eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoSprawa zamieciona › Re: Sprawa zamieciona
  • Data: 2020-09-01 22:03:20
    Temat: Re: Sprawa zamieciona
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Robert Tomasik" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:5f4ea07f$0$554$6...@n...neostrada.
    pl...
    W dniu 01.09.2020 o 21:10, J.F. pisze:
    >>> W każdym razie najwyraźniej nie złożyli zawiadomienia o
    >>> morderstwie,
    >>> skoro postępowanie jest prowadzone w sprawie przekroczenia
    >>> uprawnień, a
    >>> nie morderstwa. No więc coś tu mocno jest nie tak.
    >
    >> A to nie Ty pisales, ze policjant nie popelnia przestepstw tylko co
    >> najwyzej przekracza uprawnienia ?

    >Przekroczenie uprawnień też jest przestępstwem. Po prostu innym.

    Ale jakims takim malutkim. Nie brzmi jak zabojstwo.

    >>> Po za tym wystarczyłoby by dziennikarz zapytał Prokuratora o
    >>> przyczyny
    >>> zwłoki. Ba, czy owa zwłoka w ogóle nastąpiła. Skoro rodzina
    >>> twierdzi, że
    >>> nic nie wie, to skąd wie, że policjanta nie przesłuchano? Mogę
    >>> jedynie
    >>> podejrzewać, że prokurator czeka na wyniki jakiejś ekspertyzy.
    >>> Przesłuchiwanie w charakterze świadka policjanta ma średni sens.
    >>> Powinien wszystko, co wie wpisać w raport z użycia broni. Teraz,
    >>> to
    >>> trzeba postawić mu zarzut, albo nie ma co zawracać mu głowy, bo
    >>> procesowo nic to nie wniesie do sprawy.
    >
    >> Czyli w ogole nie ma co drazyc sprawy - wystarczy przeczytac raport
    >> z
    >> uzycia broni, i umorzyc sprawe, bo przeciez policjant nie klamie.
    >> A nie napisal przeciez w raporcie "ch* mi pyskował, to
    >> zastrzelilem".

    >Wywodzisz kretyńskie wnioski, a potem sam sobie z nimi polemizujesz.

    Musialbym odszukac pare Twoich wczesniejszych wypowiedzi.
    Bo wydaje mi sie, ze pisales cos, co mi kretynsko brzmialo, choc byc
    moze bylo doskonale oparte na obowiazujacych przepisach.

    >Policjant napisał to, co napisał. Jeśli mu postawisz zarzut, to może
    >odmówić składania wyjaśnień. Jak przesłuchasz, to i tak jego zeznania
    >nie będą dowodem w sprawie. Przesłuchanie miałoby sens, gdyby była
    >taka
    >możliwość, że postawimy zarzut komuś innemu. Ale on był tam sam. No
    >więc
    >albo mamy materiał dowodowy i stawiamy zarzut, albo nie i słuchamy go
    >dla zamknięcia sprawy. Nie da się tego połowicznie zrobić.

    Ja bym tam przesluchal chocby charakterze swiadka.
    I zobaczyl czy jego zeznania sie "kleją" ... a jak nie, to moze jednak
    poszukac innych dowodow i przedstawic zarzuty. Lub odwrotnie.

    No ale moze to jakies bezprawne jest ...

    >> Zaraz ... czy nie pisales, ze podstawa jest do sledztwa potrzebna
    >> ...
    >> czyli w ogole nie ma zadnej sprawy ? :-)

    >Na pewno jest. Są zwłoki.

    Zwloki sa.

    >Są wyniki sekcji.

    Jakze to - sekcja bez sledztwa ? :-)

    >Są oględziny miejsca zdarzenia.

    I ogledziny bez sledztwa ?

    No dobra, nawet ja czasem slysze ze jest "sledztwo w sprawie", to moze
    sie da zbadac sprawe bez postawienia zarzutow.

    > Pewnie przesłuchano jakiś świadków.
    Pisales nizej, ze swiadkow nie ma.

    >>> Sugestia, że powinno się go aresztować, to w ogóle świadczy o tym,
    >>> że
    >>> autor nie ma bladego pojęcia o prawie. Niby po co go aresztować?
    >>> Jedyny
    >>> świadek zdarzenia nie żyje. To niby jak ewentualnie policjant
    >>> miałby tu
    >>> mataczyć?
    >> A jak nie policjant jest podejrzanym to jakos prokurator i
    >> policjanci
    >> zawsze twierdza, ze bedzie mataczyl ...

    >A u nas Panie, to murzynów biją. :-)

    A tam za oceanem to strzelaja :-(

    Tak czy inaczej - jakos co chwila prokurator chce kogos aresztowac.
    A policjanta nie ma sensu ?

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1