Witam!

Chcialam się zapytać jak sobie poradzić z takim czymś:

W zeszlym roku ojciec, matka, syn, corka, kochanek, niewazne kto, chcial/a
sprzedać dom. Zostala zlozona oferta od pewnej rodziny ktora byla chetna
zakupić dom razem z dzialka. Umowa ustna brzmiala:
"Jezeli wyplaca sie do konca roku kwota bedzie wynosic 10.000 zl, jezeli
jednak do tego czasu pieniedzy nie bedzie, to ostateczny termin to
czerwiec 2005 ale wtedy kwota ta bedzie powiekszona o 5000 zl"
W tym czasie rowniez pobrana zostala od nich kwota 2000 zl:
- jeżeli by zaplacili w ostatecznym terminie to kwota ta byla odejmowana
od ceny domu
- jeżeli by nie zaplacili w ostatecznym terminie to kwota ta byla ujmowana
na poczet najmu domu.
Powyzsze zostalo zapisane.
Zostali wpuszczeni do domu. Zaczeli remont. Zmienili wystroj domu.
Mieszkaja tam.
Minal ostateczny termin, pieniadze nie zostaly wplacone.

Pytania:
Jakie prawa przysługują zarowno wlascicielowi domu jak i tej rodzinie?
W jaki sposob odebrac od nich pieniadze, albo ewentualnie ich stamtad
przegonic, zwlaszcza ze wlozyli kase w remont?
W jaki sposob wogole rozwiazac ten problem? Czym postraszyc aby cos sie
ruszylo?

pozdrawiam,
anulka_rafaleq

do góry

> Powyzsze zostalo zapisane.
Gdzie zostało zapisane ? W akcie notarialnym umowy przedwstępnej ???
Może na serwetce kawiarnianej albo w brulionie dziecka ????
To jest bardzo istotne !!!!

> Zostali wpuszczeni do domu. Zaczeli remont. Zmienili wystroj domu.
Jeśli nie ma aktu notarialnego to tak jaby weszli boso poślizgać się na
lodzie !!!
Ich ryzyko bo bez aktu notarialnego mogą zostać "z ręką w nocniku".

> Mieszkaja tam.
> Minal ostateczny termin, pieniadze nie zostaly wplacone.
>
> Pytania:
> Jakie prawa przysługują zarowno wlascicielowi domu jak i tej rodzinie?

Oni praktycznie nie mają żadnych praw i po eksmisji bardzo serdecznie
podziękujcie im za wykonany remont.

> W jaki sposob odebrac od nich pieniadze, albo ewentualnie ich stamtad
> przegonic, zwlaszcza ze wlozyli kase w remont?

J.w.

> W jaki sposob wogole rozwiazac ten problem? Czym postraszyc aby cos sie
> ruszylo?
>
Eksmisją !!!!!!!!!!!!!!!

do góry

Witam!
>
>> Powyzsze zostalo zapisane.
> Gdzie zostało zapisane ? W akcie notarialnym umowy przedwstępnej ???
> Może na serwetce kawiarnianej albo w brulionie dziecka ????
> To jest bardzo istotne !!!!
[ ciach ]

Można uznać, że w brulionie dziecka. :) Na zwyklej kartce papieru w kratke
formatu zeszytowego.


pozdrawiam,
anulka_rafaleq :D

do góry

>
> Można uznać, że w brulionie dziecka. :) Na zwyklej kartce papieru w kratke
> formatu zeszytowego.
>
> anulka_rafaleq :D


Tak jak już pisałem Ci poprzednio można ich eksmitować i to nie podejmując
żadnych kroków formalnych typu sąd ,komornik itp.
Najlepiej nigdzie nie interweniować i nie składać żadnych pism w tej sprawie
aby nie dawać im szans na kroki odwoławcze formalne na wasze jakieś pismo.
Najlepiej gdy nie będzie ich w domu to wejść do domu , wynieść ich rzeczy
do ogrodu i przykryć plandeką.
Ustnie powiadomić ich o sytuacji.
Podziękować za zrobienie wam remontu .
Tak jak już pisałem Ci poprzednio można ich eksmitować i to nie podejmując
żadnych kroków formalnych typu sąd ,komornik itp.
Najlepiej nigdzie nie interweniować i nie składać żadnych pism w tej sprawie
aby nie dawać im szans na kroki odwoławcze formalne na wasze jakieś pismo.
Najlepiej gdy nie będzie ich w domu to wejść do domu , wynieść ich rzeczy
do ogrodu i przykryć plandeką.
Ustnie powiadomić ich o sytuacji.
Podziękować za zrobienie wam remontu .

do góry

bubu napisał(a):
>>Można uznać, że w brulionie dziecka. :) Na zwyklej kartce papieru w kratke
>>formatu zeszytowego.
>>
>>anulka_rafaleq :D
>
>
>
> Tak jak już pisałem Ci poprzednio można ich eksmitować i to nie podejmując
> żadnych kroków formalnych typu sąd ,komornik itp.
> Najlepiej nigdzie nie interweniować i nie składać żadnych pism w tej sprawie
> aby nie dawać im szans na kroki odwoławcze formalne na wasze jakieś pismo.
> Najlepiej gdy nie będzie ich w domu to wejść do domu , wynieść ich rzeczy
> do ogrodu i przykryć plandeką.
> Ustnie powiadomić ich o sytuacji.
> Podziękować za zrobienie wam remontu .

A co z: "Nie wolno samowolnie naruszać posiadania, choćby posiadacz był
w złej wierze"?

--
Falkenstein
Ordo Lumine

do góry

Użytkownik "Otto Falkenstein" <f...@g...pl> napisał w wiadomości
news:dbdub9$159$1@inews.gazeta.pl...
>
> A co z: "Nie wolno samowolnie naruszać posiadania, choćby posiadacz był
> w złej wierze"?
>
> --
> Falkenstein

A nic!!!!
Ważniejsze są fakty dokonane.

do góry

bubu wrote:
>>Można uznać, że w brulionie dziecka. :) Na zwyklej kartce papieru w kratke
>>formatu zeszytowego.
>>
>>anulka_rafaleq :D
>
>
>
> Tak jak już pisałem Ci poprzednio można ich eksmitować i to nie podejmując
> żadnych kroków formalnych typu sąd ,komornik itp.

weź ty się kolego przenieś na alt.paranoja i nie wyjeżdżaj tutaj ze
swoimi propozycjami, bo jeszcze cię ktoś posłucha.

do góry

Użytkownik "witek" <w...@g...pl.spam.invalid> napisał w > >
> > Tak jak już pisałem Ci poprzednio można ich eksmitować i to nie
podejmując
> > żadnych kroków formalnych typu sąd ,komornik itp.
>
> weź ty się kolego przenieś na alt.paranoja i nie wyjeżdżaj tutaj ze
> swoimi propozycjami, bo jeszcze cię ktoś posłucha.

Posłucha i lepiej na tym wyjdzie!!!
Tak już w życiu bywa.

do góry

bubu wrote:
>
> Posłucha i lepiej na tym wyjdzie!!!

a raczej go wyniosą.

do góry