Witam!
Mam do was pytanie.
W moim bloku skrzyknęliśmy się w kilka osób (5 lokali) i wykupiliśmy u
providera łącze które współużytkujemy. Łącze zarejestrowaliśmy na jednego z
nas a abonament dzielimy równo na wszystkich użytkowników.
Wszystko to robimy na słowo honoru. Bez żadnych pisemnych umów, bez
zakładania stowarzyszeń itp.
Moje pytanie jest takie czy to co robimy powinniśmy jakoś zarejestrować i
czy w związku z tym, że np. jeden z nas płaci abonament i zbiera od reszty
składki urząd skarbowy może się do niego o coś przyczepić (np. że prowadzi
działalność gospodarczą i nie płaci podatków).
Co byście poradzili? Siedzieć cicho i olać sprawę (ze względu na znikomą
szkodliwość społeczną czynu :) ) czy ewentualnie założyć stowarzyszenie i
prowadzić wszystkie rozliczenia (ile to kosztuje?)

Pozdrawiam

Piotrek

do góry

"Deffendi" <d...@a...net> wrote in message
news:av298d$2t8$1@foka.acn.pl...
> Witam!
> Mam do was pytanie.
> W moim bloku skrzyknęliśmy się w kilka osób (5 lokali) i wykupiliśmy u
> providera łącze które współużytkujemy..............
.....

pierwsze pytanie brzmi, czy w ogóle provider pozwala na współużytkowanie
łącza ?:))))


--
pozdrawiam
plusz

do góry

No chyba niebardzo! :(


> pierwsze pytanie brzmi, czy w ogóle provider pozwala na współużytkowanie
> łącza ?:))))
>
>
> --
> pozdrawiam
> plusz
>
>

do góry

Użytkownik "Deffendi" <d...@a...net> napisał w wiadomości
news:av298d$2t8$1@foka.acn.pl...
> Witam!
> Mam do was pytanie.
> W moim bloku skrzyknęliśmy się w kilka osób (5 lokali) i wykupiliśmy u
> providera łącze które współużytkujemy. Łącze zarejestrowaliśmy na jednego
z
> nas a abonament dzielimy równo na wszystkich użytkowników.
> Wszystko to robimy na słowo honoru. Bez żadnych pisemnych umów, bez
> zakładania stowarzyszeń itp.

IMHO - spisac wszystko na pismie jako czyn spoleczny. Kto co robil, ze
dzielicie
kase na rowno i nikt z tego nie pobiera z tego zadnych oplat dla siebie itp.
itd.
W moim rodzinnym miescie znajomi zrobili wlasnie w ten sposob i nie ma
problemu od 3 latek.

Pozdrawiam
Dan

do góry