączenie ze
swojej
> stacji abonenckiej a nie osoba do której się dzwoni. Czyli koszty ponosi
> pytający a nie teściowa.

a moze dzwoni na koszt abonenta? wiec najukochansza tesciowa po jakims
czasie moze sie wkurzyc, no i nie wiemy co on tam wygaduje do niej

--
dropzone

do góry

> Na jakiej podstawie twierdzisz, że to zainteresowany płaci, skoro telefon
> jest zapisany na teściową, czyli to teściowa płaci rachunki, a przed chwilą
> była mowa o tym, że rozmowy są na koszt odbiorcy?

Misiu, gdzie Robert Z napisal ze rozmowy sa na koszt odbiorcy?
Obserwuje te niesamowita erupcje wlasnych nadinterpretacji
ze strony kilku osob.

> Czy Andrzej Lawa i RobertZ to ta sama osoba?

Dopisz jeszcze mnie do listy!

--
tomek nowak
http://rezist.com

do góry

Sun, 26 Sep 2004 09:42:37 +0200, na pl.soc.prawo, Artur Ch. napisał(a):


>> a przed chwilą była mowa o tym, że rozmowy są na koszt odbiorcy?
>
> Bo właśnie Gotfryd starał Ci się wyjaśnić że myślisz od dupy strony - wróć
> - że wogóle nie myślisz!

Myśl człowieku - to nie boli.
Jeżeli dzwoni na koszt odbiorcy, to znaczy że dzwoni na koszt tego, na kogo
zarejestrowany jest telefon.
A na kogo jest zarejestrowany?



--
J.A.

do góry

Sun, 26 Sep 2004 09:49:34 +0200, na pl.soc.prawo, rezist.com napisał(a):

>> Na jakiej podstawie twierdzisz, że to zainteresowany płaci, skoro telefon
>> jest zapisany na teściową, czyli to teściowa płaci rachunki, a przed chwilą
>> była mowa o tym, że rozmowy są na koszt odbiorcy?
>
> Misiu, gdzie Robert Z napisal ze rozmowy sa na koszt odbiorcy?


Misiu, a umiesz czytać tekst?
Czy ja napisałem, że to Robert Z napisal ze rozmowy sa na koszt odbiorcy?
Jeżeli nie, to powtórzę jeszcze raz co napisałem:
przed chwilą była mowa o tym, że rozmowy są na koszt odbiorcy.
Przejrzyj wątek jeszcze raz, a znajdziesz kto o tym pisał.



--
J.A.

do góry

Witam,

W liscie datowanym 26-09-2004 <mid:wss9ld9rsdq2$.dlg@elektro-instal.com>
Artur(s...@r...pbz)napisal(a):

AC> Dnia 25 wrz o godzinie 20:31, na pl.soc.prawo, Lukasz napisał(a):


AC> A Ty masz pomroczność jasną?
AC> Przecież opłaty za połączenie pokrywa osoba inicjująca połączenie ze swojej
AC> stacji abonenckiej a nie osoba do której się dzwoni. Czyli koszty ponosi
AC> pytający a nie teściowa.

Uwazasz ze tesciowa nie ponosi zadnych kosztow?! Abonamentu nie musi
placic?
Powiedz mi jak to mozna zrobic, bo ja tez mam telefon TP z ktorego nie
dzwonie, tylko dzwonia do mnie, a mam koszty. Wytlumacz mi jak, bo
mnie chyba zacmilo ze nie wiem.
Tesciowa ma telefon dla wlasnych potrzeb i placi za niego abonament,
wiec ma prawo uzytkowac jak jej sie podoba.

--
Pozdrawiam,
Lukasz mailto:s...@f...onet.pl

Zalaczniki:
1) <none>

do góry

Sun, 26 Sep 2004 09:56:03 +0200, na pl.soc.prawo, J.A. napisał(a):


OK. Nie miałem racji.
Facet płaci za połączenie.
O ile nie jest natrętny, ma prawo dzwonić.


--
J.A.

do góry

OK. Nie miałem racji.
Facet płaci za połączenie.
O ile nie jest natrętny, ma prawo dzwonić.


--
J.A.

do góry

Użytkownik "dropzone" <d...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:cj5s8j$rq1$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > A Ty masz pomroczność jasną?
> > Przecież opłaty za połączenie pokrywa osoba inicjująca połączenie ze
> swojej
> > stacji abonenckiej a nie osoba do której się dzwoni. Czyli koszty
ponosi
> > pytający a nie teściowa.
>
> a moze dzwoni na koszt abonenta? wiec najukochansza tesciowa po jakims
> czasie moze sie wkurzyc, no i nie wiemy co on tam wygaduje do niej

A może dzwoni przez o700 na koszt teściowej?

do góry