eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoSupermarket i wypadek › Re: Supermarket i wypadek
  • Data: 2005-10-14 01:50:46
    Temat: Re: Supermarket i wypadek
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Marcin Żyła wrote:

    > I teraz kogo wina:
    > moja - bo mam wypatrywać tysiąca zagrożeń? W tym świecąco błyszczącej
    > drabiny idealnie zlewającej się z tłem - półka z jakimiś foliami?
    > Nawet gdybym miał normalny wzrok bym nie zauważył, a przy nieco
    > osłabionym jestem bez szans.

    Hmmm, a ile dioptrii nosisz i czy wtedy miałeś okulary na nosie ;)

    > sklepu - bo powinien zabezpieczyć teren lub choć dać szanse na
    > zobaczenie wroga?
    >
    > Powiedz - sposdziewasz się jakiejś mało widocznej przeszkody na środku
    > traktu? Jedynym zajęciem jest wypatrywanie wroga... czy rozmowa z inną
    > osobą, wypatrywanie produktów i np. schylenie się do ceny?

    Można się spodziewać, że będzie nie tylko nieruchoma przeszkoda, ale
    nawet całkiem ruchomy podobnie zagapiony jegomość/jejmość. Albo plączące
    się pod nogami dziecko.

    Zasada prosta - tam, dokąd idziesz, tam kierujesz wzrok. Jak za
    kierownicą ;)

    --
    Andrzej Ława @ Jelonki (Warszawa)
    Suzuki GSX 400e (1987) lab-rat-bike ;)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1