eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoSprawa zamieciona › Re: Sprawa zamieciona
  • Data: 2020-09-01 21:10:56
    Temat: Re: Sprawa zamieciona
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Robert Tomasik" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:5f4e9a7f$0$523$6...@n...neostrada.
    pl...
    W dniu 31.08.2020 o 21:16, Animka pisze:
    >> Myślałam, że sprawa jest normalnie zakończona, a dzisiaj czytam, że
    >> ojciec chłopaka nie miał nawet prawa dostępu do akt. Myślałam, że
    >> minister sprawiedliwości zainteresuje się tą sprawą.
    >
    >Fakt jest takim sobie źródłem informacji. Po pierwsze w pierwszej
    >części

    No niestety.

    >artykułu jest informacja, że rodzina nie ma żadnego dostępu do akt i
    >nic
    >nie wie. W drugiej, że ma dowody na to, że chłopaka zamordowano -
    >tylko
    >nie opisali jakiego rodzaju są te dowody. Bo już podczas zajść
    >bezpośrednio po zdarzeniu ojciec twierdził, ze ma dowody zabójstwa,
    >tylko nigdy nikt nie powiedział jakiego rodzaju są to dowody.

    >W każdym razie najwyraźniej nie złożyli zawiadomienia o morderstwie,
    >skoro postępowanie jest prowadzone w sprawie przekroczenia uprawnień,
    >a
    >nie morderstwa. No więc coś tu mocno jest nie tak.

    A to nie Ty pisales, ze policjant nie popelnia przestepstw tylko co
    najwyzej przekracza uprawnienia ?

    >Po za tym wystarczyłoby by dziennikarz zapytał Prokuratora o
    >przyczyny
    >zwłoki. Ba, czy owa zwłoka w ogóle nastąpiła. Skoro rodzina twierdzi,
    >że
    >nic nie wie, to skąd wie, że policjanta nie przesłuchano? Mogę
    >jedynie
    >podejrzewać, że prokurator czeka na wyniki jakiejś ekspertyzy.
    >Przesłuchiwanie w charakterze świadka policjanta ma średni sens.
    >Powinien wszystko, co wie wpisać w raport z użycia broni. Teraz, to
    >trzeba postawić mu zarzut, albo nie ma co zawracać mu głowy, bo
    >procesowo nic to nie wniesie do sprawy.

    Czyli w ogole nie ma co drazyc sprawy - wystarczy przeczytac raport z
    uzycia broni, i umorzyc sprawe, bo przeciez policjant nie klamie.
    A nie napisal przeciez w raporcie "ch* mi pyskował, to zastrzelilem".

    Zaraz ... czy nie pisales, ze podstawa jest do sledztwa potrzebna ...
    czyli w ogole nie ma zadnej sprawy ? :-)

    >Sugestia, że powinno się go aresztować, to w ogóle świadczy o tym, że
    >autor nie ma bladego pojęcia o prawie. Niby po co go aresztować?
    >Jedyny
    >świadek zdarzenia nie żyje. To niby jak ewentualnie policjant miałby
    >tu
    >mataczyć?

    A jak nie policjant jest podejrzanym to jakos prokurator i policjanci
    zawsze twierdza, ze bedzie mataczyl ...

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1