eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Re: Prokuratura i stawiane zarzutów.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 202

  • 171. Data: 2018-03-30 15:49:58
    Temat: Re: Prokuratura i stawiane zarzutów.
    Od: Animka <a...@t...wp.pl>

    W dniu 2018-03-30 o 11:34, J.F. pisze:
    > Użytkownik "Liwiusz" napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:p9kllo$o3l$...@n...news.atman.pl...
    > W dniu 2018-03-30 o 02:45, J.F. pisze:
    >> Dnia Fri, 30 Mar 2018 00:03:55 +0200, Robert Tomasik napisał(a):
    >>>> Wiele lat temu na moim osiedlu dziewczyna się podczas imprezy opiła.
    >>>> Trudno powiedzieć, co się tam działo, ale później okazało, ze jest w
    >>>> ciąży. Pozywała kolejno uczestników imprezy i kolejno na szczęście
    >>>> badania krwi (nie było DNA)wykluczały ich Po siódmej osobie odpuściła.
    >>
    >>> To chyba mieli szczescie, ze nie pasowali ... swoja droga - czy nie
    >>> dziwne, ze wsrod 7 osob nie znalazla sie potrzebna grupa ?
    >>> Moze i nie, jesli niektore grupy maja kilka % wystepowania w
    >>> spoleczenstwie..
    >
    >> Grupy nie muszą być takie same, dopasowanie grup-do-grup jest dość
    >> szerokie. 7 niepasujących przy 7 losowych facetach to musi być jakiś
    >> przypadek jak co najmniej 4. w totolotka.
    >
    > Zakladam, ze byla potrzebna jakas rzadka grupa krwi u ojca, jak do tego
    > dodac Rh ... moze nie az takie dziwne.
    >
    > Ewentualnie paru bylo bracmi, i mialo te grupy takie same czy zblizone.

    Napisz tu jaką masz grupę krwi, a ja napiszę czy mam taką samą jak Ty.

    Nie ma innych grup krwi jak 0RH+ czy -, ARH+ czy -, BRH+ czy- oraz ABRH+
    czy -.
    Chyba niczego nie pominęłam.

    Bada się DNA i na podstawie tego badania można stwierdzić ojcostwo.

    Fajna była kiedyś sprawa jak jedna dziewczyna spała z dwoma i w sądzie
    nie mogła określić który jest ojcem, to Sąd przyznał jej alimenty od
    obydwóch.




    --
    animka


  • 172. Data: 2018-03-30 16:21:33
    Temat: Re: Prokuratura i stawiane zarzutów.
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 30-03-18 o 10:23, J.F. pisze:

    > Tu sam sobie winny, bo sam uznal, ale jesli dobrze rozumiem - gdyby sad
    > zasadzil z pozwu matki, to byloby tak samo.
    > A moze mozna sad pozwac o zwrot nieslusznie zasądzonych i zaplaconych
    > alimentow ?
    > A w sprawie Komendy jakos nie mowia, ze wyrok nie moze dzialac wstecz,
    > wiec za odsiedziane lata g* mu sie nalezy :-)
    > P.S. A jakby tak pozwac matke, za spowodowane szkody ?

    Niesłuszne płacenie alimentów można rozpatrywać w kilku kontekstach w
    zależności od okoliczności.

    Pierwsza, to sytuacja, gdy dziewczyna tak naprawdę nie wie, że dziecko
    jest innej osoby, niż pozywa. Czy to możliwe? Zdarzają się takie mniej
    lub bardziej prawdopodobne sytuacje. Powiedzmy dojdzie do zgwałcenia
    polegającego na wykorzystaniu pijanej lub po narkotykach / lekach /
    nieprzytomnej osoby. Dziewczyna potwierdzeniu ciąży pozywa swojego
    partnera. Do czasów DNA badanie go nie wyklucza i sąd alimenty zasądza.
    Tu trudno tak naprawdę mieć do kogokolwiek pretensje. Najwięcej do sądu.
    Gdyby jeszcze ostatecznie udało się właściwego ojca ustalić, to
    ewentualnie można by dochodzić od niego niesłusznie zapłaconych
    alimentów na zasadzie bezpodstawnego wzbogacenia.

    Inna sytuacja, gdy dziewczyna powiedzmy ma stałego partnera, ale
    świadomie "prześpi" się z inną osobą. Pozywając konkretną osobę o
    alimenty dziewczyna ma świadomość, że nie ma 100% pewności. Ale jeśli
    nie powie o tym sądowi, a przed czasami DNA sąd wobec braku wykluczenia
    w badaniu zasądzał alimenty. Gdy później ustalono, że to błąd, to trzeba
    by było dowieść, ze mamy z tym drugim przypadkiem do czynienia, a nie
    pierwszym. Gdyby ustalono faktycznego ojca i ustalono, że kobieta celowo
    kłamała, no to zwrotu alimentów można by dochodzić jako naprawienia
    szkody spowodowanej fałszywymi zeznaniami przed sądem.

    Inna sytuacja, to gdy dziewczyna nikogo nie pozywa. Domniemanie ojcostwa
    wynika z ustawy (małżonek) albo facet przekonany, ze był jedynym
    partnerem i sam upiera się przy tym, że jest ojcem. Czasem nawet kobieta
    przekonuje, że to nie ojciec, ale przed czasami DNA wobec braku
    wykluczenia sąd często zasądzał. No wówczas trudno do kogokolwiek mieć
    pretensje. Matka od początku zaprzeczała. Dziecko przecież wiedzy nie ma.

    Jeszcze inna sytuacja jest, gdy dziewczyna chcąc na siłę zdobyć faceta
    pozywa go będąc świadoma, ze ojcem być nie może. Nawet ze sobą nigdy nie
    spali. Przed DNA, wobec braku wykluczenia często sąd zasądzał alimenty
    na podstawie zeznań dziewczyny, że się przespali - mimo protestów samego
    pozwanego. Wówczas już po udowodnieniu za pomocą DNA, ze facet ojcem nie
    jest pozostaje kwestia udowodnienia, czy działała celowo - tu już od
    kobiety można by było dochodzić odszkodowania - czy mamy do czynienia z
    którymś z poprzednich wypadków.

    Być może jeszcze możliwe jakieś inne zawirowania, ale opisałem to po to,
    by uświadomić, że różne wyroki sądów w zakresie zwrotu tych alimentów
    nie są spowodowane jakimiś nieprawidłowościami, tylko drobnymi niuansami
    w możliwym do udowodnienia stanu faktycznego. Gdy nagle po 10 latach
    okazuje się, że ojciec ojcem nie jest, to jak dowieść, w jaki sposób do
    tego doszło?


  • 173. Data: 2018-03-30 16:29:33
    Temat: Re: Prokuratura i stawiane zarzutów.
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 30-03-18 o 15:49, Animka pisze:

    > Nie ma innych grup krwi jak 0RH+ czy -, ARH+ czy -, BRH+ czy- oraz ABRH+
    > czy -.
    > Chyba niczego nie pominęłam.

    Pominęłaś. Już w latach 90-tych (co najmniej) do badań
    kryminalistycznych wyodrębniano jeszcze jak pamiętam M i N. Nigdy mnie
    to nie pasjonowało, ale to jest tak jakby równoległe z z AB0. W
    krwiodawstwie to nie ma znaczenia. Są jeszcze podgrupy B1 i B2.
    >
    > Bada się DNA i na podstawie tego badania można stwierdzić ojcostwo.

    Toteż teraz AB0 używa się w medycynie (podawanie krwi),a DNA w
    kryminalistyce. O tych NM już zapomniano. Ale przed DNA było.
    >
    > Fajna była kiedyś sprawa jak jedna dziewczyna spała z dwoma i w sądzie
    > nie mogła określić który jest ojcem, to Sąd przyznał jej alimenty od
    > obydwóch.

    W sądach cywilnych, to ja już różne dziwadła widziałem, ale mimo
    wszystko wydaje mi się to anegdotą. Wszak zanim zasądzono alimenty,
    musiano uznać któregoś za ojca. No chyba, że urzędowo uznano, ze dziecko
    ma dwóch ojców, ale chciał bym zobaczyć taki Akt Urodzenia.


  • 174. Data: 2018-03-30 16:30:48
    Temat: Re: Prokuratura i stawiane zarzutów.
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 30-03-18 o 07:10, Shrek pisze:
    > W dniu 30.03.2018 o 02:10, Marcin Debowski pisze:
    >
    >> Ja tez. i JF też wspominał, że widział. Niestety nie mogę na szybko
    >> odszukać a bardziej zdeterminowany nie jestem.
    >
    > Dwucyfrowy błąd w wyborczej dotyczył odcisku szczęki. Który to odcisk...
    > zaginał i nie da się już tego sprawdzić. Ot kolejny przypadek w ciągu
    > niefortunnych zdarzeń.

    Osobiście uważam, że nie, ale nie umiem tego znaleźć.


  • 175. Data: 2018-03-30 16:37:12
    Temat: Re: Prokuratura i stawiane zarzutów.
    Od: Animka <a...@t...wp.pl>

    W dniu 2018-03-30 o 16:21, Robert Tomasik pisze:
    > Gdy nagle po 10 latach
    > okazuje się, że ojciec ojcem nie jest, to jak dowieść, w jaki sposób do
    > tego doszło?

    Skoro ojcem nie jest to nie doszło. Ojciec może chyba ubiegać się o
    odszkodowanie za niesłuszne skazanie na ojcostwo.


    --
    animka


  • 176. Data: 2018-03-30 16:47:09
    Temat: Re: Prokuratura i stawiane zarzutów.
    Od: Animka <a...@t...wp.pl>

    W dniu 2018-03-30 o 16:29, Robert Tomasik pisze:
    > W dniu 30-03-18 o 15:49, Animka pisze:
    >
    >> Nie ma innych grup krwi jak 0RH+ czy -, ARH+ czy -, BRH+ czy- oraz ABRH+
    >> czy -.
    >> Chyba niczego nie pominęłam.
    >
    > Pominęłaś. Już w latach 90-tych (co najmniej) do badań
    > kryminalistycznych wyodrębniano jeszcze jak pamiętam M i N. Nigdy mnie
    > to nie pasjonowało, ale to jest tak jakby równoległe z z AB0. W
    > krwiodawstwie to nie ma znaczenia. Są jeszcze podgrupy B1 i B2.

    Nie wiedziałam o podgrupach :-(

    >>
    >> Bada się DNA i na podstawie tego badania można stwierdzić ojcostwo.
    >
    > Toteż teraz AB0 używa się w medycynie (podawanie krwi),a DNA w
    > kryminalistyce. O tych NM już zapomniano. Ale przed DNA było.
    >>
    >> Fajna była kiedyś sprawa jak jedna dziewczyna spała z dwoma i w sądzie
    >> nie mogła określić który jest ojcem, to Sąd przyznał jej alimenty od
    >> obydwóch.
    >
    > W sądach cywilnych, to ja już różne dziwadła widziałem, ale mimo
    > wszystko wydaje mi się to anegdotą. Wszak zanim zasądzono alimenty,
    > musiano uznać któregoś za ojca. No chyba, że urzędowo uznano, ze dziecko
    > ma dwóch ojców, ale chciał bym zobaczyć taki Akt Urodzenia.

    Na akcie urodzenia będzie ten, którego podała przy czy po porodzie.
    Ciort wie, który jest na metryce dziecka.
    Sprawa nie jest anegdotą. Opisywali tę sprawę kiedyś.
    Spała z dwoma naraz to nie wiedziała, który jest ojcem i żaden z nich
    nie chciał się przyznać do ojcostwa.


    --
    animka


  • 177. Data: 2018-03-30 16:49:32
    Temat: Re: Prokuratura i stawiane zarzutów.
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 30-03-18 o 16:37, Animka pisze:

    >> Gdy nagle po 10 latach
    >> okazuje się, że ojciec ojcem nie jest, to jak dowieść, w jaki sposób do
    >> tego doszło?
    > Skoro ojcem nie jest to nie doszło. Ojciec może chyba ubiegać się o
    > odszkodowanie za niesłuszne skazanie na ojcostwo.
    >
    Skąd wiadomo, ze niesłusznie? Prawo nie wymagało w tym wypadku 100%
    pewności. No i od kogo? Państwa, matki? dziecka?


  • 178. Data: 2018-03-30 16:58:26
    Temat: Re: Prokuratura i stawiane zarzutów.
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 30-03-18 o 16:47, Animka pisze:

    > Na akcie urodzenia będzie ten, którego podała przy czy po porodzie.

    Jeli domniemanie nie wynika z ustawy, to zgodnie z przepisami dawniej
    wpisywano ojciec nieznany i ewentualnie po wyroku sądu prostowano, a
    teraz Kierownik USC wpisuje imię przypadkowe. Być moze w tym zakresie
    może ulec mamie, ale to tylko imie w odpisie, nie zaś stwierdzenie, ze
    konkretna osoba jest ojcem. Chodzi o napiętnowanie dzieci z nieznanego
    ojca - po odpisie już trudno do tego dojść.

    > Ciort wie, który jest na metryce dziecka.

    Sądzę, że żaden.

    > Sprawa nie jest anegdotą. Opisywali tę sprawę kiedyś.

    Dziennikarze? Oni prawdę piszą tylko i wyłącznie, gdy sie pomylą i
    przypadkowo trafią. :-)

    > Spała z dwoma naraz to nie wiedziała, który jest ojcem i żaden z nich
    > nie chciał się przyznać do ojcostwa.

    Czy Twoim zdaniem bycie lub nie ojcem biologicznym ma wynikać z tego,
    kto wyrazi taką ochotę?


  • 179. Data: 2018-03-30 17:03:45
    Temat: Re: Prokuratura i stawiane zarzutów.
    Od: Animka <a...@t...wp.pl>

    W dniu 2018-03-30 o 16:49, Robert Tomasik pisze:
    > W dniu 30-03-18 o 16:37, Animka pisze:
    >
    >>> Gdy nagle po 10 latach
    >>> okazuje się, że ojciec ojcem nie jest, to jak dowieść, w jaki sposób do
    >>> tego doszło?
    >> Skoro ojcem nie jest to nie doszło. Ojciec może chyba ubiegać się o
    >> odszkodowanie za niesłuszne skazanie na ojcostwo.
    >>
    > Skąd wiadomo, ze niesłusznie? Prawo nie wymagało w tym wypadku 100%
    > pewności. No i od kogo? Państwa, matki? dziecka?

    Miałam na myśli to po 10 latach :-)
    Najlepiej to z Budżetu Państwa, tak jak na końcowej sprawie w Sądzie
    Pracy uzgadniali z sędzią czy odszkodowanie w wysokości trzech pensji
    wyplacić powódce ze swojej kasy, czy z Budżetu Państwa. No i ustalili,
    że z Budżetu Państwa.


    --
    animka


  • 180. Data: 2018-03-30 17:07:49
    Temat: Re: Prokuratura i stawiane zarzutów.
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Robert Tomasik" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:5abe4e8d$0$992$6...@n...neostrada.
    pl...
    W dniu 30-03-18 o 16:37, Animka pisze:
    >>> Gdy nagle po 10 latach
    >>> okazuje się, że ojciec ojcem nie jest, to jak dowieść, w jaki
    >>> sposób do
    >>> tego doszło?
    >> Skoro ojcem nie jest to nie doszło. Ojciec może chyba ubiegać się o
    >> odszkodowanie za niesłuszne skazanie na ojcostwo.
    >
    >Skąd wiadomo, ze niesłusznie? Prawo nie wymagało w tym wypadku 100%
    >pewności. No i od kogo? Państwa, matki? dziecka?

    Skoro Panstwo nakazalo placic alimenty, to od Panstwa - chyba proste
    :-)

    A potem niech sobie Panstwo dochodzi z matka i kieruje dobrem dziecka
    :-)

    J.

strony : 1 ... 10 ... 17 . [ 18 ] . 19 ... 21


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1