eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoSupermarket i wypadek › Re: Supermarket i wypadek
  • Data: 2005-10-14 01:37:59
    Temat: Re: Supermarket i wypadek
    Od: gina <l...@f...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Robert Tomasik wrote:


    > Użytkownik "nemo" <m...@s...com> napisał w wiadomości
    > news:q8j3f.12951$Iq3.12078@trndny01...
    >
    >
    >>>Jeśli ta drabina jakoś nie była schowana, czy też nie spadła na
    >
    > niego
    >
    >>>w chwili przechodzenia, to raczej market od znajomego może się
    >
    > domagać
    >
    >>>odszkodowania za zniszczenia, nie zaś znajomy od marketu.
    >>
    >>mega ROTFL
    >>A to od kiedy ofiara cudzego niedbalstwa ma obowiazek dbania o cudze
    >>niedbalstwo?
    >>
    >
    > A z czego wnosisz, że w tym wypadku mamy do czynienia z niedbalstwem?

    Dlatego ze:

    1. sklep zwabil klienta i odpowiada za minimum jego bezpieczenstwa na
    swoim terenie.

    2. sklep ma automatycznie obowiazek zatroszczenia sie o *minimum*
    bezpieczenstwa klienta. Oczywiscie w zakresie w jakim to bezpieczenstwo
    moze kontrolowac. W wypadku marketow pacholki sa na stanie gotowe do
    wystawienia. Tasma ostrzegawcza za 3 zlote jest w zasiegu finansowym
    marketu. Nie ma tlumaczen, ze za droga.

    3. Po stronie sklepu wystepuje pierwotny obowiazek wzgledem klienta.

    4. Koszta zapewnienia minimum bezpieczenstwa sa zdecydowanie nizsze niz
    ryzyko stwarzane klientowi. Np. koszta pobyty w szpitalu.


    Inaczej mowiac, dla zaistnienia prawego niebalstwa (nie mylic z
    literackim niedbalstwem) musi zachodzic obowiazek zapewnienia minimum
    bezpieczenstwa osobom i mieniu, gdzie moze wystapic ryzyko i to ryzyko
    da sie w normalnych warunkach przewidziec.

    Dodajmy, ze klient wykorzystywal sklep *zgodnie z przeznaczeniem* , tj,
    robil skan polek sklepowych z cenami.




    >
    >
    >>>Drabina nie
    >>>jest czymś, czego przechodząc przez sklep nie można się
    >
    > spodziewać,
    >
    >>Pzeciwnie, cokolwiek pozostawione za rogiem jest niebezpieczne, a
    >
    > juz
    >
    >>zwlaszcza drabina o wysokim srodku ciezkosci!
    >>
    >
    > A na jakiej podstawie twierdzisz, że ta drabina miała "wysoki środek
    > ciężkości". No i skoro ktoś w nią wszedł, to zupełnie nie wiem, czemu
    > akurat taka miała by być bardziej niebezpieczna od tej z "niskim
    > środkiem ciężkości" - cokolwiek by to wg Ciebie nie oznaczało.


    To akurat uwaga z dokumentow procesowych. W marketach czesto drabiny
    uzywa wynajety podwykonawca. Np. naprawa p-poz w suficie. Drabiny
    uzywane przez markety dla pracownikow sa dwa razy bezpieczniejsze niz te
    dostepne dla ogolu konsumentow.


    >
    >>>czy czego pozostawianie było by zabronione.
    >>
    >>Jest zabronione poprzez stwarzanie zagrozenia dla zdrowia i zycia
    >>przechodniow!
    >
    >
    > Nie! Nie jest zagrożeniem dla przechodniów. Taki niuans.


    Dlaczego nie?

    Czy klient marketu ma *prawny* obowiazek spodziewania sie drabiny
    zamiast polek sklepowych z cenami?

    Czy market ostrzegl przed drabina wsrod polek sklepowych? Kiedy?

    No i dlaczego market nie ma Twoim zdaniem takiego obowiazku, skoro
    koszta za prawie zerowe?

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1