eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › przekręty pracodawcy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 45

  • 31. Data: 2002-05-02 16:59:44
    Temat: Re: przekręty pracodawcy
    Od: "Vicky" <b...@a...pl>


    Użytkownik "Tristan Alder" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:fhk0du4fgj216arbhoqbal1qg9jklnvmaf@4ax.com...
    > Dnia pewnego pięknego (Wed, 1 May 2002 09:02:56 +0200), "Vicky"
    > <b...@a...pl> był(a) napisał(a):
    >
    >
    > >Czy Ty w ogóle myślisz jak piszesz? Zastanów się.
    > >Skoro umowa nie jest taka jak powinna być tzn że go oszukuje.
    >
    > ALE TAK ZAPISANA UMOWA NIE KRZYWDZI TEGO PRACOWNIKA. Co mu przyjdzie z
    > zapisanej umowy-zlecenia ,,dobieranie telefonów'' zamiast UoD
    > ,,tworzenie bazy''? To, że pracodawca straci i pracownik straci.

    Skąd Ty możesz wiedzieć że go nie krzywdzi? Widocznie krzywdzi skoro tu
    napisał.
    >
    > >Może Tobie podobałby się taki układ :
    > >"Ma Pan za długi nos - od jutra Pan nie pracuje" - i nie zrobisz nic.
    >
    > Ale jak to się ma do omawianej sytuacji? NIJAK!
    Ano ma się - poczytaj wszystkie posty.

    Pozdrawiam
    Vicky



  • 32. Data: 2002-05-02 18:53:41
    Temat: Re: przekręty pracodawcy
    Od: Tristan Alder <s...@p...onet.pl>

    Dnia pewnego pięknego (Thu, 2 May 2002 18:59:44 +0200), "Vicky"
    <b...@a...pl> był(a) napisał(a):

    >> ALE TAK ZAPISANA UMOWA NIE KRZYWDZI TEGO PRACOWNIKA. Co mu przyjdzie z
    >> zapisanej umowy-zlecenia ,,dobieranie telefonów'' zamiast UoD
    >> ,,tworzenie bazy''? To, że pracodawca straci i pracownik straci.
    >Skąd Ty możesz wiedzieć że go nie krzywdzi? Widocznie krzywdzi skoro tu
    >napisał.

    Ale nie to jest przedmiotem rozważań...

    >> >Może Tobie podobałby się taki układ :
    >> >"Ma Pan za długi nos - od jutra Pan nie pracuje" - i nie zrobisz nic.
    >> Ale jak to się ma do omawianej sytuacji? NIJAK!
    >Ano ma się - poczytaj wszystkie posty.

    Przeczytałem... Nie ma...

    --
    Jego Eminencja Tristan hrabia Alder
    (ZTJ: Przemysław Adam Śmiejek)


  • 33. Data: 2002-05-02 19:03:24
    Temat: TACY PRACODAWCY TO HIENY I PADALCE !!!
    Od: <y...@p...onet.pl>

    Należy takich pracodawców tępić jak psy. To padlina i gnój!!!
    Należy ich likwidować i dobijać jak ostanią padlinę. Wysysają krew i poniżają
    człowieka.
    To byłby dobry przykład dla innych.
    PAMIĘTAJ: PRACODAWCY TO HIENY !!!

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 34. Data: 2002-05-02 19:34:17
    Temat: Re: przekręty pracodawcy
    Od: "Vicky" <b...@a...pl>


    Użytkownik "Tristan Alder" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:7o23du4h6j54qea3naunbg5jvf799g6udl@4ax.com...
    > Dnia pewnego pięknego (Thu, 2 May 2002 18:59:44 +0200), "Vicky"
    > <b...@a...pl> był(a) napisał(a):
    >
    > >> ALE TAK ZAPISANA UMOWA NIE KRZYWDZI TEGO PRACOWNIKA. Co mu przyjdzie z
    > >> zapisanej umowy-zlecenia ,,dobieranie telefonów'' zamiast UoD
    > >> ,,tworzenie bazy''? To, że pracodawca straci i pracownik straci.
    > >Skąd Ty możesz wiedzieć że go nie krzywdzi? Widocznie krzywdzi skoro tu
    > >napisał.
    >
    > Ale nie to jest przedmiotem rozważań...
    Przedmiotem rozważań są przekręty pracodawców. Może dla Ciebie zatrudnianie
    kogoś na takich warunkach nie jest przekrętem - masz do tego prawo aby tak
    uważać. Dla mnie jest to poprostu wyzysk.
    >
    > >> >Może Tobie podobałby się taki układ :
    > >> >"Ma Pan za długi nos - od jutra Pan nie pracuje" - i nie zrobisz nic.
    > >> Ale jak to się ma do omawianej sytuacji? NIJAK!
    > >Ano ma się - poczytaj wszystkie posty.
    >
    > Przeczytałem... Nie ma...
    Jest. Facet pisze że zwolniono jego kumpla za nic - "bo nie podobał się
    szefowej" (pewno zaraz napiszesz że za "nic" się nie wywala nikogo - ale to
    jakby nie ma nic do rzeczy, stało się i już). Przy takie pracy i On sam może
    wylecieć w każdej chwili i to bez pensji bo umowe podpisuje dopiero po jej
    wypacowaniu. De facto jak będzie grzeczny - dostanie kase. Wydaje mi się że
    właśnie głównie o to chodzi a nie o skłądki ZUSowskie czy płacenie podatku,
    nie o to czy dostanie 1000 czy 1500 tylko czy w ogóle dostanie.

    Pozdrawiam
    Vicky



  • 35. Data: 2002-05-02 19:42:04
    Temat: Re: przekręty pracodawcy
    Od: "Jacuo" <z...@p...onet.pl>


    Użytkownik "Gotfryd Smolik - listy dyskusyjne" <s...@s...com.pl>
    napisał w wiadomości
    news:Pine.LNX.4.21.0205021701030.27512-100000@irys.s
    tanpol.com.pl...
    > Z emerytury. Prawda. Podobnie jak prawdą jest, że przepisy
    > o nakazie płacenia ZUSu dla pracowników na UoD (*własnych*)
    > zostały wprowadzone wskutek *dobrowolnego* "okradania sie
    > pracowników z emerytury. Wśród okradających się byli pracownicy

    To zwykle taka srednia dobrowolnosc - nie maja wyboru. Ja tez taka
    pracowalem cale lata.



    --
    Jacek





  • 36. Data: 2002-05-03 08:04:09
    Temat: Re: TACY PRACODAWCY TO HIENY I PADALCE !!!
    Od: Leszek Olszewski <r...@p...pl-nospam>

    In article <1...@n...onet.pl>,
    y...@p...onet.pl says...
    > Należy takich pracodawców tępić jak psy. To padlina i gnój!!!
    > Należy ich likwidować i dobijać jak ostanią padlinę. Wysysają krew i poniżają
    > człowieka.
    > To byłby dobry przykład dla innych.
    > PAMIĘTAJ: PRACODAWCY TO HIENY !!!
    >

    NIECH ZYJE KLASA ROBOTNICZA MIAST I WSI!!!

    Leszek


  • 37. Data: 2002-05-04 12:51:26
    Temat: Re: TACY PRACODAWCY TO HIENY I PADALCE !!!
    Od: "Maciek" <m...@g...pl>


    .
    > > PAMIĘTAJ: PRACODAWCY TO HIENY !!!
    > NIECH ZYJE KLASA ROBOTNICZA MIAST I WSI!!!
    Hej !!!!! Ludzie !!!!!!!!!!!
    Wypieprzcie wszystkich pracowdawców to będzie mieli wszyscy spokój i 100 %
    bezrobocia.
    I co wtedy ?
    Maciek



  • 38. Data: 2002-05-04 14:52:56
    Temat: Re: TACY PRACODAWCY TO HIENY I PADALCE !!!
    Od: "JarekT" <t...@p...onet.pl>

    Jeśli 100% to ci tzw. pracodawcy też będą bezrobotni.

    --
    Jarek GG 3177036



  • 39. Data: 2002-05-04 14:53:39
    Temat: Re: przekręty pracodawcy
    Od: "JarekT" <t...@p...onet.pl>

    Witam
    Z zainteresowaniem śledziłem ten wątek, pozwolę więc sobie dorzucić swoje
    trzy grosze.

    - Twój pracodawca jest oczywiście nieuczciwy skoro zamieszcza w umowie
    fałszywe dane.

    - Nie wszyscy tzw. pracodawcy są gnojami. Przez ostatnie ok. 10 lat
    spotkałem się z jednym, a być może nawet z DWOMA (!!!), którzy na to miano
    nie do końca zasługiwali.

    - IMHO pracodawca, jak sama nazwa wskazuje, "daje pracę". Ty wykonujesz
    pracę odbierania telefonów i pracę tę dajesz komuś, kto ją bierze (jak sama
    nazwa wskazuje - pracobiorca). Dlatego na logikę to Ty jesteś pracodawcą.
    Zresztą branie i dawanie kojarzy mi się z jakąś darmochą, no ale to już mój
    problem ;))

    - Bufonom reprezentującym pogląd, że: "jak ci się nie podoba, to możesz tam
    nie pracować" najlepiej nic nie odpowiadać, ale jeśli już trzeba, to
    najlepiej tak: jak się nie podoba, to nie ma przymusu prowadzenia DG i
    zatrudniania ludzi. I tyle. I na drzewo. Buraku.

    - Jeśli nie jesteś w sytuacji przymusowej, to zrób tak, jak radzi w tym
    wątku Tomasz Bednarz - słusznie gość prawi. Nie zapominaj też o
    możliwościach jakie w tym względzie daje Internet - potężne medium.

    - Jeśli jednak jesteś w sytaucji przymusowej, to wiem jak się czujesz. Ale i
    na to jest rada. Na razie rób, czego od Ciebie oczekuje zatrudniający (d.
    pracodawca - sic!), ale cały czas szukaj innej posady. Jak już uda Ci się
    zabezpieczyć sobie podstawy utrzymania - zmień robotę i dowal ch**om z całej
    posiadanej artylerii. Wiedz, że tzw. szef najgorzej znosi, jak go zgnoisz i
    ośmieszysz przy innych podwładnych (to czasem bardziej boli od kontroli
    NIK). Potem każdy uśmiech pracownika ma dla frajera podtekst...

    - Pamiętaj, że zatrudniający jest a priori na pozycji mocniejszej niż Ty -
    szczególnie w kontekście aktualnej sytuacji na rynku pracy. Dlatego zawsze
    staraj się w nowej firmie zabezpieczać od samego początku na wszelkie
    sposoby. A najpotężniejszą bronią jest informacja...

    - Ja sam stosuję od lat z powodzeniem "teorię dwóch firm", tzn. staram się,
    aby środki na utrzymanie moje i mojej rodziny nie pochodziły z jednego
    źródła. Dzięki temu, jeśli w jednym zakładzie pracy coś "nie gra" to nie
    muszę kłaść uszu w obawie o pracę - zawsze przetrwamy z jednej pensji, a w
    międzyczasie znajdzie się kolejny pracobiorca. Zresztą jak dotąd sytuację
    tego typu miałem raz - i wygrałem, wierz mi.

    Pozdrawiam i życzę wszelkiego powodzenia

    --
    Jarek GG 3177036



  • 40. Data: 2002-05-04 16:10:36
    Temat: Re: przekręty pracodawcy
    Od: "Gwidon S. Naskrent" <n...@a...pl>

    On Sat, 4 May 2002, JarekT wrote:

    > - IMHO pracodawca, jak sama nazwa wskazuje, "daje pracę". Ty wykonujesz
    > pracę odbierania telefonów i pracę tę dajesz komuś, kto ją bierze (jak sama

    Stosunek pracy powinien być wykonywany osobiście przez pracownika - bez
    zgody pracodawcy nie można powierzać czynności pracowniczych innej osobie,
    a nawet za jego zgodą może dojść do wątpliwości czy strony zawarły umowę o
    pracę.

    --
    Gwidon S. Naskrent (n...@s...pl)

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1