eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Prywatne nagranie i emisja w TV...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 42

  • 41. Data: 2005-09-12 22:30:34
    Temat: Re: Prywatne nagranie i emisja w TV...
    Od: Marcin Debowski <a...@I...ml1.net>

    In article <dfoou2$3be$1@atlantis.news.tpi.pl>, gollum wrote:
    >> Może, jesli miałoby się wiecej danych. Bez tego to jednak art.17 i 116. A
    >> czy podpada pod 26 i 29 to pewnie oceni prokurator i sąd :) To że
    >> opublikował fragment nie oznacza od razu, że jest to dozwolony użytek.
    >> A prawdę mówiąc:
    >> "Załóżmy - jest jakaś impreza, typu wystawa czegoś (np. obrazów). Ja
    >> swoją amatorską kamerą nagrywam jakiś film, później powiedzmy
    >> dwuminutowe nagranie (fragmenty) umieszczam w internecie, aby inni też
    >> mogli zobaczyć chociaż fragment. "
    >> To zdecydowanie nie jest dozwolony uzytek.
    > Dlaczego nie jest?

    Udostępnienie innym (takiej rzeszy jaka wchodzi w grę przy publicznym
    dostępie do strony www) aby mogli się zapoznać nie podpada MZ pod żaden z
    wyjątków przewidzianych w ramach użytku dozwolonego a jesli fragmenty są
    większe ani chybi godzi to w słuszne interesy twórcy.

    --
    Marcin


  • 42. Data: 2005-09-13 17:13:22
    Temat: Re: Prywatne nagranie i emisja w TV...
    Od: Marta Wieszczycka <m...@N...pl>

    gollum wrote:
    >> mam na myśli kradzież przez telewizję - żeby była jasność
    >
    >
    > A jeśli - teoretycznie - wcześniej by zapytali o możliwość emisji,
    > oczywiście wypłacając honorarium - czy miałbym do tego prawo?
    > Jest to sytuacja hipotetyczna, ponieważ nikt się do mnie nie zwrócił z
    > zapytaniem o możliwość emisji fragmentów nagrania w TV.

    Dlaczego nie zadajesz tych samych pytań w drugą stronę?
    Powiedzmy sobie szczerze, prawa autora nagrania są prawami zależnymi od
    prawa autora wykonania. To oznacza, że zanim ktoś Ciebie zapyta o
    możliwość emisji, to Ty najpierw powinieneś zapytać o możliwość emisji w
    Internecie właścicieli tego wykonania.
    I pomyśl - skoro TV do Twojej emisji dotarła, to znaczy, że udostępniłeś
    ją bez ograniczeń.

    A teraz mam pomysł - skoro jesteś taki pewny, że Ty działałeś legalnie,
    a TV nie, to najlepiej zgłoś się z tym od razu do sądu, domagając się
    sowitego odszkodowania.
    Tylko bądź przygotowany, że znacznie wyższego odszkodowania zażąda od
    Ciebie menedżer wykonawców.
    ---
    MArta
    m...@N...pl
    Odpowiadając usuń NOSPAM z adresu

strony : 1 ... 4 . [ 5 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1