eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoSupermarket i wypadek › Re: Supermarket i wypadek
  • Data: 2005-10-14 22:09:55
    Temat: Re: Supermarket i wypadek
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "gina" <l...@f...com> napisał w wiadomości
    news:GlE3f.17084$Iq3.11291@trndny01...

    > Nie maja znaczenia żadne przepisy BHP (które i tak są głownie dla
    > pracowników a nie klientów). Znaczenie ma, czy ryzyko te da się
    > przewidzieć w normalnych warunkach prowadzenia sklepu. Czy kierownik
    > sklepu może przewidzieć ze jeden na tysiąc klientów drabiny nie
    zobaczy,
    > i czy koszta dodatkowego zabezpieczenia (taśma z 3 złote) jest
    > cenniejsza dla sklepu niz. koszta pobytu klienta w szpitalu.
    >
    Kierownik nie może tak idiotycznych rzeczy przewidywać. Bo wówczas
    musiał by oznakować wszystko w sklepie. jaka pewność, ze następnym
    razem ślepy w półkę czy wózek nie wejdzie? No i jak trzeba oznakować
    drabinę, by oznakowanie zauważyła osoba, która drabiny nie widzi.

    > A co powiesz o zdrowym rozsądku? Czy pozostawienie drabiny samopas
    może
    > prowadzić do wypadku?

    Zwłaszcza jak będąc samopas wejdzie w szkodę, to może.
    >
    > Pytanie pomocnicze: czy kierownik mógł przewidzieć ze na drabinę
    może
    > wejść ciekawskie dziecko, podczas kiedy mamusia porównuje ceny za
    rogiem?
    >
    Takie dziecko, to może wiele więcej rzeczy wymyślić. zamknąć się w
    lodówce na przykład (proponuję powyłączać). Zwalić sobie na głowę
    zawartość półki (przypinamy łańcuchem z kłódką - klucz do pobrania
    przy kasie), zjeść jakiegoś surowego ziemniaka i się pochorować od
    tego (sprzedajemy gotowane), wystyrmać się po półkach i spaść (te
    oznakujemy, to nie wejdzie - zaraz! Czemu?)

    I teraz objawienie. W jakim stopniu oznakowanie drabiny taśmami
    zapobiegnie wejściu na niego dziecka?

    > > Wcale nie z tego powodu. Konieczność zabezpieczenia przed wejściem
    > > ludzi w strefę pracy urządzenia dźwigowego wynika z przepisów
    > > dotyczących Dozoru Technicznego. Wózek jest urządzeniem dźwigowym.
    > > Drabina nie. Poza tym, z faktu, że ktoś zagradza drogę wcale nie
    > > wynika, ze wszyscy mają obowiązek.
    > Obowiązek wynika ze stwarzania przewidywalnego ryzyka i niskich
    kosztów
    > prewencji.

    A jakby były wysokie, to już można nie zapobiegać? Czyli drabiny
    ogradzamy, bo tanio. Za to transformator wysokiego napięcia może sobie
    niezabezpieczony tam być, bo przecież trzeba jakąś ścianę wybudować,a
    to generuje koszty?
    >
    > > Mocno powątpiewam w słuszność
    > > Twojej teorii o ewidentnej winie sklepu. Ta drabina tam po prostu
    > > stała.
    > ROTFL
    > Co za idiota pozostawia drabinę samopas w markecie? Albo lepiej: co
    za
    > idiota zatrudni kierownika pozwalającego na to?

    Myślisz, ze drabina była by bezpieczniejsza, jakbyśmy ją zamiast
    puszczać samopas trzymali na postronku?
    >
    > >Nawet nie wiem, jak duża to była drobina.
    > To już drugorzędne. Nie ma znaczenia dla ustalenia czy samo
    niedbalstwo
    > zaistniało.

    W sumie racja. Jak była mała, to trudna do zauważenia, jak średnia to
    nie można się jej spodziewać, bo nie sięga do sufitu a jak duża, to
    można z niej spaść i się potłuc. I pomyśleć, jak niebezpiecznym
    przedmiotem jest drabina. Chyba jutro ogrodzę taśmą mój dom. Mam dwie
    drabiny.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1