eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Rozwod - material dowodowy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 9

  • 1. Data: 2002-01-22 16:48:56
    Temat: Rozwod - material dowodowy
    Od: "miki" <k...@c...at>

    Wlasnie stanalem w takim miejscu, ze zbliza sie termin rozwodu... i
    potrzebny jest material dowodowy ( to juz druga rozprawa ).... Nie mam
    ochoty wyciagac wszystkich brudow na swiatlo dzienne i nie bardzo rozumiem
    tego terminu.... o jaki material dowodowy sad moze pytac ? Nie mam zdjec,
    nagran i chcialbym uniknac zeznan swiadkow.... co z tym poczac ?



  • 2. Data: 2002-01-22 19:57:56
    Temat: Re: Rozwod - material dowodowy
    Od: "Gwidon S. Naskrent" <n...@s...pl>

    On Tue, 22 Jan 2002, miki wrote:

    > Wlasnie stanalem w takim miejscu, ze zbliza sie termin rozwodu... i
    > potrzebny jest material dowodowy ( to juz druga rozprawa ).... Nie mam
    > ochoty wyciagac wszystkich brudow na swiatlo dzienne i nie bardzo rozumiem
    > tego terminu.... o jaki material dowodowy sad moze pytac ? Nie mam zdjec,
    > nagran i chcialbym uniknac zeznan swiadkow.... co z tym poczac ?

    To zależy czy jesteś powodem czy pozwanym. Jako pozwanemu, materiał
    dowodowy jest ci w głównej mierze potrzebny do zaprzeczenia twierdzeniom
    powoda. A co do "prania brudów" - rozwód jest przykrą rzecza, i na pewno
    nikomu nie służy dobrze, ale było się zastanawiać przed zawarciem
    małżeństwa... :|

    --
    Gwidon S. Naskrent (n...@s...pl)
    Tłumaczenia, usługi biurowe, consulting
    "Do you think there's anything to eat in this forest?"
    "Yes" - said the wizard bitterly - "us." [Terry Pratchett, The Light Fantastic]


  • 3. Data: 2002-01-22 21:18:13
    Temat: Re: Rozwod - material dowodowy
    Od: "miki" <k...@c...at>

    dobre rady mi dajesz....... trzeba bylo sie zastanawiac przed zawarciem
    malzenstwa.... dobre sobie... jak sie zenilem to nie myslalem ze bede sie
    rozwodzil.
    Jestem powodem.... i nie mam pojecia co moze zostac dopuszczone jako
    material dowodowy.... i czy to wogole potrzebne ?



  • 4. Data: 2002-01-23 07:57:46
    Temat: Re: Rozwod - material dowodowy
    Od: "Piotr Markiewicz" <p...@p...pl>

    A może po prostu pora by zmienił się system prawny i małżeństwo przestanie
    być czarno-przedwojennym wynalazkiem, a stanie się odpowiednikiem sc bo to w
    istocie jest!

    Piotr

    Użytkownik "Gwidon S. Naskrent" <n...@s...pl> napisał w wiadomości
    news:Pine.LNX.4.44.0201222054130.1316-100000@localho
    st...
    > On Tue, 22 Jan 2002, miki wrote:
    >
    > > Wlasnie stanalem w takim miejscu, ze zbliza sie termin rozwodu... i
    > > potrzebny jest material dowodowy ( to juz druga rozprawa ).... Nie mam
    > > ochoty wyciagac wszystkich brudow na swiatlo dzienne i nie bardzo
    rozumiem
    > > tego terminu.... o jaki material dowodowy sad moze pytac ? Nie mam
    zdjec,
    > > nagran i chcialbym uniknac zeznan swiadkow.... co z tym poczac ?
    >
    > To zależy czy jesteś powodem czy pozwanym. Jako pozwanemu, materiał
    > dowodowy jest ci w głównej mierze potrzebny do zaprzeczenia twierdzeniom
    > powoda. A co do "prania brudów" - rozwód jest przykrą rzecza, i na pewno
    > nikomu nie służy dobrze, ale było się zastanawiać przed zawarciem
    > małżeństwa... :|
    >
    > --
    > Gwidon S. Naskrent (n...@s...pl)
    > Tłumaczenia, usługi biurowe, consulting
    > "Do you think there's anything to eat in this forest?"
    > "Yes" - said the wizard bitterly - "us." [Terry Pratchett, The Light
    Fantastic]
    >



  • 5. Data: 2002-01-23 10:39:36
    Temat: Re: Rozwod - material dowodowy
    Od: "amlej" <a...@p...onet.pl>


    Użytkownik "Piotr Markiewicz" <p...@p...pl> napisał w wiadomości
    news:a2lqdr$uvh$1@shilo.silesia.pik-net.pl...
    > A może po prostu pora by zmienił się system prawny i małżeństwo przestanie
    > być czarno-przedwojennym wynalazkiem, a stanie się odpowiednikiem sc bo to w
    > istocie jest!
    >
    > Piotr
    >
    > Użytkownik "Gwidon S. Naskrent" <n...@s...pl> napisał w wiadomości
    > news:Pine.LNX.4.44.0201222054130.1316-100000@localho
    st...
    > > On Tue, 22 Jan 2002, miki wrote:
    > >
    > > > Wlasnie stanalem w takim miejscu, ze zbliza sie termin rozwodu... i
    > > > potrzebny jest material dowodowy ( to juz druga rozprawa ).... Nie mam
    > > > ochoty wyciagac wszystkich brudow na swiatlo dzienne i nie bardzo
    > rozumiem
    > > > tego terminu.... o jaki material dowodowy sad moze pytac ? Nie mam
    > zdjec,
    > > > nagran i chcialbym uniknac zeznan swiadkow.... co z tym poczac ?
    > >
    > > To zależy czy jesteś powodem czy pozwanym. Jako pozwanemu, materiał
    > > dowodowy jest ci w głównej mierze potrzebny do zaprzeczenia twierdzeniom
    > > powoda. A co do "prania brudów" - rozwód jest przykrą rzecza, i na pewno
    > > nikomu nie służy dobrze, ale było się zastanawiać przed zawarciem
    > > małżeństwa... :|
    > >
    > > --
    > > Gwidon S. Naskrent (n...@s...pl)
    > > Tłumaczenia, usługi biurowe, consulting
    > > "Do you think there's anything to eat in this forest?"
    > > "Yes" - said the wizard bitterly - "us." [Terry Pratchett, The Light
    > Fantastic]
    > >
    >
    >
    A rozwód następowałby po trzykrotnym wypowiedzeniu słów "nie chcę cię" :)
    Ale do rzeczy.Jeśli wystąpiłeś o rozwód z winy malżonki to musisz udowodnić że z jej
    winy nastąpił zupełny i trwały rozkład pożycia tj. mówiąc potocznie że od dłuższego
    czasu nie śpicie ze sobą,nie prowadzicie wspólnego gospodarstwa domowego itp.
    Jeśli rozwód ma nastąpić bez orzekania o winie to wystarczy że udowodnisz ww.rozkład
    ( bez wykazywania winy żony ).
    Środkiem dowodowym jest min.przesłuchanie stron.Gdy zeznania twoje i żony będą spójne
    być może sąd nie będzie słuchał świadków.
    Sprawa przybiera zdecydowanie inny charakter gdy są wspólne małoletnie dzieci,gdy
    złożono wniosek o alimenty itp.Wtedy dochodzi do drobiazgowego postępowania
    dowodowego.


  • 6. Data: 2002-01-23 20:18:31
    Temat: Re: Rozwod - material dowodowy
    Od: "miki" <k...@c...at>


    Użytkownik "amlej" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:a2m3tr$d37$1@news.onet.pl...


    A rozwód następowałby po trzykrotnym wypowiedzeniu słów "nie chcę cię" :)
    Ale do rzeczy.Jeśli wystąpiłeś o rozwód z winy malżonki to musisz udowodnić
    że z jej winy nastąpił zupełny i trwały rozkład pożycia tj. mówiąc potocznie
    że od dłuższego czasu nie śpicie ze sobą,nie prowadzicie wspólnego
    gospodarstwa domowego itp.
    Jeśli rozwód ma nastąpić bez orzekania o winie to wystarczy że udowodnisz
    ww.rozkład ( bez wykazywania winy żony ).
    Środkiem dowodowym jest min.przesłuchanie stron.Gdy zeznania twoje i żony
    będą spójne być może sąd nie będzie słuchał świadków.
    Sprawa przybiera zdecydowanie inny charakter gdy są wspólne małoletnie
    dzieci,gdy złożono wniosek o alimenty itp.Wtedy dochodzi do drobiazgowego
    postępowania dowodowego.


    Dzieki za wyjasnienie, ale chyba musze cos niecos dodac.
    Po pierwsze - dzieci sa dorosle i nie potrzebuja juz opieki wiec sprawa
    alimentow odpada.
    Po drugie - to juz bedzie druga sprawa. Pierwsza wnosla zona i chciala
    przyjac wine na siebie ale w dniu procesu sie rozmyslila wiec sedzina nie
    udzielila rozwodu i odlozyla sprawe - to bylo 6 mies. temu... Teraz ja
    wnioslem sprawe a zona nie mieszka ze mna i oswiadczyla ze nie stawi sie na
    rozprawe..... wiec nie wiem jak to potraktuje sedzia i co postanowi.



  • 7. Data: 2002-01-23 21:48:10
    Temat: Re: Rozwod - material dowodowy
    Od: "amlej" <a...@p...onet.pl>


    Użytkownik "miki" <k...@c...at> napisał w wiadomości
    news:rUE38.51075$5G5.394794@news.chello.at...
    >
    > Użytkownik "amlej" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    > news:a2m3tr$d37$1@news.onet.pl...
    >
    >
    > A rozwód następowałby po trzykrotnym wypowiedzeniu słów "nie chcę cię" :)
    > Ale do rzeczy.Jeśli wystąpiłeś o rozwód z winy malżonki to musisz udowodnić
    > że z jej winy nastąpił zupełny i trwały rozkład pożycia tj. mówiąc potocznie
    > że od dłuższego czasu nie śpicie ze sobą,nie prowadzicie wspólnego
    > gospodarstwa domowego itp.
    > Jeśli rozwód ma nastąpić bez orzekania o winie to wystarczy że udowodnisz
    > ww.rozkład ( bez wykazywania winy żony ).
    > Środkiem dowodowym jest min.przesłuchanie stron.Gdy zeznania twoje i żony
    > będą spójne być może sąd nie będzie słuchał świadków.
    > Sprawa przybiera zdecydowanie inny charakter gdy są wspólne małoletnie
    > dzieci,gdy złożono wniosek o alimenty itp.Wtedy dochodzi do drobiazgowego
    > postępowania dowodowego.
    >
    >
    > Dzieki za wyjasnienie, ale chyba musze cos niecos dodac.
    > Po pierwsze - dzieci sa dorosle i nie potrzebuja juz opieki wiec sprawa
    > alimentow odpada.
    > Po drugie - to juz bedzie druga sprawa. Pierwsza wnosla zona i chciala
    > przyjac wine na siebie ale w dniu procesu sie rozmyslila wiec sedzina nie
    > udzielila rozwodu i odlozyla sprawe - to bylo 6 mies. temu... Teraz ja
    > wnioslem sprawe a zona nie mieszka ze mna i oswiadczyla ze nie stawi sie na
    > rozprawe..... wiec nie wiem jak to potraktuje sedzia i co postanowi.
    >
    > Jeszcze mogą być alimenty na rzecz małżonka:)
    Poczekaj co będzie dalej.Najlepiej dogadajcie się z żoną że rozwód ma być bez
    orzekania o winie,


  • 8. Data: 2002-01-24 17:44:39
    Temat: Re: Rozwod - material dowodowy
    Od: "AC" <o...@g...pl>

    rzeczywiscie trzykrotne "nie chce cię" rozwiazałoby problem wielu ludziom.
    a co byście powoedzieli na chcę, aby X zniknął. no po prostu rewelacja....

    to z przmruzeniem oka
    AC
    Użytkownik "amlej" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:a2m3tr$d37$1@news.onet.pl...

    Użytkownik "Piotr Markiewicz" <p...@p...pl> napisał w wiadomości
    news:a2lqdr$uvh$1@shilo.silesia.pik-net.pl...
    > A może po prostu pora by zmienił się system prawny i małżeństwo przestanie
    > być czarno-przedwojennym wynalazkiem, a stanie się odpowiednikiem sc bo to
    w
    > istocie jest!
    >
    > Piotr
    >
    > Użytkownik "Gwidon S. Naskrent" <n...@s...pl> napisał w
    wiadomości
    > news:Pine.LNX.4.44.0201222054130.1316-100000@localho
    st...
    > > On Tue, 22 Jan 2002, miki wrote:
    > >
    > > > Wlasnie stanalem w takim miejscu, ze zbliza sie termin rozwodu... i
    > > > potrzebny jest material dowodowy ( to juz druga rozprawa ).... Nie mam
    > > > ochoty wyciagac wszystkich brudow na swiatlo dzienne i nie bardzo
    > rozumiem
    > > > tego terminu.... o jaki material dowodowy sad moze pytac ? Nie mam
    > zdjec,
    > > > nagran i chcialbym uniknac zeznan swiadkow.... co z tym poczac ?
    > >
    > > To zależy czy jesteś powodem czy pozwanym. Jako pozwanemu, materiał
    > > dowodowy jest ci w głównej mierze potrzebny do zaprzeczenia twierdzeniom
    > > powoda. A co do "prania brudów" - rozwód jest przykrą rzecza, i na pewno
    > > nikomu nie służy dobrze, ale było się zastanawiać przed zawarciem
    > > małżeństwa... :|
    > >
    > > --
    > > Gwidon S. Naskrent (n...@s...pl)
    > > Tłumaczenia, usługi biurowe, consulting
    > > "Do you think there's anything to eat in this forest?"
    > > "Yes" - said the wizard bitterly - "us." [Terry Pratchett, The Light
    > Fantastic]
    > >
    >
    >
    A rozwód następowałby po trzykrotnym wypowiedzeniu słów "nie chcę cię" :)
    Ale do rzeczy.Jeśli wystąpiłeś o rozwód z winy malżonki to musisz udowodnić
    że z jej winy nastąpił zupełny i trwały rozkład pożycia tj. mówiąc potocznie
    że od dłuższego czasu nie śpicie ze sobą,nie prowadzicie wspólnego
    gospodarstwa domowego itp.
    Jeśli rozwód ma nastąpić bez orzekania o winie to wystarczy że udowodnisz
    ww.rozkład ( bez wykazywania winy żony ).
    Środkiem dowodowym jest min.przesłuchanie stron.Gdy zeznania twoje i żony
    będą spójne być może sąd nie będzie słuchał świadków.
    Sprawa przybiera zdecydowanie inny charakter gdy są wspólne małoletnie
    dzieci,gdy złożono wniosek o alimenty itp.Wtedy dochodzi do drobiazgowego
    postępowania dowodowego.




  • 9. Data: 2002-01-25 11:35:54
    Temat: Re: Rozwod - material dowodowy
    Od: "Boguslaw Szostak" <b...@u...agh.edu.pl>


    "miki" <k...@c...at> wrote in message
    news:YJg38.26173$5G5.144216@news.chello.at...
    > Wlasnie stanalem w takim miejscu, ze zbliza sie termin rozwodu... i
    > potrzebny jest material dowodowy ( to juz druga rozprawa ).... Nie mam
    > ochoty wyciagac wszystkich brudow na swiatlo dzienne i nie bardzo rozumiem
    > tego terminu.... o jaki material dowodowy sad moze pytac ? Nie mam
    zdjec,
    > nagran i chcialbym uniknac zeznan swiadkow.... co z tym poczac ?

    Choc rozwodow nie powinno sie "brac" (slowo rozwiedzionego),
    to jrli juz tak daleko zaszlo...

    Jesli zgodnie chcecie rozwodu, zalecam rozwod "bez orzekania o winie"
    Dowiesc trzeba, ze nastapil calkowity i zupelny rosklad pozycia malzenskiego
    i ze orzeczenie rozwodu nie pogorszy sytuacji maloletnich dzieci.

    Dowod: Zeznanie stron.
    (chyba, ze macie na to dodatkowe papiery typu oddzielne zmieszkanie i
    zameldowanie)

    (a moze sie nie warto jednak rozwodzic?)

    Boguslaw


strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1