-
Data: 2005-10-14 03:39:53
Temat: Re: Supermarket i wypadek
Od: gina <l...@f...com> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]Andrzej Lawa wrote:
> Marcin Żyła wrote:
>
>> I teraz kogo wina:
>> moja - bo mam wypatrywać tysiąca zagrożeń? W tym świecąco błyszczącej
>> drabiny idealnie zlewającej się z tłem - półka z jakimiś foliami?
>> Nawet gdybym miał normalny wzrok bym nie zauważył, a przy nieco
>> osłabionym jestem bez szans.
>
>
> Hmmm, a ile dioptrii nosisz i czy wtedy miałeś okulary na nosie ;)
Nie zwalaj winy na ofiare.
Zapewnienie *minimum* bezpieczenstwa ciazy na sklepie, a nie na ofiarze.
>> sklepu - bo powinien zabezpieczyć teren lub choć dać szanse na
>> zobaczenie wroga?
>>
>> Powiedz - sposdziewasz się jakiejś mało widocznej przeszkody na środku
>> traktu?
Ja, nie. W maekecie robie to co sklep chce: wybieram towar i porownuje
ceny, a nie sprawdzam czy pomiedzy popaskami Allways na dolnej polce
stoi 4 metrowa drabina. Czy to jest nienormalne?
> Jedynym zajęciem jest wypatrywanie wroga... czy rozmowa z inną
>> osobą, wypatrywanie produktów i np. schylenie się do ceny?
Ogolnie mowiac, tak. Z czego wynika teoria, ze klient *powinien* , ale
nie ma prawnego *obowiazku* wypatrywania wroga w sklepie z podpaskami i
konfiturami.
> Można się spodziewać, że będzie nie tylko nieruchoma przeszkoda, ale
> nawet całkiem ruchomy podobnie zagapiony jegomość/jejmość. Albo plączące
> się pod nogami dziecko.
>
> Zasada prosta - tam, dokąd idziesz, tam kierujesz wzrok. Jak za
> kierownicą ;)
>
Oczywiscie! Tylko ze to nie zwalnia sklepu z obowiazku zapewnienia
minimum bezpieczenstwa klientowi. W dodatku klient powinien, ale nie ma
prawnego obowiazku,
Następne wpisy z tego wątku
- 14.10.05 05:08 SQLwysyn
- 14.10.05 21:16 Robert Tomasik
- 14.10.05 21:42 flondra
- 14.10.05 21:50 Robert Tomasik
- 14.10.05 21:57 Robert Tomasik
- 14.10.05 22:09 Robert Tomasik
- 14.10.05 22:12 Robert Tomasik
- 14.10.05 22:23 Marcin Żyła
- 14.10.05 22:58 Robert Tomasik
- 14.10.05 23:04 flondra
- 14.10.05 23:23 flondra
- 14.10.05 23:28 Robert Tomasik
- 14.10.05 23:39 Marcin Żyła
- 14.10.05 23:50 flondra
- 15.10.05 00:41 louisa
Najnowsze wątki z tej grupy
- Re: Neosędzia w składzie orzekającym nie jest bezwzględnym powodem do kasacji [SN]
- Są afery
- Praca Marzeń: Europoseł / Europosłanka - Pobyt w hotelach Brukseli i Strasburga min. 5*, bilety lotnicze, dieta
- Re: Neosędzia w składzie orzekającym nie jest bezwzględnym powodem do kasacji [SN]
- Doreczanie pism przez komornika
- Posadzi się sąd i już
- 3 osoby z jednej rodziny zginęły na drodze
- Re: Mało? Dużo?
- Re: Mało? Dużo?
- Re: Mało? Dużo?
- Red is bad? :D
- Re: Sikorski o zwolnieniu polaka skazanego na dożywocie w Kongu
- Owsiak nie pomógł. Pomogło kolano Kaczyńskiego.
- Garnki i patelnie z Funduszu Sprawiedliwości
- Sprzedali polską firmę (i to nie jedną) Ukrainie.
Najnowsze wątki
- 2024-06-06 Re: Neosędzia w składzie orzekającym nie jest bezwzględnym powodem do kasacji [SN]
- 2024-06-06 Są afery
- 2024-06-06 Praca Marzeń: Europoseł / Europosłanka - Pobyt w hotelach Brukseli i Strasburga min. 5*, bilety lotnicze, dieta
- 2024-06-06 Re: Neosędzia w składzie orzekającym nie jest bezwzględnym powodem do kasacji [SN]
- 2024-06-05 Doreczanie pism przez komornika
- 2024-06-05 Posadzi się sąd i już
- 2024-06-04 3 osoby z jednej rodziny zginęły na drodze
- 2024-06-04 Re: Mało? Dużo?
- 2024-06-04 Re: Mało? Dużo?
- 2024-06-04 Re: Mało? Dużo?
- 2024-06-03 Red is bad? :D
- 2024-06-03 Re: Sikorski o zwolnieniu polaka skazanego na dożywocie w Kongu
- 2024-05-31 Owsiak nie pomógł. Pomogło kolano Kaczyńskiego.
- 2024-05-31 Garnki i patelnie z Funduszu Sprawiedliwości
- 2024-05-31 Sprzedali polską firmę (i to nie jedną) Ukrainie.