eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoSprawa zamieciona › Re: Sprawa zamieciona
  • Data: 2020-09-02 14:43:42
    Temat: Re: Sprawa zamieciona
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 02.09.2020 o 13:34, J.F. pisze:

    >> poważnie brzmi. Albo zamach terrorystyczny. Nie znam materiału
    >> dowodowego, ale na podstawie tego, co prasa pisze nie widzę
    >> żadnych szans na postawienie zarzutu zabójstwa.
    >
    > A co to terroryzm ? Bo moze pasuje do tego wroclawskiego paralizatora
    > ...

    Na pewno :-D
    >
    >> Jeśli by się okazało, że policjant naruszył ustawę o ŚPB i BP, to
    >> wówczas mamy przekroczenie uprawnień.
    > A ten wroclawski paralizator ?

    Co temu paralizatorowi dolega, ze już drugi raz do niego wracasz?
    >
    >> Sugerowanie zabójstwa jest o tyle niedorzeczne, że gdyby chciał
    >> tego chłopaka zabić, to by do niego strzelał, a nie biegał za nim i
    >> czekał, że ten nożyczki wyciągnie.
    > Lub tlumaczac bardziej ogolnie - po to mu wladza bron sluzbową dała,
    > zeby strzelal do obywateli. Wiec jak strzela nie do tych, do ktorych
    > wladza mu kazala ... to przekroczenie uprawnien. Bo strzelac moze, i
    > zabijac, takie ma uprawnienia ? :-)

    Dość kontrowersyjny wywód. Już pierwsze zdanie niedorzeczne. Reszta też
    niezbyt mądra.
    >
    >> Przecież to sytuacja jak w Smoleńsku z sugerowaniem, ze Rosjanie są
    >> winni tego, ze nasi pod ziemię samolotem wlecieli.
    > No bo jakby zamkneli lotnisko, to bysmy sie nie rozbili :-)

    Skąd wiadomo, że nasi i tak by nie próbowali zobaczyć, co jest w tej
    dolinie?

    > Cos mi tu smierdzi ... policjanci stosuja okreslenia jak im wygodniej
    > ?
    > A to "dochodzenie" to nie musi byc w jakies konkretnej sprawie ?

    Bez wątpienia musi być. Coś na okładce trzeba napisać :-)
    >
    > Czyli nazwijmy rzecz po imieniu - ktos tam podejrzewa ze doszlo, lub
    > moglo dojsc do popelnienia przestepstwa. Bo przeciez wystarczylo
    > raport przeczytac i widac, ze zadnego przestepstwa tam nie bylo. Wiec
    > po co jakies dochodzenie :-)

    To tak nie działa niestety. Trzeba coś wpisać i się wpisuje to, co
    wydaje się najbardziej sensowne w danej sytuacji - choć czasem na
    starcie wiadomo, że nie ma miejsca. Przykładowo, jak pogotowie odmówi
    wystawienia karty zgonu, to pomimo tego, że gołym okiem widać, że żadna
    obca osoba się do śmierci nie przyczyniła, to i tak bada się, czy nie
    doszło.

    Nie wnikając w szczegóły problem w tym, że w trakcie tzw. czynności
    sprawdzających (te nie muszą dotyczyć konkretnego przestępstwa) nie
    można zrobić oględzin, albo powołać biegłego. Gdybym miał moc sprawczą,
    to bym właśnie to zmienił w kpk.

    >> O ile prasa to rzetelnie opisała, to samego sensu stricte strzału
    >> świadków nie ma. Są osoby, które tam stały. Jest drugi policjant.
    >> Może ktoś tam jeszcze coś widział.
    > No to trzeba sprawce aresztowac, zeby nie mataczyl z kolegą :-)

    Kolega już został przesłuchany.


    >> Ogólnie uważam za skrajnie nieprawdopodobne wykazanie, że
    >> policjant dogoniwszy uciekającego mężczyznę i widząc, że obraca się
    >> z nożyczkami w ręku powinien wiedzieć, ze on ma zamiar jakieś
    >> folijki tylko ciąć. Jeśli nawet tak było (bo nie wiemy, jakie miał
    >> on zamiary) to miało tu miejsce tragiczne nieporozumienie i tyle.
    >> Winy policjanta dopatrzeć się tu nie potrafię.
    >
    > Chyba, ze wcale nie tak to wygladalo. Tylko jak to ustalic, skoro
    > sledztwa zrobic nie mozna :-)
    > Widze, ze musze poczytac KPK.

    Gorąco zalecam. Dodaj sobie jeszcze Regulamin funkcjonowania Prokuratury :-)


    --
    Robert Tomasik

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1