No dobra, poniewaz dostalem maila od ex pracodawcy z trescia:
"ksiegowosc ma zastrzezenia do Panskiego rozliczenia i trybu wypowiedzenia
umowy, Panska ewentualna odpowiedzialnoscia odszkodowawcza za zerwanie umowy
bez waznego powodu, jakies zalegle rozliczneia komorki"
umowa zlecenie ma tresc:
http://www.pomorski.net/umowa3.jpg
http://www.pomorski.net/umowa4.jpg
http://www.pomorski.net/umowa5.jpg
i jest 4 z kolei umowa podpisana na 6 miesiecy...

Wiem, wiem Art KC 746.. tylko niech mi udowodnia na tej podstawie jakiej
szkody sie dopuscilem, bo klienci podpisywali z NIMI umowy serwisowe a nie
ze mna... :)

Poza tym i tak jutro przed 15:00 odwiedze PIPe...

--
* Zupelnie nie zdawalem sobie sprawy, ze tez jestem Quirkyalone :> *
PAPIK - Positronic Android Programmed for Infiltration and Killing
GG: 70701

do góry

Dnia Thu, 30 Sep 2004 21:08:42 +0200, Papik napisał/napisała:
> Poza tym i tak jutro przed 15:00 odwiedze PIPe...

nieaktualne :> Ide od 9:00 do PIPu :) co bede Was maltretowal, jutro zdam
relacje, wszystko se zapisze :D


--
* Zupelnie nie zdawalem sobie sprawy, ze tez jestem Quirkyalone :> *
PAPIK - Positronic Android Programmed for Infiltration and Killing
GG: 70701

do góry

Użytkownik "Papik" <p...@a...net> napisał w wiadomości
news:slrnclomdq.up1.papikUSUNmnie@cocoon.acn.waw.pl.
..
> Poza tym i tak jutro przed 15:00 odwiedze PIPe...
Gdyby PIPa chciała ci powiedzieć, że to nie jest umowa o pracę tylko
zlecenie, to powołaj się na fakt, że goście potrącali ci ZUS mimo iż przy
zleceniu (kiedy jesteś studentem) nie ma takiego obowiązku - przy umowie o
pracę taki obowiązek jest - tak bym PIPie uzasadniał jej właściwość w tej
sprawie.

Moim zdaniem była to umowa o prace (takiej wersji bym się na twoim miejscu
trzymał).

przypomnij sobie, czy nie dostałeś kiedykolwiek polecenia służobowego, nie
miałeś wyznaczonego miejsca pracy, obowiązku stawienia się do pracy etc.

Jeśli chcesz ciągnąć z umowy zlecenia, to przegrasz, gdyż sam zgodziłeś się
na kary umowne. KC w art.746 przewiduje twoją odpowiedzialność za szkody - a
sam na karę umowną się zgodziłeś - jak rozumiem, nie wskazałeś także ważnego
powodu wypowiedzenia umowy.

Jesli chcesz szukać wady prawnej umowy - przy kwalifikacji jako zlecenie -
powiedz, że w umowie kara zastrzeżona jest jedynie dla "odstąpienia od
wykonania umowy", ty składając wypowiedzenie miałeś na myśli w świetle par.8
umowy (w związku z art.75kc) ODSTĄPIENIE od umowy, a to znów w świetle
art.396 kc. w związku z nie uiszczeniem odstępnego, było nieskuteczne! (taka
interpretacja bardzo wątpliwa i ryzykowna).

p.
W,

do góry

Użytkownik "Papik" <p...@a...net> napisał w wiadomości
news:slrnclomdq.up1.papikUSUNmnie@cocoon.acn.waw.pl.
..
> Wiem, wiem Art KC 746.. tylko niech mi udowodnia na tej podstawie jakiej
> szkody sie dopuscilem, bo klienci podpisywali z NIMI umowy serwisowe a nie
> ze mna... :)

szodę należy wykazać, natomiast konstrukcja kary umownej powoduje, że nie
trzeba udowadniać jak dużą szkodę się poniosło - należy wykazać jedynie samą
szkodę (a o tę nie będzie specjalnie trudno).

p.
W,

do góry

Dnia Fri, 1 Oct 2004 11:58:30 +0200, Wirtualna napisał/napisała:
> Gdyby PIPa chciała ci powiedzieć, że to nie jest umowa o pracę tylko
> zlecenie, to powołaj się na fakt, że goście potrącali ci ZUS mimo iż przy
> zleceniu (kiedy jesteś studentem) nie ma takiego obowiązku - przy umowie o
> pracę taki obowiązek jest - tak bym PIPie uzasadniał jej właściwość w tej
> sprawie.

no wlasnie wrocilem z kwitkiem z tej PIPy.. powiedzieli,ze sie umowami nie
zajmuja.. jakis mlody gostek.. odeslal mnie do Sadu pracy..

> Moim zdaniem była to umowa o prace (takiej wersji bym się na twoim miejscu
> trzymał).

odeslali do sadu pracy o ustalenie stosunku prace "ale to trwa baardzo
dlugo"

> przypomnij sobie, czy nie dostałeś kiedykolwiek polecenia służobowego, nie
> miałeś wyznaczonego miejsca pracy, obowiązku stawienia się do pracy etc.

pracowalem od 9-15 w serwisie, mialem swoje stanowisko pracy, komputer,
telefon "sluzbowy" za ktory musialem placic (!). Wszyscy klienci dzwonili DO
FIRMY aby sie ze mna ugadac na interwencje. Przy wejsciu do budynku jest
ochrona ktora mnie czasem po godzinach wpuszczala..
Mialem swoje klucze do firmy i do serwisu.

> Jeśli chcesz ciągnąć z umowy zlecenia, to przegrasz, gdyż sam zgodziłeś się
> na kary umowne. KC w art.746 przewiduje twoją odpowiedzialność za szkody - a
> sam na karę umowną się zgodziłeś - jak rozumiem, nie wskazałeś także ważnego
> powodu wypowiedzenia umowy.

no nie :(

> Jesli chcesz szukać wady prawnej umowy - przy kwalifikacji jako zlecenie -
> powiedz, że w umowie kara zastrzeżona jest jedynie dla "odstąpienia od
> wykonania umowy", ty składając wypowiedzenie miałeś na myśli w świetle par.8
> umowy (w związku z art.75kc) ODSTĄPIENIE od umowy, a to znów w świetle
> art.396 kc. w związku z nie uiszczeniem odstępnego, było nieskuteczne! (taka
> interpretacja bardzo wątpliwa i ryzykowna).

Nie dostawalem zadnych zlecen od klientow, wszelkie wyjazdy byly ustalane
odgornie i slownie mi przekazywane...
Mamy umowy serwisowe.. a raczej jedna duza (4000/m-c) i jedna mala
(1000/m-c).
Duza odpada, bo wlasnie tam ide a mala moge robic zdalnie ew. rekoma mojego
ex, paranoicznego kierownika :>

A`propos.. czy kierownik MUSI podpisac mi jakis swistek na odchodne (ze nie
ma do mnie zastrzezen ze nie zostawilem jakiejs niedokonczonej roboty, etc),
czy MOZE(lub nie).. jak to jest ? Bo na razie sie wykreca,ze nie jest strona umowy...
(znaczy pomijam fakt,ze moim zdaniem powinienn podpisac)... :)

--
* Zupelnie nie zdawalem sobie sprawy, ze tez jestem Quirkyalone :> *
PAPIK - Positronic Android Programmed for Infiltration and Killing
GG: 70701

do góry

Użytkownik "Wirtualna" <w...@s...wp.pl> napisał w wiadomości
news:cjja61$af$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Gdyby PIPa chciała ci powiedzieć, że to nie jest umowa o pracę tylko
> zlecenie, to powołaj się na fakt, że goście potrącali ci ZUS mimo iż przy
> zleceniu (kiedy jesteś studentem) nie ma takiego obowiązku - przy umowie o
> pracę taki obowiązek jest - tak bym PIPie uzasadniał jej właściwość w tej
> sprawie.
cała moja argumentacja pada w chwili, gdy masz ponad 26 lat - wtedy i tak
jest obowiązek opłacania ZUS przy zleceniu (bez znaczenia, czy jesteś
studentem czy nie). A jesli dobrze licze, to masz kilka lat wiecej. Poza
tym, twoje ubezpieczenie (ZUS) było dobrowolne, co sam oświadczyłeś, tak
więc pada moja argumentacja o zachowaniu się zleceniodawcy jak pracodawcy.

p.
W,

do góry

Użytkownik "Wirtualna" <w...@s...wp.pl> napisał w wiadomości
news:cjjhe8$he4$1@atlantis.news.tpi.pl...
> cała moja argumentacja pada w chwili, gdy masz ponad 26 lat - wtedy i tak
> jest obowiązek opłacania ZUS przy zleceniu (bez znaczenia, czy jesteś
> studentem czy nie). A jesli dobrze licze, to masz kilka lat wiecej. Poza
> tym, twoje ubezpieczenie (ZUS) było dobrowolne, co sam oświadczyłeś, tak
> więc pada moja argumentacja o zachowaniu się zleceniodawcy jak pracodawcy.

chociaż jest jeden szkopuł - czy przy zleceniu zleceniodawca ma obowiązek
odprowadzić SWOJĄ część obciążeń (tak jak przy umowie o pracę) ??

No i cholera opłacili ci Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych!

To była umowa o pracę bez wątpienia!!!

Tak wiec nic nie płać, póki co.

A za zawieranie umów o pracę udawających umowę cywilnoprawną przepisy
przewidują karę grzywny (art.281 Kodeksu Pracy)

Ustalmy teraz, czy:
1. wykonywałeś pracę na rzecz pracodawcy
2. wykonywałeś pracę pod kierownictwem (czy mówiono ci, jak masz pracować)
3. czy miałeś wyznaczone miejsce pracy oraz czas pracy (tzn. czy miałeś
tylko terminy, czy mogłeś wziąć robote do domu, zrobić gdzie indziej)
4. czy zobowiązywano cię do dochowania tajemnicy
5. czy miałeś jakiekolwiek szkolenia
6. cos czym chciałbyś się podzielić

p.
W,

do góry

Użytkownik "Wirtualna" <w...@s...wp.pl> napisał w wiadomości
news:cjji0k$l0t$1@atlantis.news.tpi.pl...
> No i cholera opłacili ci Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych!
> To była umowa o pracę bez wątpienia!!!

a i jeszcze jedno - jesli to byla umowa o prace, to pracodawca jest
platnikiem zaliczek na podatek, wiec ponosi opowiedzialnosc za bledne
odprowadzenie podatku - przy zleceniu masz 20% kosztow, ktore ci
uwzględniono, przy umowie o pracę koszty wynoszą ok.100 pln (w skali roku) a
nie 20%.

poza tym zobacz, za co ci zapłacono:

Rachunek 01/2004 do umowy zlecenie 02/07/2004/WA
Za wykonanie PRACY wg umowy ......

nie za wykonanie zlecenia, tylko pracy

należy szukać, a znadzie się pewnie więcej argumentów za tym, że to nie była
umowa zlecenie.

p.
W,

do góry

Dnia Fri, 1 Oct 2004 14:05:09 +0200, Wirtualna napisał/napisała:
> cała moja argumentacja pada w chwili, gdy masz ponad 26 lat - wtedy i tak
> jest obowiązek opłacania ZUS przy zleceniu (bez znaczenia, czy jesteś
> studentem czy nie). A jesli dobrze licze, to masz kilka lat wiecej. Poza
> tym, twoje ubezpieczenie (ZUS) było dobrowolne, co sam oświadczyłeś, tak
> więc pada moja argumentacja o zachowaniu się zleceniodawcy jak pracodawcy.

łee no to zostaje jednak sad o ustalenie stosunku pracy... naprawde to tak
dlugo trwa ?
Z drugiej strony, rzeczywiscie musza mi udowodnic o tych karach a biorac pod
uwage slowa szefa o "martwych punktach" w umowie jak spytalem o te kary i
20% z prowizji dlaczego dostaje 20zl a nie 24zl/h to nie bede sie z nimi
certolil...
Poki co napisalem pieknego, pozegnalnego mailika z checia dalszej wspolpracy
i nie moga sie do mnie przyczepic :D

Ps. W lutym skonczylem 28lat, WKU mnie sciagac moze do konca roku :>

--
* Zupelnie nie zdawalem sobie sprawy, ze tez jestem Quirkyalone :> *
PAPIK - Positronic Android Programmed for Infiltration and Killing
GG: 70701

do góry

> Ps. W lutym skonczylem 28lat, WKU mnie sciagac moze do konca roku :>
przecież ukończyłeś juz 28lat, a WKU może ścigać do 28 urodzin - czyli
spóźniło się pół roku ;)

(czy może się mylę - WKU może ścigać do 29-go r.ż. - u ustawie o powszechnym
obowiązku obrony nie mogę dostrzec)

p.
W,

do góry