eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › System operacyjny w komputerze sklepowym.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 40

  • 11. Data: 2003-06-30 05:11:02
    Temat: Re: System operacyjny w komputerze sklepowym.
    Od: "Krzysztof Gil" <k...@p...pl>

    Użytkownik "poreba" <d...@p...com> napisał w wiadomości
    news:Xns93AA3347698B7dmicfgpolboxcom@22.7.19.11...
    > Aż sprawdzę, bo kilkanaście licencji OEM na Windows
    > (z zakupionym sprzętem) znana mi firma posiada,
    > i nie dość że w licencjach MS nic o żadnych naklejkach nie ma,
    > to takowych naklejek z licencją nie było.
    > HINT: O której wersji licencji OEM bajdurzysz?

    naklejki są "od pewnego czasu", wcześniej ich nie było.



  • 12. Data: 2003-06-30 05:13:41
    Temat: Re: System operacyjny w komputerze sklepowym.
    Od: "Krzysztof Gil" <k...@p...pl>

    Użytkownik "poilkj" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:bdnpfm$1de$1@absinth.dialog.net.pl...
    > To zależy od kierunku wiatru.
    > Raz microsoft pozwala z myszką, za chwilę już nie. Trzeba pytać u źródeł.

    z nie peryferyjnym elementem komputera.
    zerknij na Punkt 4.1 - Dystrybucja oprogramowania.

    --
    pozdrawiam,
    Krzysztof Gil
    k...@g...pl
    mobile.0692940925
    GAMTEC Systemy Informatyczne
    www.gamtec.pl

    ------------------------------------
    Streszczenie zmian (aktualizacja - styczeń 2003 r.)

    Warunki dystrybucji, licencjonowania i preinstalacji oprogramowania OEM
    firmy Microsoft nie zmieniły się w sposób zasadniczy. Jednak dokonano
    pewnych zmian językowych, aby dokument był bardziej zrozumiały. Poniżej
    wymieniono punkty umowy, które uległy zmianie.
    Tytuł. Nazwa dokumentu została zmieniona z "Umowa" na "Licencja".

    Punkt 1 - Autoryzowane rozpowszechnianie oraz akceptacja. Oprogramowanie i
    sprzęt OEM jest przeznaczone dla jednostek i podmiotów, które akceptują
    obowiązki producenta systemów wynikające z Licencji. Otwarcie zestawu
    producenta systemów lub nabycie pojedynczych egzemplarzy systemów
    operacyjnych lub sprzętu w wersji OEM jest równoznaczne z akceptacją
    warunków licencji.

    Punkt 2 - Strony. Microsoft Licensing Inc. (MSLI) jest stroną udzielającą
    licencji w przypadku producentów systemów z wszystkich krajów poza krajami
    Europy, Afryki, Bliskiego Wschodu - w ich przypadku stronę udzielającą
    licencji stanowi Microsoft Ireland Operations (MIOL). Pełna lista krajów
    podlegających MIOL znajduje się pod adresem:
    http://www.microsoft.com/oem/sblicense.

    Punkt 4.1 - Dystrybucja oprogramowania. Pod pojęciem "sprzętu niebędącego
    urządzeniem peryferyjnym" rozumie się sprzęt, który jest "integralną częścią
    komputera, na którym zostanie zainstalowana jednostka oprogramowania".
    Microsoft nie publikuje listy dokładnie definiującej ten sprzęt; definicja
    obejmuje części komputera niezbędne do uruchomienia systemu komputerowego
    takie jak pamięć, dyski wewnętrzne, myszy, klawiatury, zasilacze i
    urządzenia wewnętrzne. Przykładem urządzeń, których NIE uważa się za
    konieczne, mogą być skanery, drukarki, kamery, zewnętrzne modemy lub
    urządzenia sieciowe.

    Punkt 6 - Wymagania specjalne dotyczące dystrybucji innej niż z całkowicie
    zmontowanym systemem komputerowym. Dodana została definicja "sprzętu
    niebędącego urządzeniem peryferyjnym" i wyjaśniony został proces dystrybucji
    pojedynczych egzemplarzy systemów operacyjnych oraz sprzętu w wersji OEM.
    Ponieważ osoba lub podmiot, nabywający jednostkę oprogramowania lub sprzętu,
    dystrybuowaną zgodnie z Licencją, musi zaakceptować warunki Licencji, jej
    elektroniczna wersja została umieszczona pod adresem
    http://www.microsoft.com/oem/sblicense, który jest dostępny publicznie i nie
    wymaga specjalnej rejestracji.



  • 13. Data: 2003-06-30 10:11:51
    Temat: Re: System operacyjny w komputerze sklepowym.
    Od: "Marcin" <h...@N...gazeta.pl>

    poilkj <p...@g...pl> napisał(a):


    > Poczytaj dokładnie licencję linuxa. Na użytek domowy, możesz go ściągnąć
    > nawet z sieci.
    > Firmy zdaje się muszą już za licencję płacić.
    > Dokładnie nie wiem, bo to nie moja działka.

    Bzdura. Linux jest calkowicie darmowy - mozesz zainstalowac go dziecku na
    komputerza, a mozesz uzywac go w spolce akcyjnej na 30.000 komputerow. Mozesz
    nawet sciagnac Linuxa z sieci i sprzedac komus za 100.000 zl -- o ile zechce
    kupic. :) Slowem: calkowita wolnosc.

    m.


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 14. Data: 2003-06-30 10:40:16
    Temat: Re: System operacyjny w komputerze sklepowym.
    Od: "Krzysztof Gil" <k...@p...pl>

    Użytkownik "Marcin" <h...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
    news:bdp2d7$3mb$1@inews.gazeta.pl...
    > Bzdura. Linux jest calkowicie darmowy - mozesz zainstalowac go dziecku na
    > komputerza, a mozesz uzywac go w spolce akcyjnej na 30.000 komputerow.
    Mozesz
    > nawet sciagnac Linuxa z sieci i sprzedac komus za 100.000 zl -- o ile
    zechce
    > kupic. :) Slowem: calkowita wolnosc.

    BZDURA, Linuxa nie możesz sprzedać, gdyż jest to całkowicie darmowe
    oprogramowanie i licencja nie pozwala na odpłatną sprzedaż, wręcz przeciwnie
    mówi o konieczności zachowania wolnego dostępu do oprogramowania.
    Możesz sprzedać nośnik, możesz sprzedać usługę transportową, czy
    też usługę instalacji, konfiguracji. Nie możesz jednak sprzedać samego
    systemu!



  • 15. Data: 2003-06-30 11:44:17
    Temat: Re: System operacyjny w komputerze sklepowym.
    Od: "Marcin" <h...@N...gazeta.pl>

    Krzysztof Gil <k...@p...pl> napisał(a):

    > Mozesz
    > > nawet sciagnac Linuxa z sieci i sprzedac komus za 100.000 zl -- o ile
    > zechce
    > > kupic. :) Slowem: calkowita wolnosc.
    >
    > BZDURA, Linuxa nie możesz sprzedać, gdyż jest to całkowicie darmowe
    > oprogramowanie i licencja nie pozwala na odpłatną sprzedaż, wręcz przeciwnie
    > mówi o konieczności zachowania wolnego dostępu do oprogramowania.
    > Możesz sprzedać nośnik, możesz sprzedać usługę transportową, czy
    > też usługę instalacji, konfiguracji. Nie możesz jednak sprzedać samego
    > systemu!


    Linux publikowany jest na licencji GNU, a wiec Richard Stallman bedzie tutaj
    dobrym autorytetem. Oto fragmenty jego eseju (calosc na:
    http://www.gnu.org/philosophy/selling.pl.html):

    "Wiele osób jest przekonanych, że postępując zgodnie z duchem projektu GNU nie
    powinno się pobierać opłat za rozpowszechnianie kopii albo, że opłata powinna
    być jak najniższa -- tylko na pokrycie kosztów.
    Faktycznie jednak zachęcamy tych, którzy rozprowadzają wolne oprogramowanie,
    by pobierali za to takie opłaty, jakie chcą lub mogą."

    "Wolne programy są czasem rozpowszechniane za darmo, a kiedy indziej za spore
    kwoty. Często dokładnie ten sam program jest dostępny jednocześnie w wielu
    miejscach na oba sposoby. Jest wolny niezależnie od ceny, gdyż użytkownicy
    mają wolność jego użytkowania."

    "Ponieważ wolne oprogramowanie nie jest kwestią ceny, niska cena nie oznacza
    większej wolności, ani bliżej do wolności. Zatem jeśli rozprowadzacie kopie
    wolnego oprogramowania, możecie też pobierać znaczące opłaty i zarabiać.
    Dystrybucja wolnego oprogramowania to dobra i legalna działalność -- jeśli się
    nią zajmujecie, możecie także osiągać z niej zysk."

    Powyzsze slowa sa bardziej literacka forma tego, co mozna przeczytac w
    publicznej licencji GNU, ktora jest prawna podstawa uzytkowania i
    rozpowszechniania Linuxa.


    m.


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 16. Data: 2003-06-30 15:18:52
    Temat: Re: System operacyjny w komputerze sklepowym.
    Od: "BaLab" <b...@p...com>

    Użytkownik "poilkj" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:bdnkbm$p46$1@absinth.dialog.net.pl...
    >

    >> Jakimi kryteriami legalnosci posluguje sie US i BSA? Zastrzegam ze
    >> mialbym
    >> oryginalna plyte, certyfikat itp..
    > Czyta licencję. A na licencji jest napisane, że na komputer należy
    przykleić
    > naklejkę.

    A jak wymieniam obudowę? Próbowałem przekleić naklejkę z certyfikatem, ale
    się nie dało :-(.

    Pozdrawiam,
    BaLab


  • 17. Data: 2003-06-30 17:15:04
    Temat: Re: System operacyjny w komputerze sklepowym.
    Od: "Andrzej Lawa" <a...@l...com>

    Użytkownik "BaLab" <b...@p...com> napisał w wiadomości
    news:bdpj3s$26dt$1@news2.ipartners.pl...

    > A jak wymieniam obudowę? Próbowałem przekleić naklejkę
    > z certyfikatem, ale się nie dało :-(.

    Ja nakleiłem... na zaślepce od miejsca na napęd :-)



  • 18. Data: 2003-06-30 18:08:08
    Temat: Re: System operacyjny w komputerze sklepowym.
    Od: KLoSS <N...@a...com.pl>

    pon, 30 cze 2003 o 13:44 GMT Marcin napisał(a):

    [ciach]
    > nią zajmujecie, możecie także osiągać z niej zysk."
    >
    > Powyzsze slowa sa bardziej literacka forma tego, co mozna przeczytac w
    > publicznej licencji GNU, ktora jest prawna podstawa uzytkowania i
    > rozpowszechniania Linuxa.
    >

    Linux (jako jądro/kernel) owszem jest na na licencji GNU GPL ale to co ludzie
    zazwyczaj instalują i nazywają Linuksem to zbiór różnych programów
    zwany *dystybucją*, a w takiej dystrybucji nie wszystkie programy
    musza być na licencji GNU GPL, ba często nawet nie są, więc niestety
    aby być 100% pewnym legalności używania wszystkich zainstalowanych z
    dystrybucji programów to niestety trzeba poszukać ich licencji i
    wszystkie znalezione ich różne wersje przeczytać bardzo dokładnie.
    W praktyce jednak panowie z BSA omijają wszystko z Linuksem z daleka.


    Pozdrawiam
    KLoSS
    --
    [ KLoSS - Andrzej Koszarek - Poznań - 30 ]
    "Odwrotnością paranoi jest błędne, niczym nie uzasadnione
    przeświadczenie, że nikt nas nie obserwuje."
    Ludzie wolą życie w nieświadomości [ http://www.e-upr.org/ ]


  • 19. Data: 2003-06-30 19:46:18
    Temat: Re: System operacyjny w komputerze sklepowym.
    Od: "Marcin" <h...@N...gazeta.pl>

    KLoSS <N...@a...com.pl> napisał(a):

    > Linux (jako jądro/kernel) owszem jest na na licencji GNU GPL ale to co ludzie
    > zazwyczaj instalują i nazywają Linuksem to zbiór różnych programów
    > zwany *dystybucją*, a w takiej dystrybucji nie wszystkie programy
    > musza być na licencji GNU GPL, ba często nawet nie są, więc niestety
    > aby być 100% pewnym legalności używania wszystkich zainstalowanych z
    > dystrybucji programów to niestety trzeba poszukać ich licencji i
    > wszystkie znalezione ich różne wersje przeczytać bardzo dokładnie.

    Prawie wszystkie dystrybucje dobierane sa tak, zeby nie bylo w nich ani jednego
    programu objetego "komercyjna" licencja. Oczywiscie licencje moga sie roznic -
    oprocz GPL na pewno znajda sie jeszcze BSD lub X11. Ale zadna z nich nie zabrania
    uzywania programu w przedsiebiorstwie, niewazne jak duze by ono bylo.


    m.


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 20. Data: 2003-06-30 20:01:48
    Temat: Re: System operacyjny w komputerze sklepowym.
    Od: "poilkj" <p...@g...pl>


    Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...com> napisał w wiadomości
    news:bdpr89$12q$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > Użytkownik "BaLab" <b...@p...com> napisał w wiadomości
    > news:bdpj3s$26dt$1@news2.ipartners.pl...
    >
    > > A jak wymieniam obudowę? Próbowałem przekleić naklejkę
    > > z certyfikatem, ale się nie dało :-(.
    >
    > Ja nakleiłem... na zaślepce od miejsca na napęd :-)
    >


    I jest to niezgodne z licencją Microsoftu. Przeczytaj ją dokładnie.


strony : 1 . [ 2 ] . 3 . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1